Specjalizacje, Kategorie, Działy
USK we Wrocławiu

Prof. Szydełko: Brak refundacji procedur robotycznych był piętą achillesową polskiej urologii

Udostępnij:
– Chirurgia robotyczna to narzędzie, które wprowadza nas w XXI wiek – stwierdził konsultant krajowy w dziedzinie urologii prof. Tomasz Szydełko. Resort zdrowia od początku kwietnia tego roku wprowadził refundację operacji raka prostaty.
Minister zdrowia Adam Niedzielski przypomniał, że od 8 kwietnia refundowane są operacje raka prostaty. Rozporządzenie w tej sprawie weszło w życie 1 kwietnia br.

– Brak refundacji procedur robotycznych był dotychczas piętą achillesową polskiej urologii. Na świecie w uroonkologii roboty są standardem. Za ich pomocą wykonuje się w niektórych krajach zdecydowaną większość operacji – zauważył cytowany w komunikacie konsultant krajowy w dziedzinie urologii prof. Tomasz Szydełko, który jest kierownikiem Uniwersyteckiego Centrum Urologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Ekspert ocenił, że w Polsce dotychczas niewielu pacjentów z nowotworami układu moczowego i płciowego miało wykonywane zabiegi tą techniką.

– Z powodu braku refundacji zwykle odbywa się to w ośrodkach komercyjnych, a więc dla pacjenta odpłatnie. Konieczne jest zapewnienie dostępu do nowoczesnych metod operacyjnych wszystkim chorym. Rozwój robotyki jest kierunkiem, który powinien wprowadzić rodzimą urologię w XXI wiek – powiedział prof. Szydełko.

Wyjaśnił, że operacje robotyczne w urologii są bardziej przyjazne dla pacjenta i prowadzą do lepszych rezultatów. To przede wszystkim kwestia precyzji. Dzięki niej zabiegi są bezpieczniejsze dla pacjenta, wiążą się z mniejszą utratą krwi, mniejszym ryzykiem powikłań i krótszym okresem rekonwalescencji. Stosowanie technik robotycznych skutkuje też np. osiąganiem korzystniejszych parametrów czynnościowych po operacji.

Konsultant krajowy w dziedzinie urologii z zadowoleniem przyjął wprowadzenie od kwietnia br. refundacji pierwszej procedury robotycznej. Dotyczy ona operacyjnego leczenia raka prostaty, a więc raka występującego u mężczyzn najczęściej na świecie.

Refundacja zabiegów robotycznych to ważny krok do przodu, ale – jak zwrócił uwagę prof. Szydełko – nadal pozostaje do rozwiązania kwestia m.in. zmiany finansowania niektórych procedur medycznych i uwzględnienie nowych, w tym biopsji fuzyjnej raka prostaty czy giętkiej cystoskopii, stosowanych w diagnostyce.

– Kolejna sprawa dotyczy edukacji, a wiąże się z właściwym postrzeganiem onkologii urologicznej i odpowiednim kierowaniem pacjenta. Urolodzy zajmują się leczeniem chorób układu moczowego u obu płci, ale wielu pacjentów z tymi problemami nie trafia bezpośrednio do urologa, tylko do lekarzy innych specjalności, np. do onkologów. Niewątpliwie wydłuża to drogę pacjenta do podjęcia skutecznego leczenia. Nawet jeśli ostatecznie leczy go urolog, to zbyt często trwa to zbyt długo – powiedział prof. Szydełko.

Ocenił, że choć wiele nowotworów układu moczowego i płciowego musi być leczonych interdyscyplinarnie i konieczna jest współpraca z onkologami lub radioterapeutami, to jednak żeby był to proces najlepszy dla pacjenta, powinien być koordynowany od etapu rozpoznania przez leczenie aż po nadzór i rehabilitację.

– W przypadku tego rodzaju nowotworów bez wątpienia koordynatorem powinien być urolog. Współczesna urologia zajmuje się przede wszystkim leczeniem nowotworów układu moczowego i płciowego, więc w tym kontekście coraz częściej mówimy nie o urologii, lecz o uroonkologii – zaznaczył konsultant krajowy.

Wyjaśnił, że najczęściej wśród nich występują nowotwory gruczołu krokowego, pęcherza moczowego i nerki. Ich leczenie to 70–80 proc. procedur wykonywanych w urologii, pozostałą część stanowią m.in. operacje wad wrodzonych czy leczenie kamicy układu moczowego.

 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.