Specjalizacje, Kategorie, Działy

Sprowadzanie leków, czyli jak wylać dziecko z kąpielą

Udostępnij:
Gdy osiemdziesięcioletnia staruszka będzie potrzebowała leku niedostępnego w Polsce, za to dostępnego we Francji: będzie musiała wybrać się po niego osobiście – tak w skrócie można streścić ideę zmian polskiego prawa, którą zaproponowali urzędnicy resortu zdrowia i finansów.
„Nie wymaga zgody prezesa urzędu (rejestracji – red.) przywóz z zagranicy produktu leczniczego na własne potrzeby lecznicze w liczbie nieprzekraczającej pięciu najmniejszych opakowań” – tak brzmi art. 68 ust. 5 ustawy – Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 45, poz. 271 ze zm.), który jest ostatnią deską ratunku dla wielu osób chorujących na rzadkie schorzenia.

- A w zasadzie był ostatnią deską ratunku, gdyż główny inspektor farmaceutyczny wespół z Ministerstwem Zdrowia i resortem finansów zmienili właśnie jego interpretację. Mówiąc najprościej – przepis nie uległ zmianie, ale jeśli do tej pory jedno zdanie prawa farmaceutycznego było dla chorych wybawieniem, teraz stało się przekleństwem – pisze forsal.pl .

Zdaniem GIF oraz celników przywóz z zagranicy musi być dokonany osobiście. Wskazując prościej – nic nie stoi na przeszkodzie, aby Polak wracający z podróży do Francji przywiózł ze sobą leki, które są mu potrzebne. Ale już kurier mu ich dostarczyć nie może.

– To prawda, tak teraz interpretujemy ten przepis – przyznaje rzecznik GIF Paweł Trzciński. Dlaczego? Portal donosi, że inspekcja wypowiedziała wojnę sklepom z lekami o szemranej opinii funkcjonującym w niektórych państwach.

– Jesteśmy przerażeni tempem, w jakim powstają np. sklepy internetowe w Vanuatu, które sprzedają Polakom nieprzebadane produkty – wskazuje Trzciński. I dopowiada, że w związku z tym trzeba było zaostrzyć interpretację. W przeciwnym razie za tydzień czy miesiąc mógłby się zdarzyć nieszczęśliwy wypadek, gdy ktoś umarłby wskutek przyjmowania niesprawdzonego leku. Wtedy wszyscy mieliby pretensje właśnie do GIF, że dopuścił do takiej sytuacji.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.