Rak: leki niby nowe, ale równie skuteczne i nieskuteczne co stare
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 03.12.2017
Źródło: BL, Deutsche Welle
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Leki przeciwnowotworowe są dla koncernów farmaceutycznych świetnym biznesem. Ale jak wynika z najnowszych europejskich badań połowa z nich nie pomaga.
Dziennikarze magazynu "Monitor" niemieckiej telewizji ARD dotarli do raportu brytyjskich naukowców, którzy zbadali skuteczność leków stosowanych w terapiach antynowotworowych. - Chodziło o 48 preparatów, jakie Europejska Agencja Leków dopuściła do użytku w latach 2009-2013. Jak czytamy, wynik badań był jak kubeł zimnej wody – podaje „Deutsche Welle”.
Tylko połowa dopuszczonych do terapii lekarstw przedłużała zgodnie z zapowiedziami życie chorych lub przynajmniej poprawiała jego jakość. 49 procent leków w ogóle nie spełniało tych kryteriów.
Zdaniem prof. Dietera Ludwiga specjalisty ds. chorób nowotworowych oraz przewodniczącego Niemieckiej Komisji Leków to „przerażająca liczba". Analiza brytyjskich naukowców jest przełomowa. "Teraz problemem tym powinny się zająć organy zatwierdzające oraz rząd niemiecki, by pacjenci nie byli leczeni po omacku" - uważa ekspert.
Jak podaje niemiecka rozgłośnia według eksperta szybkie dopuszczenie leków nie zawsze jest uzasadnione, bo w przypadku większości chorób nowotworowych istnieją dobre i skuteczne terapie. Nowe preparaty muszą udowodnić, że przewyższają dotychczasowe standardy – mówi Ludwig, a wcale tak nie jest.
O problemie jakości badań EMA pisaliśmy w sierpniowym materiale „Menedżera Zdrowia” autorstwa Pawła Moćko, Justyny Tomassy, Katarzyny Lasoty i Joanny Augustyńskiej. Czytaj: Jednoramiennie znaczy po łebkach
Tylko połowa dopuszczonych do terapii lekarstw przedłużała zgodnie z zapowiedziami życie chorych lub przynajmniej poprawiała jego jakość. 49 procent leków w ogóle nie spełniało tych kryteriów.
Zdaniem prof. Dietera Ludwiga specjalisty ds. chorób nowotworowych oraz przewodniczącego Niemieckiej Komisji Leków to „przerażająca liczba". Analiza brytyjskich naukowców jest przełomowa. "Teraz problemem tym powinny się zająć organy zatwierdzające oraz rząd niemiecki, by pacjenci nie byli leczeni po omacku" - uważa ekspert.
Jak podaje niemiecka rozgłośnia według eksperta szybkie dopuszczenie leków nie zawsze jest uzasadnione, bo w przypadku większości chorób nowotworowych istnieją dobre i skuteczne terapie. Nowe preparaty muszą udowodnić, że przewyższają dotychczasowe standardy – mówi Ludwig, a wcale tak nie jest.
O problemie jakości badań EMA pisaliśmy w sierpniowym materiale „Menedżera Zdrowia” autorstwa Pawła Moćko, Justyny Tomassy, Katarzyny Lasoty i Joanny Augustyńskiej. Czytaj: Jednoramiennie znaczy po łebkach