123RF
Infekcjom wirusowym towarzyszy większe ryzyko zaburzeń układu nerwowego
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 31.01.2023
Źródło: Marek Matacz/PAP
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | wirusy, choroby neurologiczne, zakażenie, wirus Epsteina-Barr, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane, stwardnienie zanikowe boczne, grypa |
Badanie opisane na łamach magazynu „Neuron”, choć nie udowodniło związków przyczynowo-skutkowych, to wskazało na zależności między 22 zaburzeniami neurologicznymi i wcześniejszymi wymagającymi hospitalizacji zakażeniami wirusowymi.
– Zaburzenia neurodegeneracyjne to zespół chorób, przeciwko którym istnieje niewiele skutecznych terapii, a którym sprzyja wiele czynników ryzyka. Nasze wyniki wspierają teorię, według której zakażenia wirusowe i związane z nimi zapalenia w układzie nerwowym mogą być powszechnym i potencjalnie możliwym do uniknięcia czynnikiem ryzyka dla tego typu problemów – zwraca uwagę dr Andrew B. Singleton, dyrektor NIH Center for Alzheimer’s Related Dementias (CARD), autor badania.
Choroby takie niszczą różne części układu nerwowego. Zwykle rozwijają się w późniejszym wieku i powodują problemy z pamięcią, myśleniem czy poruszaniem się.
Już wcześniejsze badania wskazywały na związek wirusów z neurologicznymi schorzeniami. Sugerowały np. korelację między infekcją wirusem opryszczki pospolitej i chorobą Alzheimera czy między wirusem Epsteina-Barr i stwardnieniem rozsianym.
– Po zapoznaniu się z badaniem na temat wirusa Epsteina-Barr zorientowaliśmy się, że przez lata naukowcy kolejno poszukiwali pojedynczych związków między neurologicznymi zaburzeniami i specyficznymi wirusami. Wtedy to zdecydowaliśmy się spróbować innego, opartego na nauce o danych, podejścia. Korzystając z medycznych rekordów, byliśmy w stanie, za jednym razem, systematycznie przeanalizować wszelkie możliwe związki – mówi dr Michael Nalls, współautor nowej publikacji.
Masowa analiza medycznych rekordów odnośnie do setek tys. osób ujawniła 22 związki między wirusowymi zakażeniami i chorobami układu nerwowego. Najwięcej związków dotyczyło demencji. Jej ryzyko rosło po przejściu m.in. wirusowego zapalenia mózgu, wirusowych brodawek, grypy, grypy z zapaleniem płuc, wirusowego zapalenia płuc.
Wirusowe zapalenie mózgu podnosiło zagrożenie chorobą Alzheimera aż 20-krotnie. Wśród chorób związanych z przebyciem wirusowych chorób znalazły się także m.in. choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane czy stwardnienie zanikowe boczne.
Przebycie ciężkiej grypy wiązało się z ryzykiem rozwoju najszerszego spektrum różnych zaburzeń, a grypa z zapaleniem płuc – ze wszystkimi schorzeniami oprócz stwardnienia rozsianego.
– Trzeba pamiętać, że badane przez nas osoby nie cierpiały po prostu na zwykłe przeziębienie. Infekcja zmusiła je do pobytu w szpitalu. Niemniej jednak fakt, że powszechnie stosowane szczepionki zmniejszają ryzyko lub osłabiają nasilenie wielu wirusowych chorób uwzględnionych w tym badaniu, może oznaczać, że redukują także zagrożenie zaburzeniami neurodegeneracyjnymi – zaznacza dr Nalls.
Naukowcy podkreślają, że aż 80 proc. z wymienionych w badaniu wirusów może atakować układ nerwowy i powodować w nim stany zapalne. Dobra wiadomość jest taka, że niektóre korelacje słabną wraz z upływem czasu. 16 z 22 wykrytych związków nadal utrzymywało się z dużą siłą po roku od zakażenia, jednak tylko 6 z nich miało duże znaczenie, jeśli infekcja miała miejsce od 5 do 15 lat wcześniej.
