123RF
Ograniczenie stosowania antybiotyków to wymierne korzyści
Redaktor: Jacek Janik
Data: 23.02.2024
Źródło: PAP/Katarzyna Czechowicz
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | infekcja bakteryjna, antybiotyki, bakterie lekoodporne, zakażenie bakteryjne, antybiotykoporność, ECDC, EMA |
W krajach, w których mniej stosowano antybiotyki, zarówno u ludzi, jak i w hodowli zwierząt, zaobserwowano zmniejszenie liczby bakterii opornych na nie.
Powyższe wynika z raport przygotowanego przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz Europejską Agencję Leków (EMA).
Udostępniamy raport w całości – po angielsku.
Dokument można oglądać na komputerach, niektórych telefonach lub ściągając go po kliknięciu w: Antimicrobial consumption and resistance in bacteria from humans and food-producing animals.
Zagrożenie dla zdrowia publicznego
Oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego i zdrowia zwierząt. Szacuje się, że co roku z powodu antybiotykooporności w Unii Europejskiej i Europejskim Obszarze Gospodarczym umiera ponad 35 tysięcy osób. Jest to znaczne obciążenie dla unijnych systemów opieki zdrowotnej, bo koszt – według danych OECD – wynosi około 11,7 miliarda euro rocznie.
Autorzy raportu wskazują, że w 10 z 20 krajów, w których znacząco zmniejszono wykorzystywanie antybiotyków w hodowli przemysłowej, bakteria Escherichia coli stała się na nie całkowicie podatna, a jej oporność spadła do zera.
Naukowcy ustalili też, że oporność bakterii, które infekują ludzi, jest bezpośrednio powiązana z opornością bakterii zwierzęcych. Chodzi o te gatunki, z których lub od których człowiek pozyskuje żywność. Dwa wskazane w raporcie przykłady to Campylobacter jejuni i Campylobacter coli, bakterie charakterystyczne dla zwierząt hodowlanych, które mogą przenosić się na ludzi poprzez spożycie produktów, które od nich pochodzą.
– Stosowanie mniejszej liczby antybiotyków w produkcji zwierzęcej naprawdę się opłaca – komentuje dr Andrea Ammon, dyrektor ECDC.
– W większości państw, które ograniczyły ich użycie, zaobserwowaliśmy proporcjonalny spadek poziomu antybiotykooporności. Oznacza to, że wysiłki krajowe przynoszą skutek oraz potwierdza, że zaangażowanie UE w podejście „jedno zdrowie” – chroniące zarówno ludzi, jak i zwierzęta – jest zasadne – podkreśla.
Redukcja i zharmonizowany nadzór
Aby jednak podejście to przyniosło wymierne efekty, wymagane są określone i ciągłe działania na szczeblu nie tylko krajowym, lecz także unijnym i globalnym. Chodzi zarówno o sektor opieki zdrowotnej, jak i o rolnictwo. Konieczne są np. bardziej zharmonizowany nadzór nad faktyczną skalą spożycia antybiotyków przez ludzi i zwierzęta oraz ukierunkowane badania mające na celu jeszcze lepsze zrozumienie rozprzestrzeniania się oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.
Do najważniejszych zaleceń, które wymieniają autorzy raportu, należą:
– 20-procentowa redukcja stosowania antybiotyków u ludzi do 2030 r. i 50-procentowa u zwierząt hodowlanych,
– szeroko zakrojone działania edukacyjne wśród lekarzy weterynarii i pracowników ochrony zdrowia,
– szczególne wysiłki na rzecz ograniczenia stosowania niektórych grup środków przeciwdrobnoustrojowych,
– większy nacisk na środki zapobiegawcze i kontrolę infekcji w populacji,
– bardziej zsynchronizowane i pełniejsze raportowanie danych z użycia antybiotyków oraz dalsze badania w celu lepszego zrozumienia przenoszenia się genów antybiotykooporności wśród bakterii ludzkich, zwierzęcych i bytujących w całym środowisku.
– Dostęp do wiarygodnych danych na temat skali stosowania antybiotyków u ludzi i zwierząt oraz problemu uodporniania się na nie ma realne znaczenie w walce z tym zjawiskiem. Dzięki wspólnym projektom, takim jak nasz raport, kraje europejskie uzyskują bezcenne informacje na temat wpływu podejmowanych przez siebie działań, co umożliwia im podjęcie dalszych kroków promujących rozważne stosowanie antybiotyków – podsumowuje dyrektor wykonawczy EFSA dr Bernhard Url.
