W Słupsku pacjentom odmówiono pomocy. Bo brakowało pieniędzy na podwyżki dla onkologów.
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 14.11.2012
Źródło: Głos Pomorza
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Pacjenci słupskiej onkologii z braku lekarzy byli odsyłani, gdy przychodzili na oddział w umówionym terminie by dostać chemię. Lekarki odpowiedzialne za podawanie chemii zażądały podwyżki, a bez niej: odmówiły pracy. Po otrzymaniu obietnic tejże podwyżki zgodziły się wrócić do pracy.
– Największy kryzys trwał półtora tygodnia, gdy dwie koleżanki zwolniły się, bo uważały, że za mało zarabiają. Wtedy jednego dnia pracowaliśmy na oddziale i w przychodni we dwóch. Wówczas rzeczywiście było trudno obsłużyć wszystkich chorych, którzy czekali w Słupsku w kolejce – tłumaczył Ryszard Kwiatkowski, ordynator oddziału onkologii w słupskim szpitalu.
Teraz jednak ma być lepiej, bo w oddziale na stałe jest już trzech lekarzy, a wspiera ich jeszcze lekarka z Gdyni – pisze „Głos Pomorza”
– Rozumiem nerwowość pacjentów, bo rak budzi strach, ale czasem po operacji na oddziale chirurgii onkologicznej, trzeba poczekać z chemią, aby świeże rany się zagoiły i nie doszło do ich otwarcia pod wpływem ostro działających na organizm środków chemicznych - mówi Kwiatkowski.
– Poza tym od koleżanek będących w sporze z dyrekcją szpitala dowiedzieliśmy się, że wracają do do pracy, bo po podpisaniu satysfakcjonujących je nowych umów, spór płacowy się zakończył – dodaje.
Teraz jednak ma być lepiej, bo w oddziale na stałe jest już trzech lekarzy, a wspiera ich jeszcze lekarka z Gdyni – pisze „Głos Pomorza”
– Rozumiem nerwowość pacjentów, bo rak budzi strach, ale czasem po operacji na oddziale chirurgii onkologicznej, trzeba poczekać z chemią, aby świeże rany się zagoiły i nie doszło do ich otwarcia pod wpływem ostro działających na organizm środków chemicznych - mówi Kwiatkowski.
– Poza tym od koleżanek będących w sporze z dyrekcją szpitala dowiedzieliśmy się, że wracają do do pracy, bo po podpisaniu satysfakcjonujących je nowych umów, spór płacowy się zakończył – dodaje.