Amerykańscy politycy apelują o powstrzymanie wzrostu cen leków
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 18.04.2016
Źródło: RTR/MK
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Kandydatka na prezydenta USA z ramienia partii Demokratów Hilary Clinton zaapelowała do koncernów farmaceutycznych o powstrzymanie zwyżek cen leków, szczególnie tych na receptę. Ceny tych medykamentów mają rosnąć szybciej do roku 2020 niż w ciągu ostatnich pięciu lat.
Jak podaje Reuters za IMS Health, amerykańskie wydatki na leki mają wzrosnąć do roku 2020 do 400 mld dolarów, czyli o 22 procent. Prognozy te uwzględniają zniżki i rabaty a liczby wskazują, że wzrost roczny wyniesie od 4 procent do 7 w 2020 roku.
W odniesieniu do wydatków hurtowych, sięgną one 640 mld dolarów w roku 2020, co oznacza wzrost o 46 procent.
Zdaniem ekspertów, wzrosty cen odzwierciedlają nowa dynamikę na rynku, który charakteryzuje się większą konkurencyjnością w kilku najważniejszych obszarach terapeutycznych, w tym leczenia cukrzycy, z producentami przyjmującymi strategię ulg w postaci rabatów.
Sytuacja na rynku również odzwierciedla bardziej agresywną strategię marketingową menedżerów i ubezpieczycieli zdrowotnych, którzy limitują dostęp do niektórych leków nim nie uzyskają rabatu od producenta.
Wydatki na leki onkologiczne wyniosły w 2015 roku 39,1 mld dolarów, co oznacza wzrost o 18 procent, podczas, gdy terapie schorzeń reumatycznych zdrożały o prawie 29 procent do ponad 30 mld dolarów.
Leki generyczne, w tym te już pozbawione patentu choć sprzedawane pod nazwami markowymi, stanowiły prawie 89 procent przepisywanych na receptę medykamentów.
W Polsce reforma Krzysztofa Łandy ma spowodować wzrost cen urzędowych leków, ale mają zmaleć dopłaty pacjentów wskutek zmiany polityki refundacyjnej i wprowadzeniu mechanizmów dzielenia ryzyka. Obecnie dopłaty do leków sięgają w Polsce nawet 50 procent.
Szczegółowy program i zasady rejestracji dostępne na stronie konferencji.
W odniesieniu do wydatków hurtowych, sięgną one 640 mld dolarów w roku 2020, co oznacza wzrost o 46 procent.
Zdaniem ekspertów, wzrosty cen odzwierciedlają nowa dynamikę na rynku, który charakteryzuje się większą konkurencyjnością w kilku najważniejszych obszarach terapeutycznych, w tym leczenia cukrzycy, z producentami przyjmującymi strategię ulg w postaci rabatów.
Sytuacja na rynku również odzwierciedla bardziej agresywną strategię marketingową menedżerów i ubezpieczycieli zdrowotnych, którzy limitują dostęp do niektórych leków nim nie uzyskają rabatu od producenta.
Wydatki na leki onkologiczne wyniosły w 2015 roku 39,1 mld dolarów, co oznacza wzrost o 18 procent, podczas, gdy terapie schorzeń reumatycznych zdrożały o prawie 29 procent do ponad 30 mld dolarów.
Leki generyczne, w tym te już pozbawione patentu choć sprzedawane pod nazwami markowymi, stanowiły prawie 89 procent przepisywanych na receptę medykamentów.
W Polsce reforma Krzysztofa Łandy ma spowodować wzrost cen urzędowych leków, ale mają zmaleć dopłaty pacjentów wskutek zmiany polityki refundacyjnej i wprowadzeniu mechanizmów dzielenia ryzyka. Obecnie dopłaty do leków sięgają w Polsce nawet 50 procent.
Szczegółowy program i zasady rejestracji dostępne na stronie konferencji.