Dzieci rodziców palących papierosy są bardziej narażone na rozwój miażdżycy w dorosłości.
Autor: Andrzej Kordas
Data: 15.04.2015
Źródło: Circulation. 2015 Apr 7;131(14):1239-46. doi: 10.1161/CIRCULATIONAHA.114.013485. Exposure to parental smoking in childhood is associated with increased risk of carotid atherosclerotic plaque in adulthood: the cardiovascular risk in young Finns study. Wes
Fińscy naukowcy donoszą, że odpowiednia „higiena” palenia papierosów może zmniejszyć szkody na zdrowiu ponoszone przez dzieci.
Związek między narażeniem na bierne palenie papierosów w dzieciństwie a rozwojem miażdżycy w dorosłym życiu nie został jeszcze w pełni zbadany. W świetle obecnych badań wydaje się jednak, że dzieci palących rodziców są bardziej narażone na rozwój blaszek miażdżycowych w tętnicach szyjnych w dorosłości. Z drugiej strony, przestrzeganie podstawowej "higieny" palenia papierosów może zmniejszyć zagrożenie dzieci.
Pracę poruszającą ten problem opublikowano na łamach Circulation. W badaniu tym analizowano dane dotyczące 2448 uczestników "Cardiovascular Risk in Young Finns Study". Informacje dotyczące nikotynizmu rodziców zbierano między 1980 a 1983 rokiem, natomiast badania ultrasonograficzne tętnic szyjnych wykonywano między 2001 a 2007 rokiem. Dodatkowo u dzieci mierzono w 1980 mierzono poziom kotyniny (metabolit nikotyny) w surowicy. Podczas analizy danych okazało się, że najwięcej dzieci, u których nie wykrywano obecności tego związku pochodziło z rodzin niepalących papierosów (84%). Wśród dzieci, których jeden rodzic miał palić papierosy było to już 62%. Natomiast odsetek dzieci z niewykrywalnym poziomem kotyniny, których oboje rodzice palili był najniższy i wynosił 43%. Dodatkowo, bez względu na wystandaryzowanie i korektę o inne czynniki, u dzieci, których co najmniej jeden rodzic palił papierosy, ryzyko względne rozwoju miażdżycy tętnic szyjnych było podwyższone (RR 1.7; 95% CI 1.0-2.8; P=0,04). Autorzy pracy zaobserwowali również, że dzieci, u których nie wykrywano kotyniny, a które miały palących rodziców były również bardziej narażone na rozwój miażdżycy tętnic szyjnych niż dzieci z rodzin niepalących, u których również poziom kotyniny był nieoznaczalny (RR 1.6; P=0,34). Warto podkreślić, że ryzyko względne rozwoju miażdżycy tętnic szyjnych w dorosłości wśród dzieci palących rodziców, u których kotynina była wykrywana, było znacząco podwyższone (RR 4.0, 95% CI 1.7-9.8; P=0,002).
Wydaje się więc, że nawet w przypadku nałogu rodziców, szkody jakie ponoszą w związku z nim ich dzieci, można minimalizować, wprowadzając odpowiednią "higienę" palenia papierosów - tak, aby dzieci były jak najmniej narażone na dym tytoniowy.
Pracę poruszającą ten problem opublikowano na łamach Circulation. W badaniu tym analizowano dane dotyczące 2448 uczestników "Cardiovascular Risk in Young Finns Study". Informacje dotyczące nikotynizmu rodziców zbierano między 1980 a 1983 rokiem, natomiast badania ultrasonograficzne tętnic szyjnych wykonywano między 2001 a 2007 rokiem. Dodatkowo u dzieci mierzono w 1980 mierzono poziom kotyniny (metabolit nikotyny) w surowicy. Podczas analizy danych okazało się, że najwięcej dzieci, u których nie wykrywano obecności tego związku pochodziło z rodzin niepalących papierosów (84%). Wśród dzieci, których jeden rodzic miał palić papierosy było to już 62%. Natomiast odsetek dzieci z niewykrywalnym poziomem kotyniny, których oboje rodzice palili był najniższy i wynosił 43%. Dodatkowo, bez względu na wystandaryzowanie i korektę o inne czynniki, u dzieci, których co najmniej jeden rodzic palił papierosy, ryzyko względne rozwoju miażdżycy tętnic szyjnych było podwyższone (RR 1.7; 95% CI 1.0-2.8; P=0,04). Autorzy pracy zaobserwowali również, że dzieci, u których nie wykrywano kotyniny, a które miały palących rodziców były również bardziej narażone na rozwój miażdżycy tętnic szyjnych niż dzieci z rodzin niepalących, u których również poziom kotyniny był nieoznaczalny (RR 1.6; P=0,34). Warto podkreślić, że ryzyko względne rozwoju miażdżycy tętnic szyjnych w dorosłości wśród dzieci palących rodziców, u których kotynina była wykrywana, było znacząco podwyższone (RR 4.0, 95% CI 1.7-9.8; P=0,002).
Wydaje się więc, że nawet w przypadku nałogu rodziców, szkody jakie ponoszą w związku z nim ich dzieci, można minimalizować, wprowadzając odpowiednią "higienę" palenia papierosów - tak, aby dzieci były jak najmniej narażone na dym tytoniowy.