Dysfagia – radioterapia czy radioterapia skojarzona z chemioterapią – co skuteczniejsze w redukcji objawów?
Autor: Katarzyna Bakalarska
Data: 13.02.2015
Źródło: Gastrointestinal Cancers Symposium (GICS): Abstrakt 6. Zaprezentowano 6 stycznia 2015
Podczas tegorocznego Gastrointestinal Cancers Symposium (GICS) w San Francisco przedstawiono wyniki dużego badania klinicznego 3. fazy, które wykazało, że sama radioterapia jest równie skuteczna co radiochemioterapia (CRT) w znoszeniu objawów zaawansowanego raka przełyku. Sama radioterapia wiąże się natomiast ze znacznie mniejszą toksycznością leczenia.
Pierwszorzędowy punkt końcowy badania w postaci utrzymania poprawy w przełykaniu osiągnięto u 41% leczonych radioterapią oraz u 47% chorych, u których stosowano leczenie skojarzone, różnica jednak nie była istotna statystycznie (p=0,4163). W grupie chorych leczonych radiochemioterapią działania niepożądane były bardziej nasilone, szczególnie dotyczyło to nudności i wymiotów. Według jednego z głównych badaczy jest to badanie negatywne – dodanie chemioterapii nie poprawia jakości życia, a jedynie generuje większą toksyczność.
Badacze podkreślają, że radioterapia pozostaje doskonałym narzędziem do paliatywnego leczenia chorych na zaawansowanego raka przełyku, powinna wiec zostać standardem postepowania w takich sytuacjach. Inną znana metodą stosowaną w leczeniu dysfagii są stenty doprzełykowe.
Pierwszorzędowym punktem końcowym badania był odsetek chorych z poprawą w zakresie dysfagii w tygodniu 9 i utrzymującą się do 13 tygodnia.
Badanie, znane jako Trans-Tasman Radiation Oncology Group (TROG) 03.01 and National Cancer Institute of Canada (NCIC) CTG ES.2 prowadzone było w Australii, Kanadzie, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii. Do badania zrandomizowano 220 chorych, z których 115 otrzymało 35 Gy w 15 frakcjach, 105 otrzymało 30 Gy w 10 frakcjach, a u 111 chorych zastosowano leczenie skojarzone – radioterapię oraz cisplatynę z 5-fluorouracylem (w dniu 1 do 4).
Dysfagię oceniano przy zastosowaniu 5-ciopunktowego systemu Mellow, który ocenia zdolność chorego do połykania. Toksyczność oceniano na podstawie Common Terminology Criteria for Adverse Events (CTCAE), wersji 2, a jakośc życia oceniano stosując dwa kwestionariusze: EORTC QLQ30 oraz EORTC QLQ OES-18.
Mediana czasu przeżycia wynosiła 210 dni dla leczenia skojarzonego CRT i 203 dni dla samej radioterapii, w obu grupach rokowanie dotyczące przeżycia było złe. Badacze podkreślają jednak, że po dwóch latach blisko 10% chorych (n=21) nadal żyje. W tej grupie duży odsetek to chorzy z przerzutami odległymi, a 10 chorych poddana była jedynie radioterapii, co potwierdza brak istotnych różnic w zakresie skutecznośći pomiędzy ramionami.
W grupie leczonej w sposób skojarzony CRT wykazano znaczący wzrost toksyczności leczenia, zwłaszcza nudności (p=0,0019) oraz wymiotów (p=0,0072). W analizie jakości życia chorych nie wykazano istotnych różnic pomiędzy ramionami.
Badacze podkreślają, że radioterapia pozostaje doskonałym narzędziem do paliatywnego leczenia chorych na zaawansowanego raka przełyku, powinna wiec zostać standardem postepowania w takich sytuacjach. Inną znana metodą stosowaną w leczeniu dysfagii są stenty doprzełykowe.
Pierwszorzędowym punktem końcowym badania był odsetek chorych z poprawą w zakresie dysfagii w tygodniu 9 i utrzymującą się do 13 tygodnia.
Badanie, znane jako Trans-Tasman Radiation Oncology Group (TROG) 03.01 and National Cancer Institute of Canada (NCIC) CTG ES.2 prowadzone było w Australii, Kanadzie, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii. Do badania zrandomizowano 220 chorych, z których 115 otrzymało 35 Gy w 15 frakcjach, 105 otrzymało 30 Gy w 10 frakcjach, a u 111 chorych zastosowano leczenie skojarzone – radioterapię oraz cisplatynę z 5-fluorouracylem (w dniu 1 do 4).
Dysfagię oceniano przy zastosowaniu 5-ciopunktowego systemu Mellow, który ocenia zdolność chorego do połykania. Toksyczność oceniano na podstawie Common Terminology Criteria for Adverse Events (CTCAE), wersji 2, a jakośc życia oceniano stosując dwa kwestionariusze: EORTC QLQ30 oraz EORTC QLQ OES-18.
Mediana czasu przeżycia wynosiła 210 dni dla leczenia skojarzonego CRT i 203 dni dla samej radioterapii, w obu grupach rokowanie dotyczące przeżycia było złe. Badacze podkreślają jednak, że po dwóch latach blisko 10% chorych (n=21) nadal żyje. W tej grupie duży odsetek to chorzy z przerzutami odległymi, a 10 chorych poddana była jedynie radioterapii, co potwierdza brak istotnych różnic w zakresie skutecznośći pomiędzy ramionami.
W grupie leczonej w sposób skojarzony CRT wykazano znaczący wzrost toksyczności leczenia, zwłaszcza nudności (p=0,0019) oraz wymiotów (p=0,0072). W analizie jakości życia chorych nie wykazano istotnych różnic pomiędzy ramionami.