123RF
Zwężenie zastawki aortalnej – nie każda suplementacja jest wtedy wskazana
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 29.04.2022
Źródło: Paweł Wernicki/PAP
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | zastawka aortalna, suplementacja |
Często podawane osobom starszym suplementy wapnia mają związek ze zwiększonym ryzykiem zgonu i częstszą koniecznością operacyjnej wymiany zastawki wśród pacjentów ze zwężeniem zastawki aortalnej – informuje pismo „Heart”.
Złożona z dwóch płatków zastawka aortalna pozwala na przepływ krwi z lewej komory serca do aorty, a stamtąd – do całego układu krążenia. Podczas skurczu serca płatki zastawki otwierają się, dzięki czemu krew może wpłynąć do aorty. Podczas rozkurczu zastawka się zamyka, co pozwala na napełnienie lewej komory kolejną porcją krwi.
Gdy zastawka aortalna usztywnia się i zwęża, nie może się już w pełni otworzyć, zmniejszając przepływ krwi z serca do głównej tętnicy (aorty) i reszty ciała. Jedynym skutecznym sposobem leczenia uszkodzonej zastawki aortalnej jest jej wymiana (AVR).
Suplementy wapnia oraz witamina D są powszechnie stosowane w celu zmniejszenia ryzyka zaniku kostnego (osteoporozy), który prowadzi do złamań.
Związek pomiędzy dietą i suplementacją wapnia i/lub witaminy D a ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych i śmiercią jest przedmiotem kontrowersji. Dowody bezpieczeństwa ich stosowania pochodzą głównie z badań na zwierzętach, a przepisywanie obu tych suplementów gwałtownie wzrosło w ostatnich latach, szczególnie wśród kobiet po menopauzie.
Dlatego naukowcy z Cleveland Clinic Foundation chcieli zbadać, jaki potencjalny wpływ suplementy wapnia mogą mieć na zgon z jakiejkolwiek przyczyny i z powodu choroby sercowo-naczyniowej, potrzebę AVR, a także narastanie zwężenia aorty wśród osób starszych. Badanie objęło 2657 pacjentów (średnia wieku 74 lata; 42 proc. kobiet) z łagodnym do umiarkowanego zwężeniem aorty. Średni okres monitorowania w latach 2008–2018 wynosił ponad 5,5 roku.
Uczestników podzielono na osoby nieprzyjmujące żadnych suplementów (1292 – 49 proc.), otrzymujących samą witaminę D (332 – 12 proc.) oraz otrzymujących suplementy wapnia wraz z witaminą D – lub bez niej (1033 osoby – 39 proc.). W tej ostatniej grupie 115 osób przyjmowało tylko suplement wapnia.
Wśród przyjmujących suplementy było znacznie więcej przypadków cukrzycy i choroby wieńcowej niż w grupie nieprzyjmującej suplementów.
Suplementowani znacznie częściej przyjmowali też statyny, warfarynę i środki wiążące fosforany (w celu ograniczenia wchłaniania fosforu), mieli pomostowanie tętnic wieńcowych i potrzebowali dializy nerek.
W okresie monitorowania zmarło 540 (20,5 proc.) osób: 150 z powodu choroby sercowo-naczyniowej, 155 z innych przyczyn, 235 z nieznanych przyczyn. 774 osoby (29 proc.) przeszły wymianę zastawki aortalnej.
Ponad jedna trzecia osób w każdej z grup rozwinęła po pięciu latach ciężkie zwężenie aorty. Sama suplementacja witaminy D nie wydawała się wpływać na przeżycie, ale suplementacja wapnia i witaminy D wiązała się ze znacznie wyższym (31 proc.) ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny i podwojeniem ryzyka zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych. Ryzyko AVR było o 48 proc. wyższe w porównaniu z osobami nieprzyjmującymi suplementów.
Sama suplementacja wapnia również była związana ze zwiększonym ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny (24 proc.) i niemal potrojeniem ryzyka AVR. Ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny i choroby sercowo-naczyniowej było także wyższe wśród osób przyjmujących suplementy.
Ponieważ chodzi o badanie obserwacyjne, nie można ustalić przyczyny dostrzeżonej zależności. Osoby przyjmujące suplementy miały również więcej czynników ryzyka chorób serca i zgonu niż osoby, które tego nie robiły, a ilość przyjmowanego wapnia z diety i suplementów nie została oceniona.
