Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Dzieci z Ukrainy z ciężkimi infekcjami dróg oddechowych

Udostępnij:
Dzieci uchodźców trafiają do nas w bardzo zaawansowanych stadiach chorób, np. z dużymi naciekami w płucach – powiedziała lekarz Lidia Stopyra ze Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Jak podkreśliła pediatra i specjalistka chorób zakaźnych, stopień zaawansowania chorób u ukraińskich dzieci wynika z okoliczności wojennych.
– Uciekając przed bombami, osłabieni, w niewyobrażalnym stresie, chorują ciężej. Zazwyczaj nie widujemy tak zaawansowanych schorzeń, bo chore dzieci trafiają do leczenia znacznie wcześniej – wyjaśniła lekarz.

Oddział Chorób Infekcyjnych i Pediatrii w Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie poszerza diagnostykę również o choroby rzadkie. – Te dzieci prosto z wojny niejednokrotnie spędziły tygodnie w ciasnej piwnicy, w wilgoci, brudzie, obok rozkładających się zwłok, gryzoni. To oznacza narażenie na zakażenia, z którymi na co dzień nie mamy do czynienia – zauważyła Lidia Stopyra, ordynator tego oddziału.

W krakowskim szpitalu, wśród dzieci uchodźców nie było dotychczas przypadków schorzeń, którym zapobiega się poprzez szczepionki. Był jeden pacjent z podejrzeniem odry, ale badanie wykluczyło tę chorobę. Nie było polio, krztuśca, gruźlicy.

O ile krztusiec i gruźlica od czasu do czasu pojawiają się wśród małych pacjentów, to polio nie było od lat i gdyby teraz w Polsce wykryto tę chorobę, to – jak zaznaczyła lekarz – byłby absolutny alert.

Jak podkreśliła Lidia Stopyra, trwa na świecie patronowany przez WHO program eradykacji polio, czyli całkowitej likwidacji tej groźnej choroby. W 2002 r. region europejski został uznany za wolny od dzikiego wirusa polio. Choroba Heinego-Medina, którą ten wirus powoduje, jest niezwykle groźna, obarczona dużą śmiertelnością i kalectwem. Wirus atakuje układ nerwowy, dochodzi do porażeń, uszkodzenia mózgu. Udało się ją wyeliminować dzięki szczepieniom, ale niedawno w Ukrainie zaraportowano dwa przypadki polio.

– Szczepienia nas chronią, ale narastające w ostatnich latach ruchy antyszczepionkowe, szerząc fałszywe informacje na temat szczepień, niestety spowodowały, że mamy dzieci nieszczepione, a więc wrażliwe na zakażenie. I te dzieci są zagrożone, gdyby polio pojawiło się w Polsce – powiedziała pediatra i specjalista chorób zakaźnych.

Przywołała też wyniki badań przeprowadzonych w Ukrainie tuż przed wojną. Ujawniły one, że realizacja programu szczepień ochronnych u sześciolatków jest na poziomie ok. 34 proc. – W praktyce widzimy jednak, że większość ukraińskich dzieci, które do nas trafiają, jest zaszczepiona – dodała Lidia Stopyra.

Spośród osób, które uciekły przed wojną w Ukrainie, dzieci uchodźców stanowią największą liczbę pacjentów w krakowskich szpitalach. Ukraińskie dzieci mają prawo do szczepień w Polsce.

 
Partner serwisu
123RF
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.