Europa krzyczy: wspólnie walczmy z otyłością!
Autor: Marta Koblańska
Data: 19.05.2017
Źródło: mat press/MK
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
W Europie liczącej 745 milionów mieszkańców, na otyłość choruje 23 proc. kobiet i 20 proc. mężczyzn. W Polsce, łącznie na nadwagę i otyłość choruje ok. 70 proc. społeczeństwa, czyli ok. 26 milionów. 20 maja, w Europejski Dzień Otyłości Europa krzyczy: wspólnie walczmy z otyłością!
Europa w pułapce
Jak podaje Europejskie Towarzystwo Badań nad Otyłością, przeciętny Europejczyk każdego dnia spędza średnio 5 godzin siedząc. 42 proc. mieszkańców naszego kontynentu nigdy nie ćwiczyło. 60 proc. z nas wsiada do samochodu, aby pokonać nie tylko długie, ale i krótkie dystanse, a tylko 19 proc. korzysta ze środków transportu publicznego.
Współczesny Europejczyk spożywa dziennie ok. 500 kcal więcej niż ten, który żył 40 lat temu. Daliśmy się także złapać w marketingową pułapkę wielkości nie dostrzegając, że 1 porcja przekąski słodkiej, słonej lub kalorycznego napoju powiększyła się od 1960r. o 20 do 100 proc.
Otyłość kosztuje Europę 70 miliardów euro rocznie. Tyle wydają wszystkie kraje na opiekę zdrowotną, leczenie chorób współtowarzyszących otyłości oraz na wsparcie socjalne osób, które z powodu otyłości nie mogą pracować. Już teraz w Europie zamieszkanej przez 745 milionów ludzi, na otyłość choruje ok. 23 proc. kobiet i 20 proc. mężczyzn. Dane z Polski budzą trwogę. Na nadwagę, czyli stan przedotyłościowy i otyłość choruje blisko 70 proc. społeczeństwa, czyli ok. 26 milionów. Z czego blisko 700 tysięcy choruje na otyłość III stopnia, zwaną też olbrzymią i wymaga leczenia chirurgicznego.
20 maja, w Europejski Dzień Otyłości, Europa skanduje hasło: wspólnie walczmy z otyłością! A specjaliści obesitolodzy (obesity – z ang. otyłość) alarmują: jeśli nie zaczniemy leczyć otyłości, do 2030r. z tą chorobą będzie się zmagać ponad połowa Europejczyków.
Otyłość to choroba,…
Potwierdziła to 50 lat temu ponad wszelką wątpliwość Światowa Organizacja Zdrowia i nadała otyłości jako chorobie numer statystyczny – E66 – w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych.
Otyłość to ciężka skomplikowana choroba, a nie przypadłość, która wynika z nieprawidłowego stylu życia. Bo otyłość powoduje wiele czynników jednocześnie – genetycznych, hormonalnych, psychologicznych i środowiskowych, a każdy z pacjentów wymaga indywidualnej diagnostyki i strategii leczenia.
Wciąż jednak, i w Polsce, i na świecie otyłość postrzegana jest przez społeczeństwa jako „problem estetyczny”. Otyłość infantylizuje się, a jej leczenie sprowadza się do powtarzanego od pokoleń zalecenia: mniej jedz i więcej ruszaj się.
- Społecznie wciąż nie akceptuje się potwierdzonych naukowo faktów, że współczesna otyłość to przewlekła choroba, która musi być kompleksowo leczono przez kilku specjalistów: lekarza, dietetyka, psychologa, fizjoterapeutę i innych. Wciąż musimy apelować do władz o stworzenie specjalizacji medycznej: obesitologii, a także o szkolenia obesitologiczne dla lekarzy podstawowej opieki medycznej, bo mniej niż 10 proc. z nich wie czym jest otyłość i jak ją leczyć – mówi Magdalena Gajda, Prezes Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA, Społeczny Rzecznik Praw Osób Chorych na Otyłość.
