Niebawem ukaże się "Praktyka leczenia wspomagającego w onkologii" pod redakcją naukową prof. Szawłowskiego
Data: 03.11.2016
Źródło: Kamilla Gębska
Tagi: | Andrzej Szawłowski, profesor, profesor Andrzej Szawłowski, Centrum Onkologii w Warszawie, onkologia, książka |
Po premierze książki „Stany nagłe w onkologii: Występowanie – leczenie”, która uzupełniła tematyczną lukę zagadnień nagłych stanów w onkologii w znaczeniu klinicznym, nadeszła kolej na pierwsze polskie kompleksowe opracowanie zagadnień związanych z praktyką leczenia wspomagającego w onkologii.
Profesor Andrzej Szawłowski z Centrum Onkologii w Warszawie, specjalista w zakresie chirurgii onkologicznej, pomysłodawca powstania książki „Praktyka leczenia wspomagającego w onkologii” oraz jej redaktor naukowy, podkreśla, że wszystkie metody leczenia onkologicznego mają charakter inwazyjny, a tym samym stwarzają ryzyko powikłań. Zaś w skrajnych przypadkach mogą nawet zagrażać życiu chorego. Dotyczy to zarówno leczenia chirurgicznego, jak i metod niezabiegowych, czyli farmakoterapii – w tym chemioterapii, która ma wiele działań niepożądanych czy efektów ubocznych, jak i radioterapii. Jak przypomina prof. Szawłowski, w radioterapii, jako formie terapii, promieniowania podczas podania nie widać, a ma działanie uszkadzające.
- By się o tym przekonać, wystarczy przypomnieć sobie, co wydarzyło się w Hiroszime i Nagasaki po wybuchu bomby atomowej i o efektach promieniowania. Skutki awarii elektrowni atomowych w Czarnobylu czy Fukushimie także obrazowo uświadomiły ludziom, że choć promieniowania nie widać, ma bardzo silne oddziaływanie na żywe organizmy i może dawać uboczne efekty – mówi i dodaje: – W onkologii dzięki Marii Skłodowskiej-Curie możliwe jest ratowanie życia chorym na nowotwory za pomocą energii jonizującej, czyli radioterapii. Trzeba jednak pamiętać, że nowoczesna radioterapia, niszcząc nowotwór, może także uszkodzić zdrowe tkanki, pomniejszając w ten sposób efekty korzystne radioterapii, wpływając na jakość życia chorych lub nawet zagrażając ich życiu. Zdarzyć się bowiem może, że chory wyleczony z nowotworu może umrzeć w wyniku groźnych dla życia powikłań leczenia onkologicznego.
Omawiając specyfikę leczenia wspomagające w onkologii, akcentuje, że aby trzy podstawowe metody leczenia onkologicznego były bezpieczne i by zmniejszać ryzyko powikłań i efektów ubocznych terapii, potrzebne jest właśnie leczenie wspomagające. Przypomina ponadto, iż 50 proc. sukcesu w leczeniu onkologicznym zależy od klasycznych metod leczenia onkologicznego – tj. od chirurgii, farmakoterapii i radioterapii. Kolejne 50 proc. zależy od różnych form leczenia wspomagającego tam, gdzie one są potrzebne.
– Chirurgia w oczywisty sposób jest metodą inwazyjną. W przypadku zabiegów prostych, o niskim ryzyku powikłań, leczenie wspomagające może jednak nie być potrzebne. Natomiast w przypadku dużych i najtrudniejszych zabiegów – z kategorii „Himalajów” chirurgii onkologicznej (operacje przełyku, żołądka, trzustki, wątroby, dróg żółciowych) – gdzie nie tylko sztuką jest zoperować chorego, ale sztuką też jest wyprowadzić pacjenta z zagrożeń, które mogą wystąpić w wyniku zastosowanych procedur chirurgicznych, leczenie wspomagające to podstawa. Może wystąpić np. ryzyko powikłań septycznych, zakrzepowo-zatorowych czy metabolicznych. W takich przypadkach 50 proc. sukcesu zależy od rzemiosła chirurgicznego, a drugie 50 proc. zależy od prawidłowego prowadzenia chorych w okresie pooperacyjnym – mówi prof. Andrzej Szawłowski
Leczenie wspomagające pomaga zdobyć Himalaje chirurgii onkologicznej
W polskim piśmiennictwie naukowym do tej pory nie było całościowego opracowania dotyczącego leczenia wspomagającego w onkologii, które jako forma terapii stosunkowo niedawno nabrała znaczenia najpierw w onkologii klinicznej.
