123RF
Resort zdrowia wycofuje bezpłatne szczepienia przeciw grypie
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 08.04.2022
Źródło: OPZG
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
| Tagi: | szczepienia, grypa |
W sezonie 2022/2023 nie będzie kontynuacji programu bezpłatnych szczepień przeciw grypie. Środowisko medyczne ostro skrytykowało taką decyzję.
Jak podało Ministerstwo Zdrowia, nieodpłatne szczepienia publiczne przeciw grypie nie będą kontynuowane. Tym samym od 31 marca 2022 r. procedura odrębnego rozliczenia szczepienia przeciw grypie przez NFZ przestała obowiązywać podmioty wykonujące je w sezonie 2022/2023.
Jednocześnie nie ulegają zmianie zasady dostępu pacjenta do szczepionek refundowanych przeciw grypie w aptece – będą one dostępne bezpłatnie dla uprawnionych pacjentów w ramach tzw. wykazu leki „75+” lub leki „ciąża+”. Farmaceuci w aptekach dostosowanych do wykonywania szczepień będą mogli je wykonywać z wymaganiem odpłatności pacjenta za wykonaną usługę.
W ocenie związku Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy (OPZG) ta decyzja uderza w farmaceutę, pacjentów i personel medyczny.
Jedną z najpoważniejszych uwag środowiska medycznego jest taka, że zostanie zlikwidowana krótsza ścieżka, z której pacjenci korzystają obecnie. To rozwiązanie może negatywnie wpłynąć na zainteresowanie usługą szczepienia w aptece. Ruch pacjentów zostanie skierowany do placówek ochrony zdrowia.
Alarmujący jest też fakt, że resort zdrowia nie planuje wyceny kwalifikacji i wykonania szczepienia w aptekach. OPZG liczy na finansowanie szczepień personelu medycznego na warunkach realizowanych w latach 2020/2021.
– Tym samym, apelujemy o utrzymanie finansowania szczepień w aptekach, tak aby na tożsamych dla pacjenta warunkach (nieodpłatnie) apteki mogły oferować ww. świadczenia, odciążając ZOZ-y, które ostatnio zabezpieczają potrzeby zdrowotne dodatkowej populacji pacjentów z Ukrainy – zaznacza OPZG.
Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków mówi wprost, że decyzja Ministerstwa Zdrowia to krok wstecz. Jego zdaniem należałoby przesunąć ją o rok, żeby zobaczyć, jak w praktyce wygląda wyszczepialność społeczeństwa.
Opracowanie: INK
Jednocześnie nie ulegają zmianie zasady dostępu pacjenta do szczepionek refundowanych przeciw grypie w aptece – będą one dostępne bezpłatnie dla uprawnionych pacjentów w ramach tzw. wykazu leki „75+” lub leki „ciąża+”. Farmaceuci w aptekach dostosowanych do wykonywania szczepień będą mogli je wykonywać z wymaganiem odpłatności pacjenta za wykonaną usługę.
W ocenie związku Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy (OPZG) ta decyzja uderza w farmaceutę, pacjentów i personel medyczny.
Jedną z najpoważniejszych uwag środowiska medycznego jest taka, że zostanie zlikwidowana krótsza ścieżka, z której pacjenci korzystają obecnie. To rozwiązanie może negatywnie wpłynąć na zainteresowanie usługą szczepienia w aptece. Ruch pacjentów zostanie skierowany do placówek ochrony zdrowia.
Alarmujący jest też fakt, że resort zdrowia nie planuje wyceny kwalifikacji i wykonania szczepienia w aptekach. OPZG liczy na finansowanie szczepień personelu medycznego na warunkach realizowanych w latach 2020/2021.
– Tym samym, apelujemy o utrzymanie finansowania szczepień w aptekach, tak aby na tożsamych dla pacjenta warunkach (nieodpłatnie) apteki mogły oferować ww. świadczenia, odciążając ZOZ-y, które ostatnio zabezpieczają potrzeby zdrowotne dodatkowej populacji pacjentów z Ukrainy – zaznacza OPZG.
Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków mówi wprost, że decyzja Ministerstwa Zdrowia to krok wstecz. Jego zdaniem należałoby przesunąć ją o rok, żeby zobaczyć, jak w praktyce wygląda wyszczepialność społeczeństwa.
Opracowanie: INK
