Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Kortyzol i BDNF dobrymi biomarkerami w chorobie szumów usznych

Udostępnij:
Choroba szumów usznych jest jedną z chorób o stosunkowo słabo poznanej etiologii, ale ciężkich do zniesienia dla pacjenta objawach, tym bardziej że może wystąpić już w wieku nastoletnim.
Zespół naukowców niemieckich z Universitätsmedizin Berlin, kierowany przez dr Birgit Mazurek, dokonał odkrycia znaczącego dla terapii i diagnostyki tego schorzenia. Jak się okazuje, poziom kortyzolu oraz neurotroficznego czynnika pochodzenia mózgowego (BDNF) może być biomarkerem dla przewidywania rozwoju choroby szumów usznych.

Neurotroficzny czynnik pochodzenia mózgowego jest białkiem wydzielanym przez neurony, należącym do rodziny czynników wzrostu nerwów. BDNF w mózgu warunkuje prawidłowe funkcjonowanie neuronów siatkówki, dopaminergicznych i cholinergicznych, zaś w obwodowym układzie nerwowym wywiera wpływ na neurony czuciowe i motoneurony.

Naukowcy z Niemiec badali wpływ kortyzolu jako mediatora neuroendokrynowego w schorzeniach szumów usznych na zmiany w osi podwzgórze-przysadka-nadnercza i sam BDNF. Jak się okazało, poziom kortyzolu można było ustalić najszybciej z pomiarów koncentracji we włosach. Istnieje też zależność pomiędzy poziomem kortyzolu, mierzonym w ten sposób, poziomem BDNF sprawdzanym także we włosach i chronicznym szumem usznym.

Badając 91-osobową grupę chorych, naukowcy ustalili, że w przewlekłej chorobie szumów usznych wyższy poziom szumów jest powiązany ze zwiększonym poziomem kortyzolu mierzonym we włosach i niskim poziomem BDNF. Podobnie wysoki poziom stresu związanego z szumami jest powiązany z niskim poziomem BDNF we włosach. Przewlekła choroba szumów usznych jest powiązana, jak wskazują badania, ze zmianami ekspresji BDNF i kortyzolu, których siła jest zależna od poziomu szumów usznych odczuwalnych przez pacjenta.

Co ciekawe, wysoki poziom stresu i traumatycznych przeżyć związanych z tą chorobą daje spadek ekspresji BDNF, którego wzrost poziomu przekłada się na poprawę jakości życia pacjenta. O ile, według badaczy, poziom kortyzolu we włosach może być biomarkerem głośności szumów usznych, o tyle poziom BDNF jest o wiele bardziej czułym biomarkerem nie tylko samej choroby, ale też związanego z nią stresu, i może określać skuteczność terapii klinicznej.

Opracowanie: Marek Meissner
 
Partner serwisu
123RF
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.