… ale to pacjent ma problem.
Europejski Dzień Otyłości to święto ruchome. Przypada zawsze w trzecią sobotę maja. Przyjęło się jednak, że cały miesiąc poświęcony jest w Europie tej chorobie. To właśnie wtedy odbywają się najbardziej prestiżowe wydarzenia naukowe, takie jak m.in. Europejski Kongres Otyłości, organizowany przez Europejskie Towarzystwo Badań nad Otyłością (EASO).
Tegoroczny, 24 kongres, który odbywał się od 17 do 20 maja w Porto w Portugalii, zgromadził ponad 1000 specjalistów nie tylko z Europy, ale także USA, Kanady i Japonii. Kongresowi towarzyszyło posiedzenie powstałej w 2013r. Rady Pacjentów Chorych na Otyłość przy EASO. Radę tworzą organizacje pozarządowe i osoby indywidualne działające na rzecz obrony praw chorych na otyłość z takich krajów jak m.in. Wielka Brytania, Francja, Szwecja, Włochy, Belgia, Węgry, Portugalia, Islandia, Czechy i Polska. Na wniosek Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, członka EASO, Polskę w Radzie Pacjentów reprezentuje Fundacja OD-WAGA.
Rada Pacjentów jest ciałem doradczym dla EASO, Komisji Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia. Jednym z głównych działań Rady jest doprowadzenie do prawnego uznania otyłości za chorobę przez wszystkie kraje europejskie oraz wdrożenie w nich skutecznych strategii profilaktycznych i terapeutycznych choroby otyłości.
Posiedzeniu Rady Pacjentów EASO towarzyszyła w tym roku otwarta dla wszystkich uczestników kongresu sesja poświęcona stygmatyzacji chorych na otyłość. Prof. Arya M. Sharma z Uniwersytetu w Edmonton w Kanadzie tak wytłumaczył niechętny stosunek do prawnej legitymizacji choroby: - O otyłości mówi się, że to problem wyglądu i złego stylu życia. Jeśli prawnie uznamy otyłość za chorobę, to będzie to problem społeczeństwa, budżetów państwa i lekarzy. A na razie to tylko bolesny, upokarzający problem pacjenta.
Jak podaje Europejskie Towarzystwo Badań nad Otyłością, przeciętny Europejczyk każdego dnia spędza średnio 5 godzin siedząc. 42 proc. mieszkańców naszego kontynentu nigdy nie ćwiczyło. 60 proc. z nas wsiada do samochodu, aby pokonać nie tylko długie, ale i krótkie dystanse, a tylko 19 proc. korzysta ze środków transportu publicznego.
Współczesny Europejczyk spożywa dziennie ok. 500 kcal więcej niż ten, który żył 40 lat temu. Daliśmy się także złapać w marketingową pułapkę wielkości nie dostrzegając, że 1 porcja przekąski słodkiej, słonej lub kalorycznego napoju powiększyła się od 1960r. o 20 do 100 proc.
Otyłość kosztuje Europę 70 miliardów euro rocznie. Tyle wydają wszystkie kraje na opiekę zdrowotną, leczenie chorób współtowarzyszących otyłości oraz na wsparcie socjalne osób, które z powodu otyłości nie mogą pracować. Już teraz w Europie zamieszkanej przez 745 milionów ludzi, na otyłość choruje ok. 23 proc. kobiet i 20 proc. mężczyzn. Dane z Polski budzą trwogę. Na nadwagę, czyli stan przedotyłościowy i otyłość choruje blisko 70 proc. społeczeństwa, czyli ok. 26 milionów. Z czego blisko 700 tysięcy choruje na otyłość III stopnia, zwaną też olbrzymią i wymaga leczenia chirurgicznego.
