Patryk Rydzyk
Losy diagnostyki molekularnej zależą od tempa zmian w kilku obszarach ►
Autor: Marzena Sygut-Mirek
Data: 13.10.2022
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Tagi: | Wizja Zdrowia, Anna Latos-Bieleńska, diagnostyka molekularna, testy genetyczne, wizja zdrowia 2022 |
– Pilnie potrzebujemy ustawy o testach genetycznych. To jeden z warunków należytego zabezpieczenia diagnostyki molekularnej, zapewnienia jej wysokiej jakości i zaopiekowania pacjentów – wskazała prof. Anna Latos-Bieleńska, konsultant krajowa w dziedzinie genetyki klinicznej, podczas VI Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny.
Prof. Anna Latos-Bieleńska w wypowiedzi dla „Kuriera Medycznego” nakreśliła, jakie obszary w zakresie budowania pełnego dostępu pacjentów do nowoczesnej diagnostyki molekularnej muszą zostać uporządkowane, aby badania tego typu stały się powszechne i wiarygodne.
Ustawa o testach genetycznych to podstawa
Ekspertka wskazała, że najtrudniejszą, a jednocześnie najpotrzebniejszą kwestią jest zapewnienie ustawy o testach genetycznych.
– Środowisko genetyków o ustawę o testach genetycznych stara się ponad 10 lat. W tym roku temat powrócił, a sama ustawa była przedmiotem prac Ministerstwa Zdrowia. Oczekujemy, że jesienią, a najpóźniej wiosną przyszłego roku, wrócimy do rozmów i dojdzie do przygotowania takiej ustawy – stwierdziła prof. Latos-Bieleńska.
– Ustawa ta jest gwarantem jakości badań genetycznych. Trzeba pamiętać, że badanie genetyczne często robi się raz na całe życie. Ono ma znaczenie nie tylko dla osoby badanej, lecz także dla przyszłych pokoleń. To badanie niezmiernie ważne zarówno w chorobach rzadkich, jak i w chorobach onkologicznych – wyjaśniła.
Konieczne rozszerzenie koszyka świadczeń gwarantowanych
Brak takiej ustawy to niejedyny problem do rozwiązania, który blokuje pełną dostępność do diagnostyki molekularnej.
Prof. Latos-Bieleńska tłumaczyła, że równie ważne jest zaimplementowanie do koszyka świadczeń gwarantowanych dwóch metod badawczych: metody porównawczej i hybrydyzacji genomowej do mikromacierzy oraz sekwencjonowania nowej generacji.
– To najłatwiejszy problem do rozwiązania. Wymaga jedynie oceny przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, a potem decyzji Ministerstwa Zdrowia o refundacji. Myślę, że uda się to przeprowadzić w pierwszej połowie przyszłego roku – zaznaczyła ekspertka.
To jednak nie wszystko. Problemów do rozwiązania jest znacznie więcej, jak chociażby braki kadrowe.
– Rozwiązaniem jest dopuszczenie do diagnostyki biotechnologów i biologów molekularnych. Na szczęście w ustawie o medycynie laboratoryjnej, która jest obecnie procedowana, znalazł się zapis o nowej specjalizacji – medycznej genetyce molekularnej. Będą mogli do niej przystępować zarówno biolodzy, jak i biotechnolodzy – powiedziała prof. Anna Latos-Bieleńska.
Wypowiedź do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Od listopada duże zmiany w refundacji w obszarze AZS”.
Ustawa o testach genetycznych to podstawa
Ekspertka wskazała, że najtrudniejszą, a jednocześnie najpotrzebniejszą kwestią jest zapewnienie ustawy o testach genetycznych.
– Środowisko genetyków o ustawę o testach genetycznych stara się ponad 10 lat. W tym roku temat powrócił, a sama ustawa była przedmiotem prac Ministerstwa Zdrowia. Oczekujemy, że jesienią, a najpóźniej wiosną przyszłego roku, wrócimy do rozmów i dojdzie do przygotowania takiej ustawy – stwierdziła prof. Latos-Bieleńska.
– Ustawa ta jest gwarantem jakości badań genetycznych. Trzeba pamiętać, że badanie genetyczne często robi się raz na całe życie. Ono ma znaczenie nie tylko dla osoby badanej, lecz także dla przyszłych pokoleń. To badanie niezmiernie ważne zarówno w chorobach rzadkich, jak i w chorobach onkologicznych – wyjaśniła.
Konieczne rozszerzenie koszyka świadczeń gwarantowanych
Brak takiej ustawy to niejedyny problem do rozwiązania, który blokuje pełną dostępność do diagnostyki molekularnej.
Prof. Latos-Bieleńska tłumaczyła, że równie ważne jest zaimplementowanie do koszyka świadczeń gwarantowanych dwóch metod badawczych: metody porównawczej i hybrydyzacji genomowej do mikromacierzy oraz sekwencjonowania nowej generacji.
– To najłatwiejszy problem do rozwiązania. Wymaga jedynie oceny przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, a potem decyzji Ministerstwa Zdrowia o refundacji. Myślę, że uda się to przeprowadzić w pierwszej połowie przyszłego roku – zaznaczyła ekspertka.
To jednak nie wszystko. Problemów do rozwiązania jest znacznie więcej, jak chociażby braki kadrowe.
– Rozwiązaniem jest dopuszczenie do diagnostyki biotechnologów i biologów molekularnych. Na szczęście w ustawie o medycynie laboratoryjnej, która jest obecnie procedowana, znalazł się zapis o nowej specjalizacji – medycznej genetyce molekularnej. Będą mogli do niej przystępować zarówno biolodzy, jak i biotechnolodzy – powiedziała prof. Anna Latos-Bieleńska.
Wypowiedź do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Od listopada duże zmiany w refundacji w obszarze AZS”.