Rusza wielki remont krakowskiego Centrum Onkologii
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 27.09.2013
Źródło: BL, Gazeta Krakowska
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Po wielu latach najważniejsza spośród małopolskich placówek, zajmujących się leczeniem nowotworów - Centrum Onkologii w Krakowie - doczeka się gruntownego remontu. Ministerstwo Zdrowia przyznało około 15 mln zł na modernizację i prace naprawcze na oddziałach chirurgii onkologicznej, intensywnej terapii i na bloku operacyjnym. To "serce" tej lecznicy.
Dyrekcja ogłosiła właśnie przetarg, a to oznacza, że w ciągu miesiąca zostanie wyłoniony wykonawca. Start przebudowy zaplanowany jest na początek 2014 roku, prace potrwają kilka miesięcy. Dyrekcja zapewnia, że w związku z remontem nie planuje ani wstrzymania przyjęć pacjentów, ani odwoływania zabiegów.
Podczas modernizacji bloku operacyjnego zabiegi będą się odbywać w dwóch innych salach. Zaś pacjenci z remontowanego oddziału chirurgii będą przeniesieni do innych jednostek. Projekt remontu od dawna leżał w biurku dyrekcji Centrum Onkologii i urzędników Ministerstwa Zdrowia. Wciąż brakowało jednak pieniędzy - pisze "Gazeta Krakowska".
-Teraz, gdy dostaliśmy dofinansowanie z resortu zdrowia, można wreszcie rozpocząć prace - mówi Wojciech Wysocki, rzecznik prasowy krakowskiego Centrum Onkologii. Pacjenci, którzy przebywali na oddziale chirurgii onkologicznej, wiedzą, że zmiany są tu bardzo potrzebne. Chorzy leżeli do tej pory w wieloosobowych, w tym nawet sześcioosobowych salach. Brakowało tzw. "dwójek".
Podczas modernizacji bloku operacyjnego zabiegi będą się odbywać w dwóch innych salach. Zaś pacjenci z remontowanego oddziału chirurgii będą przeniesieni do innych jednostek. Projekt remontu od dawna leżał w biurku dyrekcji Centrum Onkologii i urzędników Ministerstwa Zdrowia. Wciąż brakowało jednak pieniędzy - pisze "Gazeta Krakowska".
-Teraz, gdy dostaliśmy dofinansowanie z resortu zdrowia, można wreszcie rozpocząć prace - mówi Wojciech Wysocki, rzecznik prasowy krakowskiego Centrum Onkologii. Pacjenci, którzy przebywali na oddziale chirurgii onkologicznej, wiedzą, że zmiany są tu bardzo potrzebne. Chorzy leżeli do tej pory w wieloosobowych, w tym nawet sześcioosobowych salach. Brakowało tzw. "dwójek".