20 maja, w Europejski Dzień Otyłości, Europa skanduje hasło: wspólnie walczmy z otyłością! A specjaliści obesitolodzy (obesity – z ang. otyłość) alarmują: jeśli nie zaczniemy leczyć otyłości, do 2030r. z tą chorobą będzie się zmagać ponad połowa Europejczyków.
Otyłość to choroba,…
Potwierdziła to 50 lat temu ponad wszelką wątpliwość Światowa Organizacja Zdrowia i nadała otyłości jako chorobie numer statystyczny – E66 – w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych.
Otyłość to ciężka skomplikowana choroba, a nie przypadłość, która wynika z nieprawidłowego stylu życia. Bo otyłość powoduje wiele czynników jednocześnie – genetycznych, hormonalnych, psychologicznych i środowiskowych, a każdy z pacjentów wymaga indywidualnej diagnostyki i strategii leczenia.
Wciąż jednak, i w Polsce, i na świecie otyłość postrzegana jest przez społeczeństwa jako „problem estetyczny”. Otyłość infantylizuje się, a jej leczenie sprowadza się do powtarzanego od pokoleń zalecenia: mniej jedz i więcej ruszaj się.
- Społecznie wciąż nie akceptuje się potwierdzonych naukowo faktów, że współczesna otyłość to przewlekła choroba, która musi być kompleksowo leczono przez kilku specjalistów: lekarza, dietetyka, psychologa, fizjoterapeutę i innych. Wciąż musimy apelować do władz o stworzenie specjalizacji medycznej: obesitologii, a także o szkolenia obesitologiczne dla lekarzy podstawowej opieki medycznej, bo mniej niż 10 proc. z nich wie czym jest otyłość i jak ją leczyć – mówi Magdalena Gajda, Prezes Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA, Społeczny Rzecznik Praw Osób Chorych na Otyłość.
… ale to pacjent ma problem.
Europejski Dzień Otyłości to święto ruchome. Przypada zawsze w trzecią sobotę maja. Przyjęło się jednak, że cały miesiąc poświęcony jest w Europie tej chorobie. To właśnie wtedy odbywają się najbardziej prestiżowe wydarzenia naukowe, takie jak m.in. Europejski Kongres Otyłości, organizowany przez Europejskie Towarzystwo Badań nad Otyłością (EASO).
Tegoroczny, 24 kongres, który odbywał się od 17 do 20 maja w Porto w Portugalii, zgromadził ponad 1000 specjalistów nie tylko z Europy, ale także USA, Kanady i Japonii. Kongresowi towarzyszyło posiedzenie powstałej w 2013r. Rady Pacjentów Chorych na Otyłość przy EASO. Radę tworzą organizacje pozarządowe i osoby indywidualne działające na rzecz obrony praw chorych na otyłość z takich krajów jak m.in. Wielka Brytania, Francja, Szwecja, Włochy, Belgia, Węgry, Portugalia, Islandia, Czechy i Polska. Na wniosek Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, członka EASO, Polskę w Radzie Pacjentów reprezentuje Fundacja OD-WAGA.
Rada Pacjentów jest ciałem doradczym dla EASO, Komisji Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia. Jednym z głównych działań Rady jest doprowadzenie do prawnego uznania otyłości za chorobę przez wszystkie kraje europejskie oraz wdrożenie w nich skutecznych strategii profilaktycznych i terapeutycznych choroby otyłości.
Posiedzeniu Rady Pacjentów EASO towarzyszyła w tym roku otwarta dla wszystkich uczestników kongresu sesja poświęcona stygmatyzacji chorych na otyłość. Prof. Arya M. Sharma z Uniwersytetu w Edmonton w Kanadzie tak wytłumaczył niechętny stosunek do prawnej legitymizacji choroby: - O otyłości mówi się, że to problem wyglądu i złego stylu życia. Jeśli prawnie uznamy otyłość za chorobę, to będzie to problem społeczeństwa, budżetów państwa i lekarzy. A na razie to tylko bolesny, upokarzający problem pacjenta.