Specjalizacje, Kategorie, Działy
Archiwum

Czy rozwiązania telemedyczne mogą się przyczynić do lepszej kontroli nadciśnienia tętniczego?

Udostępnij:
Dr n. med. Paweł Uruski z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu mówi w „Menedżerze Zdrowia” o projekcie badawczym, którego jest kierownikiem, a który będzie realizowany z grantu Naukowej Fundacji Polpharmy.
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że niemal 10 mln dorosłych Polaków ma nadciśnienie tętnicze. W praktyce oznacza to, że co trzeci Polak boryka się z tą chorobą. Niestety duża część tych osób ma niekontrolowane lub źle kontrolowane NT. Czy pana zdaniem rozwiązania telemedyczne, telemonitoring mogłyby zmienić tę sytuację?
– Tak, oczywiście. Taki jest sens rozwiązań, które proponujemy. W Polsce, niestety, co trzeci chory nie wie, że ma nadciśnienie tętnicze. Pewnie tego telemedycyna nie zmieni, ale – jak pokazują badania – zaledwie co ósmy chory uzyskuje kontrolę ciśnienia tętniczego. I właśnie do tej grupy skierowane są rozwiązania telemedyczne, które chcemy zaproponować. Jak pokazują badania innych naukowców, telemedycyna może poprawić kontrolę ciśnienia tętniczego.

Czyli istnieją doniesienia w literaturze opisujące efekty stosowania rozwiązań telemedycznych w leczeniu nadciśnienia tętniczego?
– W Europie tych badań już trochę jest. Na przykład Włosi prowadzą dużo badań w tym zakresie. Niektóre pokazują, że można osiągnąć lepszą kontrolę NT u pacjentów, którzy są nadzorowani za pomocą technik telemedycznych. W jednym z eksperymentów było to 56 proc. w stosunku do 40 proc. Na korzyść pacjentów prowadzonych telemedycznie. Jak mówiłem, w Polsce zaledwie co ósmy chory ma kontrolowane NT, w związku z czym, gdybyśmy osiągnęli 56-proc. wskaźnik kontroli, to byłoby znakomicie.

Inne badania pokazują, że kontrola telemedyczna pozwala zredukować ciśnienie tętnicze nawet trzy razy skuteczniej w porównaniu z tradycyjnym, ambulatoryjnym nadzorem. Istnieją też badania pokazujące, że zachodzi redukcja kosztów związana z telemedyczną formą prowadzenia pacjentów. Również w tym obszarze będziemy chcieli dokonać kilku analiz.

Jest pan jednym z autorów projektu „System opieki telemedycznej w zakresie leczenia nadciśnienia tętniczego z zastosowaniem algorytmów rekomendacyjnych wspierających decyzje diagnostyczne i terapeutyczne”. Zaproponowali państwo przeprowadzenie eksperymentu medycznego. Na czym on będzie polegał?
– W ramach eksperymentu chcemy porównać dwie metody opieki nad pacjentem z nadciśnieniem tętniczym. Jedna będzie wykorzystywała rozwiązania telemedyczne i algorytmy wspierające decyzje medyczne. Druga metoda to tradycyjne wizyty ambulatoryjne.
Planujemy objąć eksperymentem 200 osób, które podzielimy na dwie grupy. Jedna otrzyma aparaty do mierzenia ciśnienia, które będą połączone z systemem telemetrycznym i na bieżąco lub z pewną latencją będą przesyłać dane do systemu, który będzie dostępny dla lekarzy. Pacjenci z drugiej grupy będą przychodzić na tradycyjne wizyty lekarskie.

Lekarz, widząc wyniki w grupie badanej, będzie mógł na bieżąco zaproponować choremu szybszą wizytę, zmienić mu leczenie szybciej niż w przypadku tradycyjnych wizyt, kiedy widzi wyniki pomiarów domowych ciśnienia z opóźnieniem miesięcznym czy dłuższym. Proces obserwacji jednego pacjenta będziemy chcieli zamknąć w sześciu miesiącach.

