WUM
Lekarze z UCK WUM dokonali wszczepienia sztucznej komory serca nowej generacji
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 22.09.2022
Źródło: WUM
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | sztuczna komora serca, pompa |
To pierwsze zaimplantowanie takiego urządzenia w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W Polsce wszczepia się obecnie 40–50 tego typu urządzeń rocznie – głównie starszej generacji – a potrzeby szacuje się na 200.
Urządzenia tego typu do niedawna wszczepiano tylko pacjentom oczekującym na przeszczepienie serca. Okazało się jednak, że urządzenia dają taki komfort życia pacjentów, że niekiedy rezygnują oni z transplantacji. Obecnie to rozwiązanie często stosowane jest jako docelowe, do końca życia pacjenta. Wszczepienie pompy jest również możliwe u osób, które ze względu na wiek nie kwalifikują się do transplantacji.
Sztuczna komora jest w stanie podawać od 2,5 do 10 litrów krwi na minutę, co oznacza, że pacjent jest w stanie nie tylko normalnie funkcjonować, ale nawet uprawiać sport. Pompa jest podłączona do zewnętrznego urządzenia zasilającego i monitorującego pracę całego systemu, które nie tylko identyfikuje stany alarmowe, ale też prowadzi ciągły zapis pracy, co jest nieocenione w diagnostyce. Pacjent nosi urządzenie zewnętrzne w specjalnym etui, które mieści się pod swetrem czy marynarką. Sama pompa to lewitujący, szybko obracający się, samocentrujący wirnik, który nie jest osadzony na mechanicznym łożysku, ale unosi się w obudowie na systemie magnesów. Magnesy utrzymują wirnik w pożądanej pozycji i napędzają. Urządzenie może pracować w trybie prędkości stałej – do 4000 obrotów na minutę lub w trybie sztucznego tętna, w którym szybkość obracania się wirnika i ilość podawanej krwi zmieniane są automatyczne.
To pierwsze wszczepienie takiego urządzenia w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Sztuczna komora jest w stanie podawać od 2,5 do 10 litrów krwi na minutę, co oznacza, że pacjent jest w stanie nie tylko normalnie funkcjonować, ale nawet uprawiać sport. Pompa jest podłączona do zewnętrznego urządzenia zasilającego i monitorującego pracę całego systemu, które nie tylko identyfikuje stany alarmowe, ale też prowadzi ciągły zapis pracy, co jest nieocenione w diagnostyce. Pacjent nosi urządzenie zewnętrzne w specjalnym etui, które mieści się pod swetrem czy marynarką. Sama pompa to lewitujący, szybko obracający się, samocentrujący wirnik, który nie jest osadzony na mechanicznym łożysku, ale unosi się w obudowie na systemie magnesów. Magnesy utrzymują wirnik w pożądanej pozycji i napędzają. Urządzenie może pracować w trybie prędkości stałej – do 4000 obrotów na minutę lub w trybie sztucznego tętna, w którym szybkość obracania się wirnika i ilość podawanej krwi zmieniane są automatyczne.
To pierwsze wszczepienie takiego urządzenia w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.