Doustne kortykosteroidy już po 30 dniach zwiększają ryzyko złamań, sepsy i zakrzepicy
Autor: Marta Koblańska
Data: 24.04.2017
Źródło: Medscape/MK
Doustne kortykosteroidy powszechnie stosowane w USA nawet krótkotrwale i w małych dawkach niosą z sobą poważnie zwiększone ryzyko złamań, zakrzepicy żylnej oraz sepsy.
Zdaniem badaczy przepisywaniu tych leków powinna towarzyszyć większa uwaga oraz monitorowanie działań niepożądanych. Kortykosteroidy stanowią najczęstsza przyczynę hospitalizacji z powodu działań niepożądanych, a ich krótkotrwałe skutki nie były dotychczas dokładnie badane. Tymczasem poważne działania niepożądane mogą pojawić się już w ciągu 30 dni od wypisania recepty.
Leki te ordynowane są głównie z powodu infekcji układu oddechowego, problemów z kręgosłupem, problemów z dyskiem, alergii, dysfunkcji układu oddechowego spowodowanego zapaleniem oskrzeli lub nie. Te wskazania obejmują nawet 50 procent przepisywanych leków. Najczęściej kortykosteroidy są przepisywane przez lekarzy pierwszego kontaktu oraz internistów. Tymczasem ryzyko sepsy, złamań oraz zakrzepicy żylnej pojawia się już po 30 dniach od przyjęcia pierwszej dawki.
Leki te ordynowane są głównie z powodu infekcji układu oddechowego, problemów z kręgosłupem, problemów z dyskiem, alergii, dysfunkcji układu oddechowego spowodowanego zapaleniem oskrzeli lub nie. Te wskazania obejmują nawet 50 procent przepisywanych leków. Najczęściej kortykosteroidy są przepisywane przez lekarzy pierwszego kontaktu oraz internistów. Tymczasem ryzyko sepsy, złamań oraz zakrzepicy żylnej pojawia się już po 30 dniach od przyjęcia pierwszej dawki.