Terapia protonowa nowotworów wyceniona przez AOTMiT

Kolejny krok należy do Ministerstwa Zdrowia. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wyceniła terapię protonową na 50 tys. zł dla dorosłych i 73 tys. zł w przypadku dzieci. To mniej niż szacowane na 100 tys. zł koszty Centrum Cyklotronowego w Bronowicach, ale otwiera ścieżkę do refundacji. Tylko czy nie wzbudzi kolejnego sporu?

Jak dowiedziało się RMF, AOTMiT dwa razy analizowała koszty procedury. W efekcie, jak podaje stacja, ustalono, że samo naświetlanie powinno kosztować 43 tys. zł plus koszty planowania i przygotowania: w przypadku dzieci to 30 tys. zł, a dorosłych – 17 tys. zł. W sumie daje to 50 tys. zł za dorosłych i 73 tys. zł w przypadku dzieci.

Centrum Cyklotronowe w Bronowicach już przyjmuje pacjentów z nowotworami oka. Teraz czas na nowotwory głowy i szyi. Jednak odnośnie leczenia glejaka - złośliwego nowotworu mózgu - wyniknął spór między lekarzami krakowskimi a olsztyńskimi. Ci pierwsi uważają, że radioterapia protonowa może o kilka lat przedłużyć życie tych pacjentów, a prof. Lucyna Kępka z Olsztyna uważa, że w literaturze światowej nie ma wystarczających dowodów na to, że ta terapia jest skuteczna. Stosowne pismo zostało przesłane do Naczelnej Rady Lekarskiej, która zarekomendowała Ministerstwu Zdrowia wstrzymanie finansowania tej grupy chorych.

Pod koniec 2015 roku, po latach starań, oficjalnie otwarto Centrum Cyklonoterapii Bronowice pod Krakowem. Ośrodek badawczy dysponuje cyklotronem Proteus C-235, halę eksperymentalną służącą fizykom, ze stanowiskiem do radioterapii nowotworów gałki ocznej oraz dwoma stanowiskami do leczenia nowotworów w innych częściach ciała.