Trwa siedmioletni remont szpitala w Choroszczy

Budynki szpitala psychiatrycznego w Choroszczy są remontowane, ocieplane i dobudowywane. Porządkowany jest także teren szpitala. Rozpoczęto wielką przebudowę – prace zakończyć się mają... w 2020 roku.

-W czwartek wysadzony został ogromny komin po starej, nieużywanej kotłowni. To jeden z ostatnich wyburzanych i rozbieranych obiektów na terenie szpitala w Choroszczy. Szpital rozmieszczony jest na ogromnym terenie - piętnastu hektarów, ma 52 budynki. Osiem zostało wyburzonych - to budynki zniszczone, nieużywane od lat, zupełnie nieprzydatne dla szpitala – podaje TVP Białystok.

Zburzony komin to jeden z elementów porządkowania szpitala. Ale jeszcze ważniejsze, chociaż nie takie widowiskowe jest ocieplanie budynków. Termomodernizacją za blisko 15 milionów złotych objętych będzie aż jedenaście budynków. Do zrobienia jest jeszcze bardzo dużo.

Potrzeby remontowe, budowlane są ogromne. Szpital w Choroszczy to właściwie miasteczko złożone z różnych oddziałów. Standard od zupełnie nowych, porządnych budynków do takich z czasów socrealizmu i dziewiętnastowiecznych. Z tymi ostatnimi jest największy kłopot, kompletnie nie spełniają norm wyznaczonych przez ministra zdrowia. Wszystko trzeba remontować. Będą też ładne, oświetlone alejki spacerowe dla chorych. - Planujemy to do 2020 roku, czyli na 6 -7 lat. Wtedy szpital będzie wyglądał porządnie, teraz już wygląda, no będzie zupełnie inaczej - dodaje Ireneusz Ordziejewski, zastępca dyrektora ds. inwestycji i remontów szpitala w Choroszczy.