Minister zapowiada reformy służby zdrowia
Autor: Marta Koblańska
Data: 16.12.2015
Źródło: Gazeta Wyborcza/MK
Likwidacja NFZ nastąpi najwcześniej od 2018 roku, na zdrowie ma być przeznaczane 30 mld zł więcej, choć stopniowo, darmowe leki dla seniorów nie obejmą wszystkich, ale mają kosztować 500 mln zł w 2016 roku - zapowiada Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia.
Konstanty Radziwiłł udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej", w którym odnosi się do obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. O darmowych lekach dla seniorów powiedział, że wszystkie leki nie mogą być za darmo, bo budżet by tego nie wytrzymał. Jednak resort chce, aby darmowe preparaty przysługiwały chorym korzystającym z leków droższych, czyli z odpłatnością 30 i 50 proc., stosowanych w leczeniu chorób przypisanych do starości, jak np. choroby Parkinsona czy Alzheimera, z drugiej - tanich, wypisywanych na ryczałt. Lista stopniowo będzie rozszerzana. Radziwiłł zapowiedział także opracowanie polityki lekowej państwa.
Kiedy zniknie NFZ?
- Nie wcześniej niż na początku 2018 r. Słyszałem, że pracownicy NFZ zaczynają się już rozglądać za posadami. To przedwczesne. Nie ma rewolucyjnego planu, by najpierw zaorać, a potem zastanawiać się, co zasiać. W pierwszej kolejności przewidziane są prace ekspertów, następnie konsultacje ze środowiskiem, a potem konkretne rozwiązania - mówi minister.
Najpierw zostaną wyodrębnione poszczególne obszary zdrowotne, które będą mogły być finansowane z budżetu, na przykład zdrowie psychiczne, część procedur wysokospecjalistycznych, możliwe, że onkologia. Resort zdrowia przymierza się także do ustawy o POZ.
Niedobór lekarzy ma uleczyć zwiększony o 20 procent nabór na studia medyczne.
Powtórzył, że komercjalizacja szpitali zostanie zatrzymana.
- Komercjalizacja szpitali rodzi fatalne skutki dla pacjentów. I myśląc o nich, należy ten proces zatrzymać. Tam, gdzie powstały spółki będące w całości własnością samorządów, zostaną wprowadzone przepisy, że taka spółka ma mieć specjalny, publiczny charakter. Będzie ustawowy zakaz sprzedawania udziałów większościowych, żeby szpitali publicznych nie prywatyzować. Ewentualny zysk spółki ma być w całości przeznaczany na działalność leczniczą. Chcemy przy tym zachować pewien porządek prawny. Na pewno nie będzie renacjonalizacji - podkreśla Radziwiłł.
Minister ponownie zadeklarował zwiększenie nakładów na zdrowie do 6 proc. PKB z obecnych około 4,4 proc.
Kiedy zniknie NFZ?
- Nie wcześniej niż na początku 2018 r. Słyszałem, że pracownicy NFZ zaczynają się już rozglądać za posadami. To przedwczesne. Nie ma rewolucyjnego planu, by najpierw zaorać, a potem zastanawiać się, co zasiać. W pierwszej kolejności przewidziane są prace ekspertów, następnie konsultacje ze środowiskiem, a potem konkretne rozwiązania - mówi minister.
Najpierw zostaną wyodrębnione poszczególne obszary zdrowotne, które będą mogły być finansowane z budżetu, na przykład zdrowie psychiczne, część procedur wysokospecjalistycznych, możliwe, że onkologia. Resort zdrowia przymierza się także do ustawy o POZ.
Niedobór lekarzy ma uleczyć zwiększony o 20 procent nabór na studia medyczne.
Powtórzył, że komercjalizacja szpitali zostanie zatrzymana.
- Komercjalizacja szpitali rodzi fatalne skutki dla pacjentów. I myśląc o nich, należy ten proces zatrzymać. Tam, gdzie powstały spółki będące w całości własnością samorządów, zostaną wprowadzone przepisy, że taka spółka ma mieć specjalny, publiczny charakter. Będzie ustawowy zakaz sprzedawania udziałów większościowych, żeby szpitali publicznych nie prywatyzować. Ewentualny zysk spółki ma być w całości przeznaczany na działalność leczniczą. Chcemy przy tym zachować pewien porządek prawny. Na pewno nie będzie renacjonalizacji - podkreśla Radziwiłł.
Minister ponownie zadeklarował zwiększenie nakładów na zdrowie do 6 proc. PKB z obecnych około 4,4 proc.