Jakie są zakładane efekty modelu zaproponowanego w tym projekcie?
– Po pierwsze, chcemy pokazać, że kontrola za pomocą narzędzi telemedycznych i przy udziale algorytmów wspierających decyzje lekarskie nie jest gorsza od tradycyjnego prowadzenia pacjentów w trybie ambulatoryjnym. Po drugie, liczymy na to, że pacjenci prowadzeni telemetrycznie szybciej osiągną kontrolę nadciśnienia. Po trzecie, upatrujemy w tym redukcji kosztów tak po stronie pacjenta, jak i płatnika. Dlatego że dzięki osiągnięciu kontroli NT chory będzie rzadziej przyjeżdżał na wizyty, nie będzie musiał brać wolnych dni w pracy. Z drugiej strony widzimy taką korzyść, że jeżeli system będzie selekcjonował dane pacjentów i pokazywał dane tych, którzy wymagają szczególnej opieki, bo mają mocno niekontrolowane ciśnienie i duże odchylenia od normy, to lekarz będzie mógł kontrolować więcej osób niż w tradycyjnym systemie. Tak więc przede wszystkim liczymy na skrócenie czasu do osiągnięcia kontrolowanego nadciśnienia tętniczego, ale też na wiele innych korzyści.

Jakim zapleczem musiałby dysponować ośrodek, który chciałby w ramach pilotażu czy w inny sposób zastosować model zaproponowany przez pana i współpracowników?
– W ramach projektu konstruujemy algorytm wspierający decyzje lekarza i będziemy sprawdzać, czy on zadziała. Jeśli okazałoby się, że tak, to – przy dzisiejszej dostępności do sieci telefonii komórkowej, serwerów i usług chmurowych – sądzę, że ośrodek nie musiałby mieć specjalistycznego sprzętu. Oprogramowanie, które będzie wspierało lekarza i z którym będzie się łączył aparat pacjenta, będzie zdalne, posadowione gdzieś na serwerze niezależnie od miejsca przebywania pacjenta i lekarza. Nie musi to być serwer własny podmiotu, w którym będzie leczony chory. Pacjent będzie potrzebował telefonu umożliwiającego przesyłanie informacji bądź aplikacji w telefonie, by przesyłać informacje o wartościach ciśnienia tętniczego do systemu, czyli musi mieć łączność komórkową. W ośrodku potrzebny jest dostęp do internetu, by lekarz mógł obejrzeć wyniki i umówić się z pacjentem na dalsze postępowanie.

Czy realizacja projektu już się rozpoczęła? Kiedy możemy liczyć na publikację wniosków?

– Realizacja projektu już się rozpoczęła. Przystąpiliśmy do prac niezwłocznie po ogłoszeniu wyników konkursu. Pracujemy obecnie nad I etapem, czyli stworzeniem algorytmu wspierającego decyzje terapeutyczne. Obserwacje zakończymy z końcem 2025 r., a wyniki będziemy mogli przedstawić na początku roku 2026.

Jak będzie się odbywał nabór uczestników badania?
– Rozpoczniemy rekrutację w sierpniu, bo najpierw musi powstać algorytm, później trzeba go będzie oprogramować i wdrożyć. Planujemy rekrutować uczestników spośród pacjentów będących pod opieką poradni nadciśnienia tętniczego. Jeśli jednak zobaczymy, że nasze możliwości są większe, to na pewno ogłosimy nabór dla osób chętnych spoza poradni.

Rozmawiała Iwona Kazimierska

Projekt „System opieki telemedycznej w zakresie leczenia nadciśnienia tętniczego z zastosowaniem algorytmów rekomendacyjnych wspierających decyzje diagnostyczne i terapeutyczne” będą realizowali:
– dr n. med. Paweł Uruski, kierownik projektu, z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– dr n. med. Dawid Lipski z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– prof. dr hab. n. med. Andrzej Tykarski z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– dr Sebastian Żurek z Zakładu Fizyki Materiałowej i Medycznej Instytutu Fizyki Uniwersytetu Zielonogórskiego,
– mgr inż. Przemysław Piróg z Zespołu Kalibracji Przyrządów Użytkowych w Centralnym Wojskowym Ośrodku Metrologii,
– dr Marcin Kośmider z Zakładu Fizyki Materiałowej i Medycznej Instytutu Fizyki Uniwersytetu Zielonogórskiego,
– dr Mateusz Wiśniewicz, programista/projektant w firmie Codelab,
– mgr Katarzyna Glińska z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– dr n. med. Artur Radziemski z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– dr n. med. Łukasz Stryczyński z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– dr n. med. Ludwina Szczepaniak-Chicheł z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– lek. Katarzyna Lewandowska z Kliniki Hipertensjologii, Angiologii i Chorób Wewnętrznych UMP,
– lek. Stanisław Wasiliew ze Szpitala Klinicznego UMP im. Heliodora Święcickiego.


 
Partner serwisu
Archiwum
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.