Specjalizacje, Kategorie, Działy
Katarzyna Link/Lubelski Urząd Wojewódzki

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska: Problemem jest próba dogonienia wirusa

Udostępnij:
– Jesienna fala koronawirusa ma pojawić się w listopadzie lub w grudniu. Nie spodziewam się, aby była szczególnie dotkliwa – mówi wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. Uważa też, że obecny poziom zaszczepienia jest zbyt niski.
Ekspertkę z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie w poniedziałek w Radiu Lublin zapytano o zatwierdzenie i dopuszczenie na unijny rynek przez Komisję Europejską pierwszych szczepionek przeciw COCID-19 uwzględniających wariant omikron.

– Problemem jest próba dogonienia wirusa – odpowiedziała, wyjaśniając, że koronawirus jest bardzo zmienny i nie mamy więcej narzędzi obrony oprócz podawania szczepionek aktualizowanych.

Wyjaśniła, że po przechorowaniu COVID-19 organizm ludzki nie zyskuje trwałej odporności, ale nabywa ją na rok, dwa lata. W przypadku szczepień odporność trwa około pięciu, sześciu miesięcy i potem spada.

– Dlatego też prace idą w kierunku nie tylko aktualizowania szczepionek, ale też prowadzone są po to, by szczepionki dawały dłuższą odporność i chroniły nasze drogi oddechowe – powiedziała.

Zapytana o nowe podwarianty koronawirusa, stwierdziła, że trudno powiedzieć, jaki będzie kierunek rozwoju wirusa, ponieważ SARS-CoV-2 szybko ewoluuje. Nie spodziewa się jednak, aby fala jesienna, która ma pojawić się w listopadzie lub grudniu, była szczególnie dotkliwa, bo w wyniku szczepień i przechorowania COVID-19 przez część społeczeństwa powstała „ściana odporności”.

– Omikron przeszedł przez naszą społeczność jak burza, jak fala – stwierdziła. Na pytania dziennikarki o potrzebę szczepień, ekspertka odpowiedziała, że im większy odsetek zaszczepionych, tym lepiej, a obecny odsetek osób zaszczepionych na poziomie niespełna 60 proc. to zbyt mało. O kalendarzu szczepień – dodała wirusolog – szczególnie powinni pamiętać seniorzy, ponieważ wraz z wiekiem układ immunologiczny starzeje się, systemy obronne przestają być w pełni sprawne i słabiej odpowiadają na infekcje.

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska zauważyła, że niewiele osób chodzi w maseczkach i stosuje się do zaleceń. – Do kultury naszego zachowania higienicznego powinno na stałe wejść, tak jak w krajach azjatyckich, noszenie maseczek w miesiącach szczególnej aktywności wirusów oddechowych – powiedziała, dodając, że noszenie maseczki przez osobę przeziębioną jest przejawem szacunku dla innych osób.
 
Partner serwisu
Katarzyna Link/Lubelski Urząd Wojewódzki
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.