Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Opieka koordynowana – czy będzie efekt śnieżnej kuli?

Udostępnij:
NFZ podpisał 90 umów z placówkami ochrony zdrowia wdrażającymi koordynowaną opiekę nad pacjentem, a wnioski w tej sprawie złożyły 172 kolejne ośrodki.
– Organizacja opieki koordynowanej to strzał w dziesiątkę – ocenił prezes funduszu Filip Nowak. Jak podano podczas piątkowej konferencji w Katowicach, w przyszłym roku ośrodki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) będą mogły przez internet składać wnioski o przystąpienie do opieki koordynowanej.

W ramach wdrażanego od początku października programu w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej, które do niego przystąpią, ma działać koordynator. Jego zadaniem jest prowadzenie pacjenta przez leczenie – w jednym ośrodku, u różnych specjalistów: od lekarza rodzinnego, poprzez kardiologa i diabetologa, po leczenie astmy czy chorób tarczycy.

Opieka koordynowana była głównym tematem spotkania przedstawicieli NFZ z lekarzami rodzinnymi i przedstawicielami POZ w Katowicach. Inicjatorką konferencji była posłanka PiS Barbara Dziuk z sejmowej Komisji Zdrowia.

Uczestniczący w spotkaniu prezes NFZ Filip Nowak ocenił, że zainteresowanie placówek POZ przystąpieniem do programu opieki koordynowanej "wzrasta z każdym dniem". Zaznaczył przy tym, że upowszechnienie tej formy to proces wymagający czasu.

– Organizacja opieki koordynowanej to strzał w dziesiątkę. Jest to potrzebne nam wszystkim, pacjentom – podkreślił prezes Nowak. Jego zdaniem w pytaniach i uwagach lekarzy zgłaszanych podczas katowickiego spotkania "widać było determinację, żeby wprowadzać opiekę koordynowaną w POZ".

Wicedyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej w centrali NFZ Maciej Karaszewski zapowiedział, że wkrótce zostaną podpisane kolejne umowy z placówkami POZ. Jak mówił, aby wdrożyć opiekę koordynowaną, świadczeniodawcy muszą często dokonać u siebie zmian organizacyjnych i przemodelować myślenie o opiece nad pacjentem w kierunku zorganizowania mu bardziej kompleksowej pomocy w dziedzinach objętych opieką koordynowaną.

– To wymaga czasu. Sądzę, że nastąpi efekt śnieżnej kuli – zacznie się od mniejszej liczby placówek, potem ich liczba zacznie wzrastać. Więcej ludzi będzie przekonywać się, że tak można i sami pacjenci powiedzą: my też chcemy tak jak jest po sąsiedzku – wyjaśniał wicedyrektor Karaszewski. Jego zdaniem wdrożenie opieki koordynowanej oznacza również danie lekarzom medycyny rodzinnej dodatkowych narzędzi przyspieszających diagnostykę.

Przede wszystkim jednak system ma być wygodny i efektywny dla pacjenta.

– Pacjent ma bardzo jasną ścieżkę, co, gdzie, kiedy, jak ma wykonać – tłumaczył Karaszewski, wskazując, że zorganizowanie leczenia w czterech objętych programem obszarach jest zadaniem koordynatora.

Przychodnie POZ wprowadzające program otrzymują dodatkowe pieniądze na koordynatora i finansowanie konsultacji specjalistów, a także pieniądze w ramach tzw. budżetu powierzonego, przeznaczonego głównie na diagnostykę – to dodatkowe fundusze, poza standardowym kanałem finansowania.

Pytany podczas spotkania o finanse POZ prezes Narodowego Funduszu Zdrowia przypomniał, że w 2022 r. efektywny wzrost stawki w tym segmencie opieki zdrowotnej wyniósł ok. 12 proc., na co złożyło się 4 proc. podniesienia stawki we wszystkich świadczeniach i 6 proc. wzrostu wynikającego z podwyżki minimalnego wynagrodzenia.

– Najprostszą, najszybszą i najbardziej skuteczną drogą na pozyskanie większego finansowania jest włączanie się w opiekę koordynowaną czy też w nowe działania, które są dodatkowo finansowane przez NFZ. To jest ścieżka, którą będziemy podążać (…) – nie rewolucyjnie, tylko ewolucyjnie – powiedział Filip Nowak.

– Nie jest tak, że my kogoś do czegoś zmuszamy, tylko staramy się zachęcić – przede wszystkim przez zachęty finansowe, ale też jesteśmy do dyspozycji (…) w pomocy organizacyjnej, doradczej czy jakiejkolwiek innej – dodał szef NFZ.

Mówił, że wysokość wzrostu wyceny świadczeń w poszczególnych segmentach ochrony zdrowia (np. w POZ, szpitalach czy usługach ambulatoryjnych) wynika z analiz Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, opartych m.in. na strukturze zatrudnienia w poszczególnych obszarach systemu ochrony zdrowia oraz ponoszonych kosztach.
Według prezesa Nowaka ważną częścią reformy POZ musi być także ulepszenie i poprawienie finansowania nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, świadczonej często przez przychodnie. Reformę systemu w tym zakresie – ocenił prezes – należy postrzegać łącznie z reformą szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) i szpitalnych izb przyjęć.

– Elementy te są tak z sobą związane, że trzeba razem pracować nad SOR-ami, izbami przyjęć, nocną i świąteczną opieką POZ. I my to robimy – mówił Nowak. Dodał, że tocząca się dyskusja dotyczy m.in. tego, jak zorganizować pracę tych trzech elementów [pracy w nocy – PAP], nie psując jednocześnie pracy POZ, gdzie bardzo często pracują ci sami lekarze.
 
Partner serwisu
123RF
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.