Walka o kołdrę z partnerem grozi wylewem i chorobami płucnymi
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 17.11.2016
Źródło: BL, noizz.pl
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Depresja, choroby serca, wylew i problemy z oddychaniem. To nie spis dolegliwości, które możesz spowodować niewłaściwą dietą; tylko rzeczy, na które możesz się narazić... śpiąc ze swoją drugą połówką w jednym łóżku.
- Teza postawiona przez naukowców jest dość kontrowersyjna. Jak bowiem możemy nie przerazić się, kiedy ktoś mówi nam, że spanie w jednym łóżku ze swoim partnerem/partnerką może być dla nas niezdrowe? Eksperci zajmujący się snem mają jednak kilka argumentów na poparcie tej tezy – pisze noizz.pl .
Dr Nerina Ramlakhan w wywiadzie dla portalu Mail stwierdziła, że aż co trzecia para w Wielkiej Brytanii nie wysypia się z powodu zbyt bliskiej obecności drugiej osoby (chrapanie, zabieranie kołdry itp.)
Naukowcy zdecydowanie twierdzą, że nie powinniśmy bagatelizować zaburzeń snu. Można więc żartować sobie z chrapania i lunatykowania naszych drugich połówek, ale jeśli wyrywają nas one ze snu z morderczą częstotliwością - może skończyć się to dla nas bardzo nieprzyjemnie.
Jak wylicza portal potencjalnymi konsekwencjami braku odpowiedniego snu może być bowiem depresja, choroby serca i problemy z układem oddechowym. Słabej jakości sen może dodatkowo sprawić, że nasz organizm szybciej pozbywa się wody (przez co skóra robi się wysuszona).
Dr Nerina Ramlakhan w wywiadzie dla portalu Mail stwierdziła, że aż co trzecia para w Wielkiej Brytanii nie wysypia się z powodu zbyt bliskiej obecności drugiej osoby (chrapanie, zabieranie kołdry itp.)
Naukowcy zdecydowanie twierdzą, że nie powinniśmy bagatelizować zaburzeń snu. Można więc żartować sobie z chrapania i lunatykowania naszych drugich połówek, ale jeśli wyrywają nas one ze snu z morderczą częstotliwością - może skończyć się to dla nas bardzo nieprzyjemnie.
Jak wylicza portal potencjalnymi konsekwencjami braku odpowiedniego snu może być bowiem depresja, choroby serca i problemy z układem oddechowym. Słabej jakości sen może dodatkowo sprawić, że nasz organizm szybciej pozbywa się wody (przez co skóra robi się wysuszona).