123RF
Wpływ mikrobiomu na chorobę niedokrwienną serca
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 22.06.2022
Źródło: Marek Matacz/PAP
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | mikrobiom, niewydolność serca |
Mała różnorodność bakterii jelitowych może mieć związek z niewydolnością serca – wynika z obszernej analizy. Zależności mogą być obustronne.
Jak przypominają specjaliści z Georgetown University (USA), jelitowy mikrobiom to delikatny, zrównoważony ekosystem mikroorganizmów – głównie bakterii, choć także wirusów, grzybów i pierwotniaków. Jak się okazuje, może on mieć związek z ryzykiem niewydolności serca, na którą zapada rocznie 6 mln Amerykanów. W Polsce choruje ok. 1,4 mln osób.
Często prowadzi do niej choroba niedokrwienna serca.
Naukowcy przeanalizowali przeprowadzone w czasie 7 lat badania z zakresu genetyki, farmakologii i innych dziedzin, aby rozszyfrować wpływ mikrobiomu na to konkretne schorzenie. Jak się okazało, mniej zróżnicowana flora jelitowa wiązała się z większym ryzykiem wystąpienia niewydolności serca, jej trudniejszym przebiegiem i gorszymi prognozami.
Naukowcy mówią o możliwych oddziaływaniach dwukierunkowych między jelitami a układem krążenia.
– W diagnozowaniu niewydolności serca i pomaganiu chorym opieramy się na różnych wynikach badań i testów, ale nie wiemy, jak słabe działanie serca wpływa na aktywność jelit, w tym wchłanianie substancji odżywczych i leków – podkreśla prof. Kelley Anderson, współautorka pracy opublikowanej w piśmie „Heart Failure Reviews”.
– Nasze badanie wskazuje na obustronne oddziaływanie między sercem a jelitem. To oczywiste, że serce i układ krążenia nie działają w izolacji – zdrowie jednego układu może bezpośrednio wpłynąć na stan innego, ale poszczególne zależności nadal są badane – wyjaśnia ekspertka.
Autorzy odkrycia wspominają o znaczeniu pewnego szkodliwego metabolitu – tlenku trimetyloaminy (TMAO), produkowanego przez jelitowe mikroorganizmy, np. po spożyciu tłustego nabiału, żółtek jaj czy czerwonego mięsa. Nie wykryli jednak wpływu diety na sercowo-jelitowe zależności.
Przypominają jednak, że żywienie to jeden z głównych czynników, jakie wpływają na układ krążenia.
Jeśli chodzi o możliwe interwencje, autorzy opracowania zwracają uwagę na trwające badania nad wpływem antybiotyków, probiotyków i prebiotyków czy substancji wychwytujących szkodliwe związki.
Przygotowują też projekt naukowy, w którym przede wszystkim zamierzają przyjrzeć się korelacjom między mikrobiomem i objawami obecnymi u pacjentów ze schyłkową niewydolnością serca.
Często prowadzi do niej choroba niedokrwienna serca.
Naukowcy przeanalizowali przeprowadzone w czasie 7 lat badania z zakresu genetyki, farmakologii i innych dziedzin, aby rozszyfrować wpływ mikrobiomu na to konkretne schorzenie. Jak się okazało, mniej zróżnicowana flora jelitowa wiązała się z większym ryzykiem wystąpienia niewydolności serca, jej trudniejszym przebiegiem i gorszymi prognozami.
Naukowcy mówią o możliwych oddziaływaniach dwukierunkowych między jelitami a układem krążenia.
– W diagnozowaniu niewydolności serca i pomaganiu chorym opieramy się na różnych wynikach badań i testów, ale nie wiemy, jak słabe działanie serca wpływa na aktywność jelit, w tym wchłanianie substancji odżywczych i leków – podkreśla prof. Kelley Anderson, współautorka pracy opublikowanej w piśmie „Heart Failure Reviews”.
– Nasze badanie wskazuje na obustronne oddziaływanie między sercem a jelitem. To oczywiste, że serce i układ krążenia nie działają w izolacji – zdrowie jednego układu może bezpośrednio wpłynąć na stan innego, ale poszczególne zależności nadal są badane – wyjaśnia ekspertka.
Autorzy odkrycia wspominają o znaczeniu pewnego szkodliwego metabolitu – tlenku trimetyloaminy (TMAO), produkowanego przez jelitowe mikroorganizmy, np. po spożyciu tłustego nabiału, żółtek jaj czy czerwonego mięsa. Nie wykryli jednak wpływu diety na sercowo-jelitowe zależności.
Przypominają jednak, że żywienie to jeden z głównych czynników, jakie wpływają na układ krążenia.
Jeśli chodzi o możliwe interwencje, autorzy opracowania zwracają uwagę na trwające badania nad wpływem antybiotyków, probiotyków i prebiotyków czy substancji wychwytujących szkodliwe związki.
Przygotowują też projekt naukowy, w którym przede wszystkim zamierzają przyjrzeć się korelacjom między mikrobiomem i objawami obecnymi u pacjentów ze schyłkową niewydolnością serca.