– Pojęcie to zostało wprowadzone przez belgijskiego lekarza prof. Jeana Klastersky'ego w latach 80. To on wprowadził do literatury medycznej i onkologii pojęcie leczenia wspomagającego. Pierwotnie dotyczyło leczenia osłaniającego u chorych leczonych farmakoterapią z powodu nowotworów. A zagadnienie jest o wiele szersze. Dotyczy wszystkich dyscyplin onkologicznych służących leczeniu chorych. Książka „Praktyka leczenia wspomagającego w onkologii” prezentuje wielodyscyplinarne podejście do pacjenta onkologicznego. Składa się z części ogólnej, wprowadzającej czytelnika w specyfikę przewodniego zagadnienia. Zawiera rozdziały omawiające rolę i miejsce leczenia wspomagającego w chirurgii onkologicznej, w farmakoterapii onkologicznej – w chemioterapii, radioterapii oraz onkohematologii – mówi prof. Andrzej Szawłowski.
W publikacji szczegółowo omawiane są zagadnienia m.in. dotyczące profilaktyki i leczenia zakażeń, leczenia niedożywienia, leczenia powikłań krwotocznych, krwiolecznictwa, zagadnienia leczenia bólu, leczenia osłaniającego, tak potrzebnego w farmakoterapii i radioterapii. Czytelnicy zaznajomią się także z zagadnieniami i problematyką rehabilitacji onkologicznej, opieki stomijnej, jak i roli wspomagającego leczenia gastroenterologicznego, kardiologicznego i proktologicznego. Poruszony zostaje także temat wsparcia psychologicznego dla tej grupy pacjentów oraz opieki terminalnej nad chorymi. Nie brak i specyficznych zagadnień związanych z problemami seksuologicznymi, które mogą występować w przebiegu choroby nowotworowej – związane są zarówno z traumą psychiczną, jak i fizyczną.
– Zarówno leczenie zachowawcze – chemioterapia i radioterapia czy też leczenie chirurgiczne mogą powodować zaburzenia potencji, mogą być związane z zaburzeniami rozrodczości. To poważne problemy dla naszych pacjentów, często traktowane jako temat wstydliwy, a więc nieporuszany także przez lekarzy. Dlatego zagadnienia te zostały poruszone zbiorczo i kompleksowo w podręczniku, po raz pierwszy w polskiej i europejskiej literaturze medycznej – podkreśla.
Dopełnienie stanowią omówienia specyficznych zagadnień jak np. kwestie specyfiki leczenia wspomagającego u chorych na nowotwory złośliwe w wieku podeszłym, powikłań i leczenia ran związanych z różnymi formami leczenia onkologicznego oraz cześć poświęcona organizacjom pacjenckim, które pomagają chorym przejść przez „galerę” związaną z chorobą nowotworową i odnaleźć się w społeczeństwie. Prof. Szawłowski jako znaczący walor książki wymienia jej wielodyscyplinarność, to, że porusza wszystkie aspekty związane bezpośrednio lub pośrednio z leczeniem chorych na nowotwory oraz uwypukla potrzebę holistycznego podejście do pacjenta onkologicznego. – Uzmysławia czytelnikowi, jak ważne jest niesienie nadziei, prawdy, ulgi i miłości pacjentowi choremu na raka.
A skąd pomysł na taką publikację? – Pomysł przyszedł sam. Zrodził się z moich doświadczeń zawodowych. Kiedy zająłem się nowotworami górnego odcinka układu pokarmowego – przełyku, żołądka, wątroby, trzustki i dróg żółciowych – przekonałem się na własnej skórze, że nie sztuką jest tylko dobrze zoperować chorego, ale również wyprowadzić go z zagrożeń, które operacja może powodować. Mając taką świadomość, w wielu przypadkach udało mi się w sposób znaczący obniżyć śmiertelność pooperacyjną i powikłania pooperacyjne, obniżyć koszty leczenia, ponieważ chorzy krócej przebywali w szpitalu – wyjaśnia. Prof. Andrzej Szawłowski, redaktor naukowy podręcznika, mówi, iż podczas powstawania publikacji pełnił funkcję dyrygenta, który miał przyjemność prowadzić orkiestrę ekspertów. Szczególnie bliska jest mu przemowa redaktorów naukowych, która w kilku odsłonach ilustruje powody powstania podręcznika.
Tylko dla adeptów medycyny? Nie
Jak podkreśla prof. Szawłowski, adresatami książki nie są jedynie młodzi lekarze szkolący się w dyscyplinach onkologicznych.
– Ale równie ważnym jest, aby od samego startu w zawodzie lekarze mieli świadomość różnych potrzeb chorego onkologicznego, w tym wiedzieli, czym jest leczenie wspomagające oraz jakie wynikają z niego korzyści, nie tylko dla pacjenta – mówi.
