123RF
Pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową czekają na dostęp do nowoczesnej terapii
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 17.08.2022
Źródło: materiały prasowe
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Projekt wrześniowej listy refundacyjnej zakłada, że pacjenci z ostrą białaczką szpikową dostaną dostęp do leczenia gilterytynibem w monoterapii w 2. linii leczenia opornej lub nawrotowej postaci tej choroby, a pacjenci nowozdiagnozowani do leczenia 2 nowymi schematami terapii: wenetoklaksu w skojarzeniu z lekiem hipometylującym i gemtuzumabu ozogamycyny w skojarzeniu ze standardową chemioterapią.
To dobra wiadomość, z której cieszą się pacjenci i środowisko medyczne. Do wypełnienia listy TOP 10 priorytetów refundacyjnych w hematoonkologii pozostały jeszcze dwa inhibitory kinazy Brutona (ibrutynib i akalabrutynib), na które oczekują pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową.
Do niedawna pacjenci z ostrą białaczką szpikową mieli dostęp do jednej nowoczesnej terapii. Refundacja midostauryny w maju 2021 r. zaspokoiła potrzeby jedynie 25-30 proc. pacjentów z tą postacią choroby, u których występowała mutacja genu FLT3. Pacjenci z tzw. wtórną białaczką, po przeszczepieniu czekali na gilterytynib, którego zastosowanie poprawia rokowania, dając wyższy odsetek całkowitych remisji i dłuższe całkowite przeżycie. Na nowoczesną terapię czekali również starsi pacjenci niekwalifikujący się do intensywnego leczenia, dla których jedyną opcją terapeutyczną było zastosowanie wenetoklaksu w skojarzeniu z lekiem hipometylującym. Wyczekiwano również refundacji gemtuzumabu ozogamycyny, który dodany do chemioterapii w podgrupie chorych o korzystnym rokowaniu zwiększa szansę na wyleczenie. Na szczęście wszystkie te grupy właśnie zostały zabezpieczone przed resort zdrowia, bo leki znalazły się w projekcie najnowszej listy refundacyjnej.
– Ogromnie cieszymy się z tego, że pacjenci z ostrą białaczką szpikową będą mieli dostęp do nowoczesnych terapii. To z pewnością wpłynie na jakość i długość ich życia. Widzimy, że Ministerstwo Zdrowia realizuje krok po kroku plan rozszerzania listy dostępnych dla pacjentów terapii w hematoonkologii. Bardzo za to dziękujemy. Mamy nadzieję, że kolejne decyzje refundacyjne będą pozytywne dla pacjentów z przewlekłą białaczką limfocytową – zwłaszcza tych, u których występują złe czynniki rokownicze – powiedziała Katarzyna Lisowska, przedstawicielka Stowarzyszenia Hematoonkologiczni.
Grupa pacjentów z niecierpliwością czekających na dostęp do nowoczesnego leczenia to chorzy z przewlekłą białaczką limfocytową, u których występuje mutacja TP53, delecja 17p i niezmutowany status genów IGVH. Te zmiany cytogenetyczne w komórkach nowotworowych sprawiają, że przebieg choroby może być bardzo agresywny i dynamiczny. Tacy chorzy wymagają celowanego leczenia, obecnie dla nich dostępnego. Rozwiązaniem dla nich jest zastosowanie inhibitorów kinazy Brutona już w 1. linii leczenia.
– Mamy nadzieję, że kolejnym krokiem resortu zdrowia będzie refundacja inhibitorów kinazy Brutona – akalabrutynibu i ibrutynibu, na które czekają pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową. Wśród nich jest grupa, u której przebieg choroby, pomimo przewlekłości w nazwie, może być bardzo dynamiczny i agresywny ze względu na obecność mutacji w genach. Dla nich czas ma ogromne znaczenie i ważne, aby już w 1. linii leczenia otrzymywali nowoczesne terapie, w tej chwili niedostępne – dodała Katarzyna Lisowska.
Tylko tych dwóch leków brakuje, aby w pełni zrealizować listę priorytetów refundacyjnych TOP10 HEMATO na rok 2021. Lista została stworzona przez ekspertów medycznych – konsultanta krajowego, konsultantów wojewódzkich i szefów klinik hematoonkologicznych.
Do niedawna pacjenci z ostrą białaczką szpikową mieli dostęp do jednej nowoczesnej terapii. Refundacja midostauryny w maju 2021 r. zaspokoiła potrzeby jedynie 25-30 proc. pacjentów z tą postacią choroby, u których występowała mutacja genu FLT3. Pacjenci z tzw. wtórną białaczką, po przeszczepieniu czekali na gilterytynib, którego zastosowanie poprawia rokowania, dając wyższy odsetek całkowitych remisji i dłuższe całkowite przeżycie. Na nowoczesną terapię czekali również starsi pacjenci niekwalifikujący się do intensywnego leczenia, dla których jedyną opcją terapeutyczną było zastosowanie wenetoklaksu w skojarzeniu z lekiem hipometylującym. Wyczekiwano również refundacji gemtuzumabu ozogamycyny, który dodany do chemioterapii w podgrupie chorych o korzystnym rokowaniu zwiększa szansę na wyleczenie. Na szczęście wszystkie te grupy właśnie zostały zabezpieczone przed resort zdrowia, bo leki znalazły się w projekcie najnowszej listy refundacyjnej.
– Ogromnie cieszymy się z tego, że pacjenci z ostrą białaczką szpikową będą mieli dostęp do nowoczesnych terapii. To z pewnością wpłynie na jakość i długość ich życia. Widzimy, że Ministerstwo Zdrowia realizuje krok po kroku plan rozszerzania listy dostępnych dla pacjentów terapii w hematoonkologii. Bardzo za to dziękujemy. Mamy nadzieję, że kolejne decyzje refundacyjne będą pozytywne dla pacjentów z przewlekłą białaczką limfocytową – zwłaszcza tych, u których występują złe czynniki rokownicze – powiedziała Katarzyna Lisowska, przedstawicielka Stowarzyszenia Hematoonkologiczni.
Grupa pacjentów z niecierpliwością czekających na dostęp do nowoczesnego leczenia to chorzy z przewlekłą białaczką limfocytową, u których występuje mutacja TP53, delecja 17p i niezmutowany status genów IGVH. Te zmiany cytogenetyczne w komórkach nowotworowych sprawiają, że przebieg choroby może być bardzo agresywny i dynamiczny. Tacy chorzy wymagają celowanego leczenia, obecnie dla nich dostępnego. Rozwiązaniem dla nich jest zastosowanie inhibitorów kinazy Brutona już w 1. linii leczenia.
– Mamy nadzieję, że kolejnym krokiem resortu zdrowia będzie refundacja inhibitorów kinazy Brutona – akalabrutynibu i ibrutynibu, na które czekają pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową. Wśród nich jest grupa, u której przebieg choroby, pomimo przewlekłości w nazwie, może być bardzo dynamiczny i agresywny ze względu na obecność mutacji w genach. Dla nich czas ma ogromne znaczenie i ważne, aby już w 1. linii leczenia otrzymywali nowoczesne terapie, w tej chwili niedostępne – dodała Katarzyna Lisowska.
Tylko tych dwóch leków brakuje, aby w pełni zrealizować listę priorytetów refundacyjnych TOP10 HEMATO na rok 2021. Lista została stworzona przez ekspertów medycznych – konsultanta krajowego, konsultantów wojewódzkich i szefów klinik hematoonkologicznych.