W gabinecie lekarskim już nie jak w konfesjonale

Senat zdecydował, że... będzie różnica między tajemnicą lekarska, a tajemnicą spowiedzi. Politycy bez poprawek uchwalili ustawę, która ma uniemożliwić wykorzystywanie tajemnicy lekarskiej do ukrywania błędów w leczeniu. Zmiany są znaczące.

Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy "Kodeks postępowania karnego, ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta" zmienia zakres tajemnicy lekarskiej. Zgodnie z uchwalonym projektem, lekarz będzie musiał ujawnić tajemnicę lekarską po śmierci pacjenta, jeśli wystąpi o to osoba bliska zmarłego pacjenta i żaden inny krewny się temu nie sprzeciwi.

Dysponentem tajemnicy po śmierci pacjenta mają być osoby bliskie, do których ustawa zalicza małżonka, krewnego lub powinowatego do drugiego stopnia w linii prostej, przedstawiciela ustawowego, osobę pozostającą we wspólnym pożyciu lub osobę wskazaną przez pacjenta.

Okoliczności objęte tajemnicą lekarską, które zostały ujawnione na rozprawie z wyłączeniem jawności, mogą być rozpowszechniane publicznie przez osobę bliską, której zgoda była wymagana do zwolnienia z tej tajemnicy. Zmiany te mają uniemożliwić wykorzystywanie tajemnicy lekarskiej do ukrywania błędów w leczeniu.

Senat przyjął nowelizację w środę (29 czerwca). Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.