To także ważna pozycja piśmiennictwa medycznego dla lekarzy, którzy poświęcili swoje życie zawodowe leczeniu chorych na nowotwory. To interdyscyplinarny podręcznik, który dotyczy nie tylko specjalizujących się w chirurgii onkologicznej, ale również w radioterapii, w onkologii klinicznej i dyscyplinach pokrewnych onkologii. Dlatego też autorami przedmów są eksperci w tychże dziedzinach – prezes Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej prof. Józef Kładny, konsultant krajowy w radioterapii prof. Rafał Dziadziuszko i past prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego prof. Jacek Jassem – autor reformy polskiej onkologii.
Książkę "Stany nagłe w onkologii. Występowanie i leczenie" można kupić na stronie: "www.termedia.pl/Ksiazka/Stanynagłewonkologii"
- By się o tym przekonać, wystarczy przypomnieć sobie, co wydarzyło się w Hiroszime i Nagasaki po wybuchu bomby atomowej i o efektach promieniowania. Skutki awarii elektrowni atomowych w Czarnobylu czy Fukushimie także obrazowo uświadomiły ludziom, że choć promieniowania nie widać, ma bardzo silne oddziaływanie na żywe organizmy i może dawać uboczne efekty – mówi i dodaje: – W onkologii dzięki Marii Skłodowskiej-Curie możliwe jest ratowanie życia chorym na nowotwory za pomocą energii jonizującej, czyli radioterapii. Trzeba jednak pamiętać, że nowoczesna radioterapia, niszcząc nowotwór, może także uszkodzić zdrowe tkanki, pomniejszając w ten sposób efekty korzystne radioterapii, wpływając na jakość życia chorych lub nawet zagrażając ich życiu. Zdarzyć się bowiem może, że chory wyleczony z nowotworu może umrzeć w wyniku groźnych dla życia powikłań leczenia onkologicznego.
Omawiając specyfikę leczenia wspomagające w onkologii, akcentuje, że aby trzy podstawowe metody leczenia onkologicznego były bezpieczne i by zmniejszać ryzyko powikłań i efektów ubocznych terapii, potrzebne jest właśnie leczenie wspomagające. Przypomina ponadto, iż 50 proc. sukcesu w leczeniu onkologicznym zależy od klasycznych metod leczenia onkologicznego – tj. od chirurgii, farmakoterapii i radioterapii. Kolejne 50 proc. zależy od różnych form leczenia wspomagającego tam, gdzie one są potrzebne.
– Chirurgia w oczywisty sposób jest metodą inwazyjną. W przypadku zabiegów prostych, o niskim ryzyku powikłań, leczenie wspomagające może jednak nie być potrzebne. Natomiast w przypadku dużych i najtrudniejszych zabiegów – z kategorii „Himalajów” chirurgii onkologicznej (operacje przełyku, żołądka, trzustki, wątroby, dróg żółciowych) – gdzie nie tylko sztuką jest zoperować chorego, ale sztuką też jest wyprowadzić pacjenta z zagrożeń, które mogą wystąpić w wyniku zastosowanych procedur chirurgicznych, leczenie wspomagające to podstawa. Może wystąpić np. ryzyko powikłań septycznych, zakrzepowo-zatorowych czy metabolicznych. W takich przypadkach 50 proc. sukcesu zależy od rzemiosła chirurgicznego, a drugie 50 proc. zależy od prawidłowego prowadzenia chorych w okresie pooperacyjnym – mówi prof. Andrzej Szawłowski
Leczenie wspomagające pomaga zdobyć Himalaje chirurgii onkologicznej
W polskim piśmiennictwie naukowym do tej pory nie było całościowego opracowania dotyczącego leczenia wspomagającego w onkologii, które jako forma terapii stosunkowo niedawno nabrała znaczenia najpierw w onkologii klinicznej.
– Pojęcie to zostało wprowadzone przez belgijskiego lekarza prof. Jeana Klastersky'ego w latach 80. To on wprowadził do literatury medycznej i onkologii pojęcie leczenia wspomagającego. Pierwotnie dotyczyło leczenia osłaniającego u chorych leczonych farmakoterapią z powodu nowotworów. A zagadnienie jest o wiele szersze. Dotyczy wszystkich dyscyplin onkologicznych służących leczeniu chorych. Książka „Praktyka leczenia wspomagającego w onkologii” prezentuje wielodyscyplinarne podejście do pacjenta onkologicznego. Składa się z części ogólnej, wprowadzającej czytelnika w specyfikę przewodniego zagadnienia. Zawiera rozdziały omawiające rolę i miejsce leczenia wspomagającego w chirurgii onkologicznej, w farmakoterapii onkologicznej – w chemioterapii, radioterapii oraz onkohematologii – mówi prof. Andrzej Szawłowski.
