Zapaśnik: NFZ w tym roku nie musi przeprowadzać konkursów na AOS. Przyjmujemy to z zadowoleniem
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 26.07.2018
Źródło: KL, Porozumienie Zielonogórskie
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | Andrzej Zapaśnik, AOS |
Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia przewiduje przedłużenie umów na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną do końca 2019 roku. - W praktyce oznacza to, że NFZ w tym roku nie musi przeprowadzać konkursów na AOS - zauważa Andrzej Zapaśnik, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.
- Nowelizację ustawy, która pozwala na nieprzeprowadzanie konkursów jeszcze przez kolejne półtora roku, przyjmujemy z zadowoleniem. To częściowe spełnienie naszych postulatów - mówi Andrzej Zapaśnik, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego i wyjaśnia: - Jesteśmy przeciwni nie tyle samym konkursom (bo jest to uznana forma wyboru świadczeniodawców), ale kryteriom, które w naszej ocenie nie zapewniają pacjentom równości w dostępie do świadczeń, zwłaszcza w miejscowościach peryferyjnych. Nadal preferują one bowiem specjalistyczne poradnie przyszpitalne kosztem zwłaszcza małych poradni, które nie byłyby w stanie sprostać niektórym wymogom, na przykład ośmiogodzinnej pracy przez pięć dni w tygodniu. Ich zamknięcie skutkujące przerwaniem ciągłości świadczeń odczuliby przede wszystkim pacjenci, którzy już teraz zbyt długo czekają w kolejkach do specjalistów. Na zagrożenia związane z konkursami na AOS według aktualnie obowiązujących kryteriów zwracało uwagę nie tylko Porozumienie Zielonogórskie, ale również inne organizacje skupiające pracodawców, między innymi Pracodawcy RP i Lewiatan.
- Najwyraźniej apele przyniosły skutek - przyznaje Zapaśnik i podkreśla, że kwestia organizacji AOS w najbliższej przyszłości nie została jeszcze rozwiązana, a sama możliwość aneksowania umów to jedynie początek oczekiwanych zmian.
- Przede wszystkim należy jak najszybciej wprowadzić odmienne zasady udzielania świadczeń w poradniach funkcjonujących w ramach sieci szpitali i w pozostałych ambulatoryjnych poradniach specjalistycznych. Te pierwsze powinny przyjmować wyłącznie pacjentów przed hospitalizacją i po niej, gdy wymagają kontynuacji leczenia oraz narażonych na częste rehospitalizacje (np. po przeszczepach narządów). Wszyscy pozostali pacjenci powinni korzystać z opieki w poradniach specjalistycznych funkcjonujących poza siecią szpitali, które by się ubiegały o kontrakty w postępowaniach konkursowych opartych o kryteria niezwiązane z opieką okołoszpitalną - podsumowuje ekspert.
Przeczytaj także: "Kontraktowanie, czyli przeciąganie liny między szpitalami i AOS. Kosztem pacjenta".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Najwyraźniej apele przyniosły skutek - przyznaje Zapaśnik i podkreśla, że kwestia organizacji AOS w najbliższej przyszłości nie została jeszcze rozwiązana, a sama możliwość aneksowania umów to jedynie początek oczekiwanych zmian.
- Przede wszystkim należy jak najszybciej wprowadzić odmienne zasady udzielania świadczeń w poradniach funkcjonujących w ramach sieci szpitali i w pozostałych ambulatoryjnych poradniach specjalistycznych. Te pierwsze powinny przyjmować wyłącznie pacjentów przed hospitalizacją i po niej, gdy wymagają kontynuacji leczenia oraz narażonych na częste rehospitalizacje (np. po przeszczepach narządów). Wszyscy pozostali pacjenci powinni korzystać z opieki w poradniach specjalistycznych funkcjonujących poza siecią szpitali, które by się ubiegały o kontrakty w postępowaniach konkursowych opartych o kryteria niezwiązane z opieką okołoszpitalną - podsumowuje ekspert.
Przeczytaj także: "Kontraktowanie, czyli przeciąganie liny między szpitalami i AOS. Kosztem pacjenta".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.