Specjalizacje, Kategorie, Działy

Na co choruje POZ i jak ją wyleczyć?

Udostępnij:
Podstawowa opieka zdrowotna w Polsce boryka się z wieloma problemami m.in. kadrowymi – średni wiek lekarza POZ, to 50 lat, a także ze wzrostem zapotrzebowania na ilość wizyt. O tych zagadnieniach oraz kwestiach dotyczące kształcenia, polityki kadrowej oraz rosnących kolejkach w ochronie zdrowia – mówili eksperci podczas seminarium „Podstawowa Opieka Zdrowotna w Polsce – gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy?, które odbyło się w Warszawie.
Prof. Adam Windak, były konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej przypomniał badanie CBOS z 2012 r., w którym Polacy oceniali system ochrony zdrowia w naszym kraju. Trzy lata temu ankietowani najlepiej ocenili dostępność do lekarzy pierwszego kontaktu, zaś nagorzej wypadła dostępność do lekarzy specjalistów.

Ekspert wśród nowych wyzwań, aktualnych problemów, barier lekarzy POZ wskazał m.in. wzrost obciążeń biurokratycznych oraz wzrost liczby pacjentów. – Liczba pacjentów lekarzy rodzinnych rośnie. Chorzy mając utrudniony dostęp do świadczeń specjalistycznych częściej zwracają się o pomoc do lekarzy POZ – mówił i dodał: – Na to, w moim odczuciu, nakłada się bardzo nieadekwatne finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej. Zwrócił także uwagę na to, że lekarze POZ – podobnie jak lekarze innych specjalizacji w Polsce – starzeją się, rośnie luka pokoleniowa, coraz bardziej odczuwane są niedobory kadrowe lekarzy POZ – zwłaszcza w terenach wiejskich, oddalonych od dużych ośrodków akademickich. – Zbiega się z tym dezorganizacja kształcenia lekarzy rodzinnych – podkreślał.


Średnia wieku lekarzy POZ, to 50 lat. Dziennie przyjmują około 35 pacjentów, z pięcioma rozmawiają telefonicznie – udzielając konsultacji i tyleż samo odwiedzają na wizytach domowych. – Dla porównania w Szwecji lekarz POZ dziennie może konsultować 12 osób, w Polsce średnio jest to 45 osób – informował prof. Windak.


Jego zdaniem nie należy mówić tylko o kłopotach czy trudnościach, ale należy poszukiwać rozwiązań. Wśród możliwych działań zaradczych ekspert wskazał m.in.: racjonalizację systemu finansowania, odbiurokratyzowanie pracy lekarza, usprawnienie komunikacji lekarz POZ – specjalista, efektywną ustawiczną edukację czy odbudowanie systemu kształcenia lekarzy rodzinnych.


Dr Konstanty Radziwiłł, sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej mówił o demografii lekarzy POZ. Z różnych źródeł wynika, że jest ich około 22 tys., zaś średnio na jednego lekarza przypada 2750 pacjentów. A zapotrzebowanie na lekarzy waha się pomiędzy 34-43 tys. Zwrócił uwagę, że należy zachęcać młodych lekarzy do tego, aby wybierali podstawową opiekę zdrowotną.


Zaś dr Tomasz Tomasik, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce mówił o skutkach wprowadzania lekarzy o wąskich specjalizacjach do POZ. Jego zdaniem będą niosły za sobą co najmniej kilka następstw. Jednym z nich będzie zwiększona liczba skierowań do konsultacji specjalistycznych i zwiększone kolejki oraz zmniejszenie zainteresowania medycyną rodzinną wśród absolwentów uczelni medycznych.
 
Partner serwisu
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.