W publikacji szczegółowo omawiane są zagadnienia m.in. dotyczące profilaktyki i leczenia zakażeń, leczenia niedożywienia, leczenia powikłań krwotocznych, krwiolecznictwa, zagadnienia leczenia bólu, leczenia osłaniającego, tak potrzebnego w farmakoterapii i radioterapii. Czytelnicy zaznajomią się także z zagadnieniami i problematyką rehabilitacji onkologicznej, opieki stomijnej, jak i roli wspomagającego leczenia gastroenterologicznego, kardiologicznego i proktologicznego. Poruszony zostaje także temat wsparcia psychologicznego dla tej grupy pacjentów oraz opieki terminalnej nad chorymi. Nie brak i specyficznych zagadnień związanych z problemami seksuologicznymi, które mogą występować w przebiegu choroby nowotworowej – związane są zarówno z traumą psychiczną, jak i fizyczną.
– Zarówno leczenie zachowawcze – chemioterapia i radioterapia czy też leczenie chirurgiczne mogą powodować zaburzenia potencji, mogą być związane z zaburzeniami rozrodczości. To poważne problemy dla naszych pacjentów, często traktowane jako temat wstydliwy, a więc nieporuszany także przez lekarzy. Dlatego zagadnienia te zostały poruszone zbiorczo i kompleksowo w podręczniku, po raz pierwszy w polskiej i europejskiej literaturze medycznej – podkreśla.
Dopełnienie stanowią omówienia specyficznych zagadnień jak np. kwestie specyfiki leczenia wspomagającego u chorych na nowotwory złośliwe w wieku podeszłym, powikłań i leczenia ran związanych z różnymi formami leczenia onkologicznego oraz cześć poświęcona organizacjom pacjenckim, które pomagają chorym przejść przez „galerę” związaną z chorobą nowotworową i odnaleźć się w społeczeństwie. Prof. Szawłowski jako znaczący walor książki wymienia jej wielodyscyplinarność, to, że porusza wszystkie aspekty związane bezpośrednio lub pośrednio z leczeniem chorych na nowotwory oraz uwypukla potrzebę holistycznego podejście do pacjenta onkologicznego. – Uzmysławia czytelnikowi, jak ważne jest niesienie nadziei, prawdy, ulgi i miłości pacjentowi choremu na raka.
A skąd pomysł na taką publikację? – Pomysł przyszedł sam. Zrodził się z moich doświadczeń zawodowych. Kiedy zająłem się nowotworami górnego odcinka układu pokarmowego – przełyku, żołądka, wątroby, trzustki i dróg żółciowych – przekonałem się na własnej skórze, że nie sztuką jest tylko dobrze zoperować chorego, ale również wyprowadzić go z zagrożeń, które operacja może powodować. Mając taką świadomość, w wielu przypadkach udało mi się w sposób znaczący obniżyć śmiertelność pooperacyjną i powikłania pooperacyjne, obniżyć koszty leczenia, ponieważ chorzy krócej przebywali w szpitalu – wyjaśnia. Prof. Andrzej Szawłowski, redaktor naukowy podręcznika, mówi, iż podczas powstawania publikacji pełnił funkcję dyrygenta, który miał przyjemność prowadzić orkiestrę ekspertów. Szczególnie bliska jest mu przemowa redaktorów naukowych, która w kilku odsłonach ilustruje powody powstania podręcznika.
Tylko dla adeptów medycyny? Nie
Jak podkreśla prof. Szawłowski, adresatami książki nie są jedynie młodzi lekarze szkolący się w dyscyplinach onkologicznych.
– Ale równie ważnym jest, aby od samego startu w zawodzie lekarze mieli świadomość różnych potrzeb chorego onkologicznego, w tym wiedzieli, czym jest leczenie wspomagające oraz jakie wynikają z niego korzyści, nie tylko dla pacjenta – mówi.
To także ważna pozycja piśmiennictwa medycznego dla lekarzy, którzy poświęcili swoje życie zawodowe leczeniu chorych na nowotwory. To interdyscyplinarny podręcznik, który dotyczy nie tylko specjalizujących się w chirurgii onkologicznej, ale również w radioterapii, w onkologii klinicznej i dyscyplinach pokrewnych onkologii. Dlatego też autorami przedmów są eksperci w tychże dziedzinach – prezes Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej prof. Józef Kładny, konsultant krajowy w radioterapii prof. Rafał Dziadziuszko i past prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego prof. Jacek Jassem – autor reformy polskiej onkologii.
Książkę "Stany nagłe w onkologii. Występowanie i leczenie" można kupić na stronie: "www.termedia.pl/Ksiazka/Stanynagłewonkologii"