Suplementy diety mogą wspomóc leczenie trądziku

Trądzik to jedno z najpowszechniejszych schorzeń w praktyce dermatologicznej. Słyszymy o wielu skutecznych metodach leczenia, jednak satysfakcjonujący efekt nie zawsze przychodzi łatwo. Jak zoptymalizować terapię poprzez odpowiednią suplementację? Wysokiej jakości dowody przedstawiono na łamach „JAMA Dermatology”.

Trądzik pospolity często obserwuje się u młodzieży i młodych dorosłych. Według danych z literatury częstość występowania wśród młodzieży waha się od 35 do ponad 90 proc. Choroba może rozpocząć się już w wieku 7–12 lat i ustąpić do trzeciej dekady życia; istnieją jednak przypadki, w których może utrzymywać się do wieku dorosłego lub nawet rozwinąć się po raz pierwszy w okresie dorosłości. U dużego, mniej więcej 20-proc. odsetka chorych rozwija się ciężka postać, która powoduje blizny, dlatego szczególnie w tej grupie pacjentów maksymalizacja skuteczności leczenia jest szczególnie ważna i pożądana.

Pacjenci często są zainteresowani nutraceutykami jako potencjalną metodą leczenia, brakuje jednak jednolitych danych dotyczących skuteczności i bezpieczeństwa tych produktów. Z tego powodu zespół bostońskich naukowców przeprowadził metaanalizę, która rozwiałaby wątpliwości.

Przeszukano duże i uznane bazy danych – PubMed, Embase, Cochrane i Web of Science – w celu zidentyfikowania randomizowanych badań klinicznych. Z bardzo licznych prac, wskutek destylacji danych, kryteria włączenia spełniły 42 badania, obejmujące w sumie 3346 uczestników.

Naukowcy wykazali, że badania o jakości określonej jako dobra lub umiarkowana wykazały potencjalne korzyści z suplementacji witamin B₅ i D₃, ekstraktów z zielonej herbaty, probiotyków i kwasów tłuszczowych omega-3.

Włączenie preparatów z powyższych grup skutkowało najczęściej zmniejszeniem liczby zmian chorobowych lub poprawą ogólnych wyników leczenia ocenianych przez badacza. W przypadku większości ocenianych terapii działania niepożądane występowały rzadko, natomiast w przypadku terapii cynkiem istotnie częściej zgłaszano działania niepożądane ze strony przewodu pokarmowego.

Dowody są cenne, jednak należy pamiętać, że po pierwsze wiele badań charakteryzowało się niewielką skalą, a po drugie suplement suplementowi nierówny – jak pokazuje aktualny raport GIS istotna ich część nie spełnia norm jakościowych. Z pewnością niezbędne są
większe, randomizowane badania kliniczne, gdyż w odpowiednim stosowaniu wysokiej jakości nutraceutyków tkwi spory potencjał.

Opracowanie: lek. Damian Matusiak