Alarm emerytów - psychiatrów z Gniezna do młodszych kolegów po fachu: "zastąpcie nas w końcu"
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 11.09.2012
Źródło: Gazeta Wyborcza
Działy:
Aktualności w Neurologia
Aktualności
Co trzeci lekarz w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest w wieku emerytalnym. Najstarszy ma 80 lat.
-Sytuacja kadrowa w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie, czyli "Dziekance", jest tak zła, że w sprawie lecznicy w centrali NFZ interweniował konsultant wojewódzki ds. psychiatrii – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Prof. Janusz Rybakowski prosi Fundusz - by w przypadku Gniezna - zrobił wyjątek i zniósł zapis, który mówi że w szpitalu psychiatrycznym muszą dyżurować jedynie psychiatrzy. Proponuje, by z powodów kłopotów kadrowych na części oddziałów mogli pracować geriatrzy. - Mam już w tej sprawie poparcie konsultanta krajowego ds. psychiatrii - opowiada Rybakowski.
Dziekanka" zatrudnia ok. 80 lekarzy. Co trzeci z nich jest w wieku emerytalnym lub okołoemerytalnym. - Najstarszy z lekarzy ma 80 lat. Nie chodzi o to, by kogokolwiek dyskryminować ze względu na wiek. Starsi lekarze to bardzo dobrzy specjaliści, wciąż świetnie radzą sobie w pracy. Jednak odchodzą ze szpitala i nie ma ich kto zastąpić - mówi Barbara Trafarska, dyrektor wojewódzkiego szpitala dla psychicznie i nerwowo chorych w Gnieźnie.
Dlaczego lekarzy brakuje? Psychiatra musi przejść pięcioletni staż specjalizacyjny. W Wielkopolsce tzw. rezydentów szkoli na razie jedynie uniwersytecka klinika przy Szpitalnej, bo jako jedyna posiada akredytację Ministerstwa Zdrowia.
Prof. Janusz Rybakowski prosi Fundusz - by w przypadku Gniezna - zrobił wyjątek i zniósł zapis, który mówi że w szpitalu psychiatrycznym muszą dyżurować jedynie psychiatrzy. Proponuje, by z powodów kłopotów kadrowych na części oddziałów mogli pracować geriatrzy. - Mam już w tej sprawie poparcie konsultanta krajowego ds. psychiatrii - opowiada Rybakowski.
Dziekanka" zatrudnia ok. 80 lekarzy. Co trzeci z nich jest w wieku emerytalnym lub okołoemerytalnym. - Najstarszy z lekarzy ma 80 lat. Nie chodzi o to, by kogokolwiek dyskryminować ze względu na wiek. Starsi lekarze to bardzo dobrzy specjaliści, wciąż świetnie radzą sobie w pracy. Jednak odchodzą ze szpitala i nie ma ich kto zastąpić - mówi Barbara Trafarska, dyrektor wojewódzkiego szpitala dla psychicznie i nerwowo chorych w Gnieźnie.
Dlaczego lekarzy brakuje? Psychiatra musi przejść pięcioletni staż specjalizacyjny. W Wielkopolsce tzw. rezydentów szkoli na razie jedynie uniwersytecka klinika przy Szpitalnej, bo jako jedyna posiada akredytację Ministerstwa Zdrowia.