Domowy pomiar ciśnienia tętniczego: ufać mu, czy nie?
Autor: Marta Koblańska
Data: 08.05.2017
Źródło: RTR/Medscape/PPOZ/MK
Choć lekarze coraz bardziej polegają na domowym monitorowaniu ciśnienia pacjentów z nadciśnieniem, wiele urządzeń do pomiaru jest zbyt nieprecyzyjnych, aby je wykorzystywać, wynika z małego badania.
Około 70 procent domowym pomiarów nie zachowywało precyzji odnośnie 5mmHg, co ma znaczenie kliniczne a 30 procent myliło się nawet o wartość 10 mmHg. Badacze podkreślają wagę upewnienia się, że dany ciśnieniomierz jest precyzyjny, a mankiet dopasowany rozmiarem.
Badacze przeanalizowali wyniki 85 chorych i testowali urządzenia pod kątem różnic między pomiarami na ramieniu wobec urządzeń mierzących ciśnienie na nadgarstku, znane marki, twarde versus mankietów miękkich i te, które uzyskały walidację przemysłowych standardów technicznych versus te, które jej nie miały. W sumie pobrano 9 prób pomiaru ciśnienia z alternatywą między pomiarem domowym a standardowymi mankietami używanymi przez lekarzy w gabinecie.
Badacze zauważyli, że pomiary domowe częściej myliły się odnośnie ciśnienia skurczowego. Dla 54 procent chorych pomiary różniły się o 5 mmHg od urządzenia profesjonalnego. W przypadku 20 procent urządzenia domowe myliły się o 10 mmHg a w 7 procentach – 15 mmHg lub więcej. W przypadku ciśnienia rozkurczowego wyniosło to odpowiednio 31 procent, 12 procent i 1 procent.
- Według statystyk medycznych na nadciśnienie tętnicze choruje w Polsce ponad 9 milionów osób. To bardzo groźna choroba, która rozwija się powoli i skutecznie niszczy poszczególne narządy, zwiększając ryzyko wystąpienia zawału serca, udaru mózgu, niewydolności krążeniowo-oddechowej, zaburzeń pracy nerek, demencji, czy nieodwracalnych zmian w oku - informuje Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Organizatorzy akcji May Measurement Month zakładają przebadanie ciśnienia tętniczego u ponad 25 mln osób na świecie, w tym od 50 do 250 tysięcy Polaków. Celem majowej międzynarodowej kampanii jest pomiar ciśnienia tętniczego krwi oraz częstości akcji serca u dorosłych powyżej 18. roku życia, obojga płci, u których ciśnienie tętnicze nie było mierzone w ciągu ostatniego roku.
Badacze przeanalizowali wyniki 85 chorych i testowali urządzenia pod kątem różnic między pomiarami na ramieniu wobec urządzeń mierzących ciśnienie na nadgarstku, znane marki, twarde versus mankietów miękkich i te, które uzyskały walidację przemysłowych standardów technicznych versus te, które jej nie miały. W sumie pobrano 9 prób pomiaru ciśnienia z alternatywą między pomiarem domowym a standardowymi mankietami używanymi przez lekarzy w gabinecie.
Badacze zauważyli, że pomiary domowe częściej myliły się odnośnie ciśnienia skurczowego. Dla 54 procent chorych pomiary różniły się o 5 mmHg od urządzenia profesjonalnego. W przypadku 20 procent urządzenia domowe myliły się o 10 mmHg a w 7 procentach – 15 mmHg lub więcej. W przypadku ciśnienia rozkurczowego wyniosło to odpowiednio 31 procent, 12 procent i 1 procent.
- Według statystyk medycznych na nadciśnienie tętnicze choruje w Polsce ponad 9 milionów osób. To bardzo groźna choroba, która rozwija się powoli i skutecznie niszczy poszczególne narządy, zwiększając ryzyko wystąpienia zawału serca, udaru mózgu, niewydolności krążeniowo-oddechowej, zaburzeń pracy nerek, demencji, czy nieodwracalnych zmian w oku - informuje Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Organizatorzy akcji May Measurement Month zakładają przebadanie ciśnienia tętniczego u ponad 25 mln osób na świecie, w tym od 50 do 250 tysięcy Polaków. Celem majowej międzynarodowej kampanii jest pomiar ciśnienia tętniczego krwi oraz częstości akcji serca u dorosłych powyżej 18. roku życia, obojga płci, u których ciśnienie tętnicze nie było mierzone w ciągu ostatniego roku.