123RF
Rodzaj spożywanego tłuszczu wpływa na zdrowie nerek i serca
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 20.04.2022
Źródło: Paweł Wernicki/PAP
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Spożycie kwasu dokozaheksaenowego (DHA) z grupy kwasów tłuszczowych omega-3 korzystnie wpływa na regenerację serca po zawale i łagodzi stany zapalne, podczas gdy kwasy tłuszczowe omega-6 mają przeciwny efekt – informuje „American Journal of Physiology-Heart and Circulatory Physiology”.
– Nie wszystkie tłuszcze są sobie równe – wskazał dr Ganesh Halade z University of South Florida w Tampa. – Pomimo obszernej literatury wpływ spożycia tłuszczu jest najbardziej dyskutowaną kwestią w badaniach nad otyłością, układem krążenia i sercem.
Zespół doktora Halade przeprowadził badania na 100 myszach. Najpierw wszystkim przez 12 tygodni podawano dietę zawierającą typowe dla przetworzonej żywności kwasy tłuszczowe omega-6, aby rozwinąć przewlekły stan zapalny, a następnie 50 myszom przydzielono losowo dietę wzbogaconą w DHA przez następne osiem tygodni. Po tym czasie wywołano u zwierząt niedokrwienie mięśnia sercowego.
Naukowcy upewnili się, że obie diety mają taką samą ilość kalorii na gram. Nadmiarowe i chroniczne przyjmowanie omega-6 (w tym przypadku oleju krokoszowego) prowadziło do stanu zapalnego śledziony, nerek i serca wraz z dysfunkcją układu sercowo-naczyniowego. Kwas dokozaheksaenowy (DHA) natomiast zwiększał przeżywalność po uszkodzeniu serca (odpowiednik zawału serca). Pod jego wpływem wzrosły również możliwości komórek śledziony, które współdziałają przy naprawie uszkodzeń związanych ze stanem zapalnym.
Kwas dokozaheksaenowy należy do grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Jest niezbędny dla zdrowia, ale ludzki organizm go nie wytwarza. Najwięcej DHA zawierają tłuste ryby, zwłaszcza morskie – łososie, dorsze, tuńczyki, śledzie, makrele, halibuty czy sardynki. Dużo jest go także w orzechach, tofu, oleju lnianym, sojowym, rzepakowym oraz siemieniu lnianym.
Zdaniem autorów badań uzyskane wyniki mogą usprawnić leczenie chorób sercowo-naczyniowych. – Spożycie tłuszczu musi być optymalnej jakości i być wykorzystywane przez odpowiedni enzym komórek odpornościowych – powiedział dr Halade. – Chodzi o naprawę serca i cząsteczki usuwające stany zapalne zaangażowane w tę naprawę.
Zespół doktora Halade przeprowadził badania na 100 myszach. Najpierw wszystkim przez 12 tygodni podawano dietę zawierającą typowe dla przetworzonej żywności kwasy tłuszczowe omega-6, aby rozwinąć przewlekły stan zapalny, a następnie 50 myszom przydzielono losowo dietę wzbogaconą w DHA przez następne osiem tygodni. Po tym czasie wywołano u zwierząt niedokrwienie mięśnia sercowego.
Naukowcy upewnili się, że obie diety mają taką samą ilość kalorii na gram. Nadmiarowe i chroniczne przyjmowanie omega-6 (w tym przypadku oleju krokoszowego) prowadziło do stanu zapalnego śledziony, nerek i serca wraz z dysfunkcją układu sercowo-naczyniowego. Kwas dokozaheksaenowy (DHA) natomiast zwiększał przeżywalność po uszkodzeniu serca (odpowiednik zawału serca). Pod jego wpływem wzrosły również możliwości komórek śledziony, które współdziałają przy naprawie uszkodzeń związanych ze stanem zapalnym.
Kwas dokozaheksaenowy należy do grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Jest niezbędny dla zdrowia, ale ludzki organizm go nie wytwarza. Najwięcej DHA zawierają tłuste ryby, zwłaszcza morskie – łososie, dorsze, tuńczyki, śledzie, makrele, halibuty czy sardynki. Dużo jest go także w orzechach, tofu, oleju lnianym, sojowym, rzepakowym oraz siemieniu lnianym.
Zdaniem autorów badań uzyskane wyniki mogą usprawnić leczenie chorób sercowo-naczyniowych. – Spożycie tłuszczu musi być optymalnej jakości i być wykorzystywane przez odpowiedni enzym komórek odpornościowych – powiedział dr Halade. – Chodzi o naprawę serca i cząsteczki usuwające stany zapalne zaangażowane w tę naprawę.