Psylocybin skuteczny w redukcji lęku i depresji u chorych na raka
Autor: Marta Koblańska
Data: 05.12.2016
Źródło: Medscape/MK
Terapia psylocybinem, aktywnym komponentem środków halucynogennych skutkuje szybką i długotrwałą ulgą w lęku i depresji u większości chorych na raka, w tym tych z zaawansowaną chorobą, wynika z dwóch podobnych badań opublikowanych w Journal of Psychopharmacology.
Zaraportowana skuteczność została opisana jako bezprecedensowa w psychiatrii i pschychoonkologii. Po podaniu pojedynczej wysokiej dawki syntezowanego psylocybinu, odsetek całkowitej odpowiedzi klinicznej w czasie 6 miesięcy od wyników wstępnych wyniósł 78 procent i 83 procent odpowiednio dla leku i depresji, a całkowita remisja objawów ukształtowała się na poziomie odpowiednio 65 i 57 procent. Badacze przekazali, że psylocybin może reprezentować potencjalny paradygmat zmiany w leczeniu pacjentów cierpiących z powodu związanych z nowotworem psychologicznych zakłóceń.
Obecna terapia lekowa związanych z rakiem lęku i depresji ma tendencję do tego, że nie jest bardziej efektywna niż placebo i wykazuje odsetek odpowiedzi na poziomie 40 procent w meta-analizach. Ból, wyczerpanie związane z nowotworem jest szczególnie trudne do leczenia, choć jak podkreślają badacze standardowe terapie takie jak fluoxetiną w leczeniu zakłóceń u chorych z innymi niedyspozycjami w tym AIDS, czy wylew mają lepszą skuteczność.
W badaniu NYU i 6,5 miesięcznej kontynuacji, pojedyncza, umiarkowana dawka syntetycznego psylocybinu była związana z efektem trwałości, w przybliżeniu u 60 do 80 procent (w zależności od narzędzia pomiaru) uczestników, istotnie klinicznej redukcji w depresji i lęku.
Jak donosi Medscape, substancja została uznana jako bezpieczna u chorych z oporna na leczenie depresją oraz zakłóceniami psychologicznymi związanymi z chorobą zagrażającą życiu. Jej skuteczność potwierdzają pacjenci. Lekarze amerykańscy podkreślają, że u chorych na raka występowanie leku i depresji jest na poziomie 30-40 procent, co oznacza większy odsetek niż 7 do 10 procent w populacji ogólnej. Tymczasem ci chorzy często wykazują gorsze rezultaty, w tym większe korzystanie z zasobów ochrony zdrowia, gorszy ból, obniżoną jakość życia i krótsze przeżycie.
W badaniach wykazano minimalne efekty uboczne i żadnych poważnych.
Obecna terapia lekowa związanych z rakiem lęku i depresji ma tendencję do tego, że nie jest bardziej efektywna niż placebo i wykazuje odsetek odpowiedzi na poziomie 40 procent w meta-analizach. Ból, wyczerpanie związane z nowotworem jest szczególnie trudne do leczenia, choć jak podkreślają badacze standardowe terapie takie jak fluoxetiną w leczeniu zakłóceń u chorych z innymi niedyspozycjami w tym AIDS, czy wylew mają lepszą skuteczność.
W badaniu NYU i 6,5 miesięcznej kontynuacji, pojedyncza, umiarkowana dawka syntetycznego psylocybinu była związana z efektem trwałości, w przybliżeniu u 60 do 80 procent (w zależności od narzędzia pomiaru) uczestników, istotnie klinicznej redukcji w depresji i lęku.
Jak donosi Medscape, substancja została uznana jako bezpieczna u chorych z oporna na leczenie depresją oraz zakłóceniami psychologicznymi związanymi z chorobą zagrażającą życiu. Jej skuteczność potwierdzają pacjenci. Lekarze amerykańscy podkreślają, że u chorych na raka występowanie leku i depresji jest na poziomie 30-40 procent, co oznacza większy odsetek niż 7 do 10 procent w populacji ogólnej. Tymczasem ci chorzy często wykazują gorsze rezultaty, w tym większe korzystanie z zasobów ochrony zdrowia, gorszy ból, obniżoną jakość życia i krótsze przeżycie.
W badaniach wykazano minimalne efekty uboczne i żadnych poważnych.