– Wyniki tego badania dostarczają kolejnych, kluczowych elementów układanki dotyczącej zaburzeń neurodegeneracyjnych. W przyszłości planujemy wykorzystać najnowsze narzędzia z dziedziny nauki o danych, aby nie tylko odkryć kolejne elementy, lecz także pomóc specjalistom w zrozumieniu, jak one, w tym geny i inne czynniki ryzyka, razem działają – mówi dr Nalls.
Choroby takie niszczą różne części układu nerwowego. Zwykle rozwijają się w późniejszym wieku i powodują problemy z pamięcią, myśleniem czy poruszaniem się.
Już wcześniejsze badania wskazywały na związek wirusów z neurologicznymi schorzeniami. Sugerowały np. korelację między infekcją wirusem opryszczki pospolitej i chorobą Alzheimera czy między wirusem Epsteina-Barr i stwardnieniem rozsianym.
– Po zapoznaniu się z badaniem na temat wirusa Epsteina-Barr zorientowaliśmy się, że przez lata naukowcy kolejno poszukiwali pojedynczych związków między neurologicznymi zaburzeniami i specyficznymi wirusami. Wtedy to zdecydowaliśmy się spróbować innego, opartego na nauce o danych, podejścia. Korzystając z medycznych rekordów, byliśmy w stanie, za jednym razem, systematycznie przeanalizować wszelkie możliwe związki – mówi dr Michael Nalls, współautor nowej publikacji.
Masowa analiza medycznych rekordów odnośnie do setek tys. osób ujawniła 22 związki między wirusowymi zakażeniami i chorobami układu nerwowego. Najwięcej związków dotyczyło demencji. Jej ryzyko rosło po przejściu m.in. wirusowego zapalenia mózgu, wirusowych brodawek, grypy, grypy z zapaleniem płuc, wirusowego zapalenia płuc.
Wirusowe zapalenie mózgu podnosiło zagrożenie chorobą Alzheimera aż 20-krotnie. Wśród chorób związanych z przebyciem wirusowych chorób znalazły się także m.in. choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane czy stwardnienie zanikowe boczne.
Przebycie ciężkiej grypy wiązało się z ryzykiem rozwoju najszerszego spektrum różnych zaburzeń, a grypa z zapaleniem płuc – ze wszystkimi schorzeniami oprócz stwardnienia rozsianego.
– Trzeba pamiętać, że badane przez nas osoby nie cierpiały po prostu na zwykłe przeziębienie. Infekcja zmusiła je do pobytu w szpitalu. Niemniej jednak fakt, że powszechnie stosowane szczepionki zmniejszają ryzyko lub osłabiają nasilenie wielu wirusowych chorób uwzględnionych w tym badaniu, może oznaczać, że redukują także zagrożenie zaburzeniami neurodegeneracyjnymi – zaznacza dr Nalls.
Naukowcy podkreślają, że aż 80 proc. z wymienionych w badaniu wirusów może atakować układ nerwowy i powodować w nim stany zapalne. Dobra wiadomość jest taka, że niektóre korelacje słabną wraz z upływem czasu. 16 z 22 wykrytych związków nadal utrzymywało się z dużą siłą po roku od zakażenia, jednak tylko 6 z nich miało duże znaczenie, jeśli infekcja miała miejsce od 5 do 15 lat wcześniej.
– Wyniki tego badania dostarczają kolejnych, kluczowych elementów układanki dotyczącej zaburzeń neurodegeneracyjnych. W przyszłości planujemy wykorzystać najnowsze narzędzia z dziedziny nauki o danych, aby nie tylko odkryć kolejne elementy, lecz także pomóc specjalistom w zrozumieniu, jak one, w tym geny i inne czynniki ryzyka, razem działają – mówi dr Nalls.