Prof. Rejdak: Aby skutecznie leczyć padaczkę, musimy przeorganizować system ►

Prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, mówiąc o planach na nadchodzący rok, wymienił nowe refundacje leków, a także zmiany organizacyjne. Aby poprawić efektywność leczenia padaczki, potrzebne są specjalistyczne przychodnie poświęcone tej chorobie oraz wydzielone ośrodki leczenia operacyjnego.

Padaczka to choroba złożona. Ten termin obejmuje wiele zespołów chorobowych o różnej etiologii i różnym przebiegu. W Polsce dotyczy około 300 tys. osób. – W tym roku Polskie Towarzystwo Neurologiczne i całe środowisko neurologów zabiega o to, żeby być na bieżąco z dostępnymi lekami, które działają w sposób optymalny, a pacjenci wiążą z nimi duże nadzieje – mówił podczas Priorytetów w Ochronie Zdrowia 2023 prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

Jak zaznaczył ekspert, badania naukowe dowiodły, że szczególnie cenobamat i fenfluramina zasługują na refundację. W padaczce lekoopornej, kiedy nie ma reakcji na inne dostępne leki, cenobamat przynosi wolność od napadów sięgającą co najmniej 20 proc. Fenfluramina natomiast jest lekiem ważnym dla pacjentów z zespołem Dravet, który ma ciężki przebieg, więc każda szansa na leczenie jest istotna dla pacjentów.

Innym kluczowym zadaniem na nadchodzący rok, jakie wymienił prof. Rejdak, jest stworzenie sieci poradni ukierunkowanych na diagnostykę i leczenie padaczki. To rozwiązanie pozwoli skrócić pacjentom drogę do szybkiego rozpoznania choroby i wszczęcia optymalnej terapii. Ważnym aspektem jest też operacyjne leczenie tej choroby. W tym celu należy wydzielić ośrodki, które będą w sposób specjalistyczny zajmowały się pacjentami, którzy mają wskazania do operacji polegającej na usunięciu ogniska, które powoduje napady.