123RF
Franczyza na rynku aptek jest dopuszczalna
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 20.10.2022
Źródło: DZP
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | franczyza, rynek apteczny |
Naczelny Sąd Administracyjny, rozpatrując skargi kasacyjne przedsiębiorców aptecznych, uznał jednoznacznie, że franczyza na rynku aptecznym jest dopuszczalna.
Jak informuje kancelaria DZP, omawiane sprawy miały swój początek w 2019 r., kiedy to przedsiębiorcy apteczni złożyli do właściwych wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych wnioski o przeniesienie zezwoleń na prowadzenie aptek ogólnodostępnych.
W toku postępowań organy ustaliły, że przedsiębiorcy są stroną umów franczyzy i uznały, że ich treść wraz z umowami towarzyszącymi tworzy uprawnienia o charakterze zależności franczyzobiorcy od franczyzodawcy, przez co poszczególni franczyzobiorcy nie spełniają przesłanek antykoncentracyjnych niezbędnych do przeniesienia zezwoleń aptecznych. Takie ustalenia doprowadziły do zakończenia postępowań niezgodnie z wnioskiem przedsiębiorców, stanowiąc przedmiot odwołań, aż w konsekwencji trafiły na wokandę sądów administracyjnych.
Naczelny Sąd Administracyjny właśnie oddalił skargi kasacyjne wniesione w omawianych sprawach, w zbliżonych stanach faktycznych.
Zgodnie ze znanymi DZP ustnymi motywami rozstrzygnięcia sąd potwierdził dopuszczalność franczyzy na rynku aptecznym. Zdaniem NSA umowa franczyzy nie stanowi sama w sobie o stosunku zależności pomiędzy jej stronami, jednakże odpowiednio ukształtowany stosunek umowny o takiej zależności może świadczyć (co pozostaje zbieżne z prezentowanym ostatnio stanowiskiem organów inspekcji farmaceutycznej czy sądów administracyjnych).
Uzasadniając swoje stanowisko, sąd wskazał, że zależność taka może wynikać np. z powierzenia franczyzodawcy przez franczyzobiorcę wykonywania czynności faktycznych oraz prawnych wywierających skutek dla franczyzobiorcy.
Wątpliwości wokół umów franczyzy na rynku aptecznym stanowiły istotny element dyskusji całego środowiska w ciągu kilku ostatnich lat.
Przełomowym momentem miał być długo wyczekiwany komunikat głównego inspektora farmaceutycznego, opracowany we współpracy z rzecznikiem MiŚP i prezesem UOKiK.
Mimo że z treści komunikatu wynika, że franczyzobiorcy mogą legalnie prowadzić działalność apteczną w ramach franczyzy, to zastrzeżono w nim, że indywidualnie ukształtowany stosunek typu franczyza może (choć nie musi) prowadzić do stosunku bezpośredniej lub pośredniej zależności.
Prawnicy kancelarii DZP zaznaczają jednocześnie, że dotychczas wobec braku ujednolicenia praktyki decyzyjnej wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych nadal nie jest jasne, w jaki sposób formułować postanowienia umowy franczyzy i umów jej towarzyszących, tak by nie kreowały stosunku kontroli franczyzodawcy nad franczyzobiorcą.
Opracowanie: INK
W toku postępowań organy ustaliły, że przedsiębiorcy są stroną umów franczyzy i uznały, że ich treść wraz z umowami towarzyszącymi tworzy uprawnienia o charakterze zależności franczyzobiorcy od franczyzodawcy, przez co poszczególni franczyzobiorcy nie spełniają przesłanek antykoncentracyjnych niezbędnych do przeniesienia zezwoleń aptecznych. Takie ustalenia doprowadziły do zakończenia postępowań niezgodnie z wnioskiem przedsiębiorców, stanowiąc przedmiot odwołań, aż w konsekwencji trafiły na wokandę sądów administracyjnych.
Naczelny Sąd Administracyjny właśnie oddalił skargi kasacyjne wniesione w omawianych sprawach, w zbliżonych stanach faktycznych.
Zgodnie ze znanymi DZP ustnymi motywami rozstrzygnięcia sąd potwierdził dopuszczalność franczyzy na rynku aptecznym. Zdaniem NSA umowa franczyzy nie stanowi sama w sobie o stosunku zależności pomiędzy jej stronami, jednakże odpowiednio ukształtowany stosunek umowny o takiej zależności może świadczyć (co pozostaje zbieżne z prezentowanym ostatnio stanowiskiem organów inspekcji farmaceutycznej czy sądów administracyjnych).
Uzasadniając swoje stanowisko, sąd wskazał, że zależność taka może wynikać np. z powierzenia franczyzodawcy przez franczyzobiorcę wykonywania czynności faktycznych oraz prawnych wywierających skutek dla franczyzobiorcy.
Wątpliwości wokół umów franczyzy na rynku aptecznym stanowiły istotny element dyskusji całego środowiska w ciągu kilku ostatnich lat.
Przełomowym momentem miał być długo wyczekiwany komunikat głównego inspektora farmaceutycznego, opracowany we współpracy z rzecznikiem MiŚP i prezesem UOKiK.
Mimo że z treści komunikatu wynika, że franczyzobiorcy mogą legalnie prowadzić działalność apteczną w ramach franczyzy, to zastrzeżono w nim, że indywidualnie ukształtowany stosunek typu franczyza może (choć nie musi) prowadzić do stosunku bezpośredniej lub pośredniej zależności.
Prawnicy kancelarii DZP zaznaczają jednocześnie, że dotychczas wobec braku ujednolicenia praktyki decyzyjnej wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych nadal nie jest jasne, w jaki sposób formułować postanowienia umowy franczyzy i umów jej towarzyszących, tak by nie kreowały stosunku kontroli franczyzodawcy nad franczyzobiorcą.
Opracowanie: INK