Specjalizacje, Kategorie, Działy
Piotr Skórnicki, Agencja Wyborcza.pl

Adam Niedzielski o tym, że reforma i rewolucja się nie wykluczają

Udostępnij:
Gratyfikacje dla lekarzy z dużą liczbą pacjentów objętych programami profilaktycznymi i wprowadzenie instytucji koordynatora pacjenta – to niektóre zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ). To fundamentalna, kompleksowa reforma – mówił w Sejmie szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski.
– Staramy się tą reformą odpowiedzieć na oczekiwania pacjentów (...) Po pierwsze: więcej diagnostyki. Pacjenci chcieli, żeby było więcej możliwości diagnozowania na poziomie POZ, by idąc do lekarza tzw. pierwszego kontaktu, można było w pełniejszy sposób ocenić swój stan zdrowia – oznajmił Niedzielski, przedstawiając 7 lipca w Sejmie informację o reformie obejmującej zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej.

– Drugie oczekiwanie to kwestia proaktywnej roli lekarza rodzinnego. Tzn., że lekarz (...) zajmuje się kompleksowo zdrowiem również wtedy, kiedy nic się nie dzieje, tzn., że stara się poprawić i proponować takie rozwiązania i terapie, wsparcie, które pomagają poprawić zdrowie – mówił minister.

Pacjenci, jak dodał szef MZ, oczekiwali też większej opieki na poziomie POZ w przypadku chorób przewlekłych.

– Sformułowaliśmy bardzo konkretne rozwiązania, których harmonogram jest przewidziany od 1 lipca br. – poinformował Niedzielski. Zwrócił uwagę, że ma się zwiększyć zakres profilaktyki na poziomie POZ. – To dotyczy zarówno oferowania nowych programów, jak i pewnej filozofii nagradzania lekarzy rodzinnych za realizację tych programów. Przyjmujemy zasadę dla wszystkich programów profilaktycznych, że lekarze rodzinni będą otrzymywali gratyfikację tym większą, im większa liczba osób zapisanych do tego lekarza będzie objęta profilaktyką – stwierdził.

– Szczegółowe rozwiązania, które wprowadziliśmy od 1 lipca, dotyczą zmian w programie chorób układu krążenia, ale również w ramach profilaktyki 40 plus wprowadzamy narzędzia, które mają premiować lekarzy – zauważył Niedzielski.

Poszerzono też zakres możliwych badań wykonywanych u lekarza rodzinnego. – Lista badań obejmuje siedem pozycji – ferrytynę, witaminę B12, kwas foliowy – to w ramach diagnostyki niedokrwistości, testy związane z RZS, diagnostykę chorób wątroby i diagnostykę zakażeń helicobacterem. (...) Co więcej, lekarz POZ będzie mógł kierować na tomografię komputerową klatki piersiowej – do tej pory było to badanie uzyskiwane tylko w ramach wizyty u specjalisty – dodał minister.

Najważniejsza i najbardziej odczuwalna przez pacjenta zmiana to – jak zauważył szef MZ – wprowadzenie tzw. opieki koordynowanej, czyli możliwość zajmowania się pacjentem w różnych schorzeniach tak, by zapewnić mu kompleksowy dostęp do badań na poziomie podstawowym, a także koordynować poruszanie się po systemie zdrowotnym. Wprowadzono instytucję koordynatora, którego zadaniem jest pomaganie pacjentowi w organizacji terminów wizyt, dostępu do badań, pilnowanie rytmiki odwiedzania lekarza, konsultacje ze specjalistami.

Zwiększono też rolę pielęgniarek w POZ. – Nadanie im dodatkowych kompetencji umożliwi pacjentowi szybszą diagnozę – pielęgniarka będzie mogła realizować wizyty domowe np. w przypadku ran przewlekłych przy stanach cukrzycowych – wyjaśnił minister.

– Na zdrowiu absolutnie nie oszczędzamy. Mamy do czynienia z fundamentalną, kompleksową zmianą – pierwszą dużą zmianą po wprowadzeniu instytucji lekarza rodzinnego – podsumował Adam Niedzielski.

Tytuł pochodzi od redakcji
 
Partner serwisu
Piotr Skórnicki, Agencja Wyborcza.pl
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.