123RF
Osoby suplementujące witaminę D rzadziej chorują na czerniaka skóry
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Tagi: | witamina D, czerniak |
Wśród osób zażywających regularnie suplementy z witaminą D obserwuje się mniej przypadków czerniaka skóry niż wśród tych, którzy nie przyjmują tej witaminy – wynika z fińskiego badania, które publikuje czasopismo „Melanoma Research”.
Ponadto osoby, które regularnie stosują suplementy z witaminą D, mają też znacznie niższe ogólne ryzyko nowotworów skóry (łącznie czerniaka i raków skóry).
Jak przypominają autorzy pracy, witamina D odgrywa kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu całego organizmu, dlatego jej niedobory mogą przyczyniać się do rozwoju wielu chorób. Zależność między poziomem witaminy D w organizmie a ryzykiem nowotworów skóry była badana w przeszłości. Wyniki tych prac były niejednoznaczne, a czasem nawet sprzeczne.
Naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii oraz ze Szpitala Uniwersyteckiego w Kuopio przeprowadzili badanie w grupie 498 pacjentów z wyższym ryzykiem nowotworu skóry, m.in. czerniaka, raka podstawnokomórkowego skóry czy kolczystokomórkowego raka skóry. Badani byli w wieku od 21 do 79 lat.
Doświadczeni dermatolodzy zebrali dane medyczne dotyczące uczestników badania oraz przebadali ich skórę. Ze względu na stosowanie doustnych suplementów z witaminą D wyodrębniono trzy grupy pacjentów: osoby niezażywające ich wcale, zażywające okazjonalnie lub regularnie. U połowy pacjentów zbadano poziom klacydiolu (25-hydroksywitamina D) we krwi i okazało się, że koresponduje on dobrze z udzielanymi informacjami na temat zażywania witaminy D. Kalcydiol jest jednym z metabolitów witaminy D. Powstaje w wątrobie. Z kalcydiolu z kolei powstaje w nerkach najbardziej aktywny metabolit tej witaminy – kalcytriol.
Okazało się, że u osób regularnie zażywających witaminę D ryzyko zachorowania na czerniaka było o 55 proc. niższe. W grupie stosującej regularnie te suplementy było mniej zachorowań na czerniaka niż w grupie ich niezażywającej – 18 proc. wobec 32 proc., jak również mniej zachorowań na jakikolwiek nowotwór skóry – 62 proc. wobec prawie 75 proc.
Nie zaobserwowano natomiast związku między zażywaniem witaminy D a fotostarzeniem się skóry, rogowaceniem słonecznym, liczbą znamion, jak również ryzykiem podstawnokomórkowego czy kolczystokomórkowego raka skóry.
Autorzy pracy podkreślają, że ich badanie wskazuje na istnienie zależności – jednak nie dowodzi, iż ma ona charakter przyczynowo-skutkowy.
Na razie nie wiadomo też, jakie dawki witaminy D mogłyby ewentualnie obniżać ryzyko czerniaka. Na razie badacze zalecają przestrzeganie dawkowania zgodnego z rekomendacjami dla różnych grup.
Jak przypominają autorzy pracy, witamina D odgrywa kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu całego organizmu, dlatego jej niedobory mogą przyczyniać się do rozwoju wielu chorób. Zależność między poziomem witaminy D w organizmie a ryzykiem nowotworów skóry była badana w przeszłości. Wyniki tych prac były niejednoznaczne, a czasem nawet sprzeczne.
Naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii oraz ze Szpitala Uniwersyteckiego w Kuopio przeprowadzili badanie w grupie 498 pacjentów z wyższym ryzykiem nowotworu skóry, m.in. czerniaka, raka podstawnokomórkowego skóry czy kolczystokomórkowego raka skóry. Badani byli w wieku od 21 do 79 lat.
Doświadczeni dermatolodzy zebrali dane medyczne dotyczące uczestników badania oraz przebadali ich skórę. Ze względu na stosowanie doustnych suplementów z witaminą D wyodrębniono trzy grupy pacjentów: osoby niezażywające ich wcale, zażywające okazjonalnie lub regularnie. U połowy pacjentów zbadano poziom klacydiolu (25-hydroksywitamina D) we krwi i okazało się, że koresponduje on dobrze z udzielanymi informacjami na temat zażywania witaminy D. Kalcydiol jest jednym z metabolitów witaminy D. Powstaje w wątrobie. Z kalcydiolu z kolei powstaje w nerkach najbardziej aktywny metabolit tej witaminy – kalcytriol.
Okazało się, że u osób regularnie zażywających witaminę D ryzyko zachorowania na czerniaka było o 55 proc. niższe. W grupie stosującej regularnie te suplementy było mniej zachorowań na czerniaka niż w grupie ich niezażywającej – 18 proc. wobec 32 proc., jak również mniej zachorowań na jakikolwiek nowotwór skóry – 62 proc. wobec prawie 75 proc.
Nie zaobserwowano natomiast związku między zażywaniem witaminy D a fotostarzeniem się skóry, rogowaceniem słonecznym, liczbą znamion, jak również ryzykiem podstawnokomórkowego czy kolczystokomórkowego raka skóry.
Autorzy pracy podkreślają, że ich badanie wskazuje na istnienie zależności – jednak nie dowodzi, iż ma ona charakter przyczynowo-skutkowy.
Na razie nie wiadomo też, jakie dawki witaminy D mogłyby ewentualnie obniżać ryzyko czerniaka. Na razie badacze zalecają przestrzeganie dawkowania zgodnego z rekomendacjami dla różnych grup.