Stosowanie kwasów EPA i DHA hamuje rozwój miażdżycy
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 16.02.2024
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Podstawowym postępowaniem w celu zmniejszenia ryzyka zachorowalności i śmiertelności na choroby układu krążenia jest utrzymanie odpowiedniego stężenia lipoprotein o małej gęstości (cholesterolu LDL) poprzez leczenie statynami. Jednak mimo maksymalnego jego zmniejszenia, nadal obserwuje się znaczące ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych i progresję blaszki miażdżycowej u tych pacjentów.
Na łamach czasopisma „Journal of the American Heart Association” opublikowano wyniki randomizowanego badania, w którym autorzy zbadali rolę kwasu eikozapentaenowego (EPA) i kwasu dokozaheksaenowego (DHA) w regresji blaszki miażdżycowej. W badaniu wzięło udział 285 pacjentów z chorobą wieńcową leczonych statynami, których przydzielono losowo do grupy otrzymującej duże dawki tych kwasów tłuszczowych (1,86 g EPA i 1,5 g DHA) lub do grupy kontrolnej. Pacjentów obserwowano przez 30 miesięcy.
Wyniki badań wykazały, że u większości chorych, u których stosowano dodatkowe leczenie kwasami EPA i DHA, doszło do zmniejszenia ilości i/lub objętości blaszek miażdżycowych w tętnicach wieńcowych – dzięki temu zaobserwowano u nich również znacznie mniej zdarzeń sercowo-naczyniowych i istotnie niższy poziom triglicerydów.
Stosowanie kwasów EPA i DHA wiązało się z 4-krotnie niższym ryzykiem wystąpienia poważnych niepożądanych zdarzeń sercowo-naczyniowych u pacjentów z prawidłowym ciśnieniem tętniczym. U pacjentów z nadciśnieniem tętniczym nie zaobserwowano różnicy – przypuszcza się, że z powodu stanu zapalnego związanego z nadciśnieniem i dysfunkcją śródbłonka.
Badanie potwierdziło znaczenie utrzymywania skurczowego ciśnienia krwi <125 mm Hg (i oczywiście LDL-C <2,59 mmol/l) w celu zmniejszenia ryzyka sercowo-naczyniowego poprzez regresję blaszek miażdżycowych. Co więcej, wyniki badania sugerują, że wpływ suplementacji EPA i DHA jest zależny od ciśnienia tętniczego, a pacjenci z prawidłowym ciśnieniem mogą odnieść większe korzyści z ich stosowania.
Związek, jaki istnieje między zmniejszeniem stężenia triglicerydów za pomocą kwasów EPA i DHA oraz regresją blaszki miażdżycowej, przemawia za ich stosowaniem w celu zmniejszenia ryzyka sercowo-naczyniowego u pacjentów z chorobą wieńcową podczas leczenia statynami – nawet z prawidłowym poziomem triglicerydów.
Wyniki badań wykazały, że u większości chorych, u których stosowano dodatkowe leczenie kwasami EPA i DHA, doszło do zmniejszenia ilości i/lub objętości blaszek miażdżycowych w tętnicach wieńcowych – dzięki temu zaobserwowano u nich również znacznie mniej zdarzeń sercowo-naczyniowych i istotnie niższy poziom triglicerydów.
Stosowanie kwasów EPA i DHA wiązało się z 4-krotnie niższym ryzykiem wystąpienia poważnych niepożądanych zdarzeń sercowo-naczyniowych u pacjentów z prawidłowym ciśnieniem tętniczym. U pacjentów z nadciśnieniem tętniczym nie zaobserwowano różnicy – przypuszcza się, że z powodu stanu zapalnego związanego z nadciśnieniem i dysfunkcją śródbłonka.
Badanie potwierdziło znaczenie utrzymywania skurczowego ciśnienia krwi <125 mm Hg (i oczywiście LDL-C <2,59 mmol/l) w celu zmniejszenia ryzyka sercowo-naczyniowego poprzez regresję blaszek miażdżycowych. Co więcej, wyniki badania sugerują, że wpływ suplementacji EPA i DHA jest zależny od ciśnienia tętniczego, a pacjenci z prawidłowym ciśnieniem mogą odnieść większe korzyści z ich stosowania.
Związek, jaki istnieje między zmniejszeniem stężenia triglicerydów za pomocą kwasów EPA i DHA oraz regresją blaszki miażdżycowej, przemawia za ich stosowaniem w celu zmniejszenia ryzyka sercowo-naczyniowego u pacjentów z chorobą wieńcową podczas leczenia statynami – nawet z prawidłowym poziomem triglicerydów.