Leczenie udaru: NFZ: trombektomia dla wszystkich, dla których jest niezbędna
Autor: Marta Koblańska
Data: 30.11.2018
Źródło: Marta Koblańska
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Świadczenia z zakresu trombektomii mechanicznej, które w ramach pilotażu przygotowanego przez resort zdrowia mają być udzielane od 1 grudnia nie są limitowane przez NFZ. Trombektomia, która pozwala uniknąć poudarowego paraliżu jest jednocześnie metodą obarczoną ryzykiem zgonu. Dlatego tak ważne są kompetencje ośrodka, który ją przeprowadza. Czy wszystkie wybrane przez prof. Łukasza Szumowskiego, ministra zdrowia to gwarantują i czy brak limitów określonych przez NFZ oznacza, że w praktyce można wykonać świadczenie wszędzie tam, gdzie jest zaplecze kadrowe i sprzętowe, czy może chodzi o wybrane placówki?
Jednymi z najbardziej uznanych ekspertów z zakresu leczenia udarów w Polsce są ci z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, który nie znalazł się na ministerialnej liście, choć o to się starał. Według ich szacunków w skali kraju około 4 tys. pacjentów rocznie kwalifikuje się do interwencji poprzez trombektomię mechaniczną. Przy ustalonej wycenie na 29 tys. zł za świadczenie dawałoby to sumę 116 mln zł rocznie, jednak szacunki kosztów są na poziomie znacznie niższym, choć jedynie dla 7 placówek. Według założeń w czasie trwania pilotażu zostałoby wykonanych około 960 świadczeń. To z jednej strony sporo, bo w latach 2012–2016 w 24 ośrodkach wykonano 586 zabiegów trombektomii mechanicznej, choć rzeczywiście procedura nie była wówczas refundowana, z drugiej strony zakładane 28 mln zł na 7 placówek może oznaczać, że każda wykona około 135 świadczeń.
Leczenie udarów jest w Polsce co do zasady limitowane. Jednak jak informuje Fundusz, trombektomia mechaniczna jest świadczeniem udzielanym w przypadku wystąpienia u pacjenta udaru niedokrwiennego, przy bardzo precyzyjnych, określonych przez neurologów kryteriach. Nie w każdym przypadku jest ona możliwa. Jednym z ograniczeń jest średnica naczynia, która powinna wynosić co najmniej 2 mm. Jednocześnie odpowiadając na pytanie o liczbę zaplanowanych świadczeń w pilotażu, Fundusz informuje, że świadczenie będzie udzielane i sfinanowane wszystkim, dla których jest ono niezbędne.
Trombektomia wykonana w czasie 6 godzin od wystąpienia pierwszych objawów udaru daje największą pewność zupełnego powrotu do zdrowia. Jest o wiele skuteczniejsza niż tromboliza, która musi zostać wykonana jak najszybciej od czasu wystąpienia pierwszych objawów udaru, a której przeprowadzeniu towarzyszy ryzyko trudnych do przewidzenia krwotoków wewnątrzczaszkowych. Czyli najpierw próbujemy metody starszej, aby dopiero w razie jej nieskuteczności zastosować nowocześniejszą, którą można przeprowadzić nawet i 12 godzin po wystąpieniu udaru i jest skuteczna po niepowodzeniu leczenia trombolizą.
Jeszcze w 2016 roku w jednym z wiodących ośrodków leczenia udarów w Polsce - w Krakowie - śmiertelność wskutek powikłań po trombektomii mechanicznej wynosiła 18 procent wobec 45 procentowej skuteczności, czyli uzyskania u chorego takiego efektu, że opuszczał on szpital zdrowy, bez objawów neurologicznych. Obecnie Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku osiąga wynik skuteczności na poziomie 60 procent.
Na początku października resort zdrowia informował o siedmiu ośrodkach, które zakwalifikowały się do fazy pierwszej pilotażu. Wcześniej mówiono o 10 ośrodkach. Jakie szpitale mogą wykonywać trombektomię mechaniczną w ramach pilotażu? To Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Szpital Zachodni im. św. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie, Szpital Uniwersytecki w Krakowie, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie.
Czy świadczenie zostało uznane jako ratujące życie, które są wolne od limitowania? Czy to przygotowanie do poszerzenia listy placówek? Już wiadomo, że to nastąpi.
Leczenie udarów jest w Polsce co do zasady limitowane. Jednak jak informuje Fundusz, trombektomia mechaniczna jest świadczeniem udzielanym w przypadku wystąpienia u pacjenta udaru niedokrwiennego, przy bardzo precyzyjnych, określonych przez neurologów kryteriach. Nie w każdym przypadku jest ona możliwa. Jednym z ograniczeń jest średnica naczynia, która powinna wynosić co najmniej 2 mm. Jednocześnie odpowiadając na pytanie o liczbę zaplanowanych świadczeń w pilotażu, Fundusz informuje, że świadczenie będzie udzielane i sfinanowane wszystkim, dla których jest ono niezbędne.
Trombektomia wykonana w czasie 6 godzin od wystąpienia pierwszych objawów udaru daje największą pewność zupełnego powrotu do zdrowia. Jest o wiele skuteczniejsza niż tromboliza, która musi zostać wykonana jak najszybciej od czasu wystąpienia pierwszych objawów udaru, a której przeprowadzeniu towarzyszy ryzyko trudnych do przewidzenia krwotoków wewnątrzczaszkowych. Czyli najpierw próbujemy metody starszej, aby dopiero w razie jej nieskuteczności zastosować nowocześniejszą, którą można przeprowadzić nawet i 12 godzin po wystąpieniu udaru i jest skuteczna po niepowodzeniu leczenia trombolizą.
Jeszcze w 2016 roku w jednym z wiodących ośrodków leczenia udarów w Polsce - w Krakowie - śmiertelność wskutek powikłań po trombektomii mechanicznej wynosiła 18 procent wobec 45 procentowej skuteczności, czyli uzyskania u chorego takiego efektu, że opuszczał on szpital zdrowy, bez objawów neurologicznych. Obecnie Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku osiąga wynik skuteczności na poziomie 60 procent.
Na początku października resort zdrowia informował o siedmiu ośrodkach, które zakwalifikowały się do fazy pierwszej pilotażu. Wcześniej mówiono o 10 ośrodkach. Jakie szpitale mogą wykonywać trombektomię mechaniczną w ramach pilotażu? To Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Szpital Zachodni im. św. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie, Szpital Uniwersytecki w Krakowie, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie.
Czy świadczenie zostało uznane jako ratujące życie, które są wolne od limitowania? Czy to przygotowanie do poszerzenia listy placówek? Już wiadomo, że to nastąpi.