Jeśli chodzi o Polskę, to – co wynika z raportu – znajdujemy się w ogonie Europy pod względem redukcji zużycia antybiotyków w przemyśle rolniczym. Jesteśmy w czołówce państw zużywających najwięcej przeciwdrobnoustrojowych leków weterynaryjnych.
Przeczytaj także: „Bakterie oporne na działanie antybiotyku atakują”.
Udostępniamy raport w całości – po angielsku.
Dokument można oglądać na komputerach, niektórych telefonach lub ściągając go po kliknięciu w: Antimicrobial consumption and resistance in bacteria from humans and food-producing animals.
Zagrożenie dla zdrowia publicznego
Oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego i zdrowia zwierząt. Szacuje się, że co roku z powodu antybiotykooporności w Unii Europejskiej i Europejskim Obszarze Gospodarczym umiera ponad 35 tysięcy osób. Jest to znaczne obciążenie dla unijnych systemów opieki zdrowotnej, bo koszt – według danych OECD – wynosi około 11,7 miliarda euro rocznie.
Autorzy raportu wskazują, że w 10 z 20 krajów, w których znacząco zmniejszono wykorzystywanie antybiotyków w hodowli przemysłowej, bakteria Escherichia coli stała się na nie całkowicie podatna, a jej oporność spadła do zera.
Naukowcy ustalili też, że oporność bakterii, które infekują ludzi, jest bezpośrednio powiązana z opornością bakterii zwierzęcych. Chodzi o te gatunki, z których lub od których człowiek pozyskuje żywność. Dwa wskazane w raporcie przykłady to Campylobacter jejuni i Campylobacter coli, bakterie charakterystyczne dla zwierząt hodowlanych, które mogą przenosić się na ludzi poprzez spożycie produktów, które od nich pochodzą.
– Stosowanie mniejszej liczby antybiotyków w produkcji zwierzęcej naprawdę się opłaca – komentuje dr Andrea Ammon, dyrektor ECDC.
– W większości państw, które ograniczyły ich użycie, zaobserwowaliśmy proporcjonalny spadek poziomu antybiotykooporności. Oznacza to, że wysiłki krajowe przynoszą skutek oraz potwierdza, że zaangażowanie UE w podejście „jedno zdrowie” – chroniące zarówno ludzi, jak i zwierzęta – jest zasadne – podkreśla.
Redukcja i zharmonizowany nadzór
Aby jednak podejście to przyniosło wymierne efekty, wymagane są określone i ciągłe działania na szczeblu nie tylko krajowym, lecz także unijnym i globalnym. Chodzi zarówno o sektor opieki zdrowotnej, jak i o rolnictwo. Konieczne są np. bardziej zharmonizowany nadzór nad faktyczną skalą spożycia antybiotyków przez ludzi i zwierzęta oraz ukierunkowane badania mające na celu jeszcze lepsze zrozumienie rozprzestrzeniania się oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.
Do najważniejszych zaleceń, które wymieniają autorzy raportu, należą:
– 20-procentowa redukcja stosowania antybiotyków u ludzi do 2030 r. i 50-procentowa u zwierząt hodowlanych,
– szeroko zakrojone działania edukacyjne wśród lekarzy weterynarii i pracowników ochrony zdrowia,
– szczególne wysiłki na rzecz ograniczenia stosowania niektórych grup środków przeciwdrobnoustrojowych,
– większy nacisk na środki zapobiegawcze i kontrolę infekcji w populacji,
– bardziej zsynchronizowane i pełniejsze raportowanie danych z użycia antybiotyków oraz dalsze badania w celu lepszego zrozumienia przenoszenia się genów antybiotykooporności wśród bakterii ludzkich, zwierzęcych i bytujących w całym środowisku.
– Dostęp do wiarygodnych danych na temat skali stosowania antybiotyków u ludzi i zwierząt oraz problemu uodporniania się na nie ma realne znaczenie w walce z tym zjawiskiem. Dzięki wspólnym projektom, takim jak nasz raport, kraje europejskie uzyskują bezcenne informacje na temat wpływu podejmowanych przez siebie działań, co umożliwia im podjęcie dalszych kroków promujących rozważne stosowanie antybiotyków – podsumowuje dyrektor wykonawczy EFSA dr Bernhard Url.
Jeśli chodzi o Polskę, to – co wynika z raportu – znajdujemy się w ogonie Europy pod względem redukcji zużycia antybiotyków w przemyśle rolniczym. Jesteśmy w czołówce państw zużywających najwięcej przeciwdrobnoustrojowych leków weterynaryjnych.
Przeczytaj także: „Bakterie oporne na działanie antybiotyku atakują”.