Niemniej naukowcy doszli do wniosku, że wobec dużej wielkości próby i wydłużonego okresu obserwacji badanie sugeruje, że suplementacja wapnia nie przynosi żadnych korzyści sercowo-naczyniowych, a może powodować podwyższone ogólne ryzyko AVR i śmiertelności, zwłaszcza w przypadku osób niepoddających się AVR.
W powiązanym artykule redakcyjnym profesor Jutta Bergler-Klein z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu wskazała, że co roku wydaje się miliardy dolarów na suplementy witaminowe i mineralne dla osób starszych w przekonaniu, że są one korzystne dla zdrowia.
– Możemy jednak potrzebować ponownego przemyślenia – przynajmniej jeśli chodzi o suplementy wapnia – zasugerowała, dodając, że wyniki badania powinny dać do myślenia lekarzom leczącym osteoporozę u osób z chorobami serca.
– U pacjentów ze zwapnieniem (zwężeniem zastawki aortalnej) i wysokim ryzykiem (choroby sercowo-naczyniowej) niniejsze badanie silnie uzupełnia dowody, że należy unikać długotrwałej ciągłej suplementacji wapnia, jeśli nie jest to konieczne – zaznaczyła prof. Bergler-Klein.
Tytuł pochodzi od redakcji
Gdy zastawka aortalna usztywnia się i zwęża, nie może się już w pełni otworzyć, zmniejszając przepływ krwi z serca do głównej tętnicy (aorty) i reszty ciała. Jedynym skutecznym sposobem leczenia uszkodzonej zastawki aortalnej jest jej wymiana (AVR).
Suplementy wapnia oraz witamina D są powszechnie stosowane w celu zmniejszenia ryzyka zaniku kostnego (osteoporozy), który prowadzi do złamań.
Związek pomiędzy dietą i suplementacją wapnia i/lub witaminy D a ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych i śmiercią jest przedmiotem kontrowersji. Dowody bezpieczeństwa ich stosowania pochodzą głównie z badań na zwierzętach, a przepisywanie obu tych suplementów gwałtownie wzrosło w ostatnich latach, szczególnie wśród kobiet po menopauzie.
Dlatego naukowcy z Cleveland Clinic Foundation chcieli zbadać, jaki potencjalny wpływ suplementy wapnia mogą mieć na zgon z jakiejkolwiek przyczyny i z powodu choroby sercowo-naczyniowej, potrzebę AVR, a także narastanie zwężenia aorty wśród osób starszych. Badanie objęło 2657 pacjentów (średnia wieku 74 lata; 42 proc. kobiet) z łagodnym do umiarkowanego zwężeniem aorty. Średni okres monitorowania w latach 2008–2018 wynosił ponad 5,5 roku.
Uczestników podzielono na osoby nieprzyjmujące żadnych suplementów (1292 – 49 proc.), otrzymujących samą witaminę D (332 – 12 proc.) oraz otrzymujących suplementy wapnia wraz z witaminą D – lub bez niej (1033 osoby – 39 proc.). W tej ostatniej grupie 115 osób przyjmowało tylko suplement wapnia.
Wśród przyjmujących suplementy było znacznie więcej przypadków cukrzycy i choroby wieńcowej niż w grupie nieprzyjmującej suplementów.
Suplementowani znacznie częściej przyjmowali też statyny, warfarynę i środki wiążące fosforany (w celu ograniczenia wchłaniania fosforu), mieli pomostowanie tętnic wieńcowych i potrzebowali dializy nerek.
W okresie monitorowania zmarło 540 (20,5 proc.) osób: 150 z powodu choroby sercowo-naczyniowej, 155 z innych przyczyn, 235 z nieznanych przyczyn. 774 osoby (29 proc.) przeszły wymianę zastawki aortalnej.
Ponad jedna trzecia osób w każdej z grup rozwinęła po pięciu latach ciężkie zwężenie aorty. Sama suplementacja witaminy D nie wydawała się wpływać na przeżycie, ale suplementacja wapnia i witaminy D wiązała się ze znacznie wyższym (31 proc.) ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny i podwojeniem ryzyka zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych. Ryzyko AVR było o 48 proc. wyższe w porównaniu z osobami nieprzyjmującymi suplementów.
Sama suplementacja wapnia również była związana ze zwiększonym ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny (24 proc.) i niemal potrojeniem ryzyka AVR. Ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny i choroby sercowo-naczyniowej było także wyższe wśród osób przyjmujących suplementy.
Ponieważ chodzi o badanie obserwacyjne, nie można ustalić przyczyny dostrzeżonej zależności. Osoby przyjmujące suplementy miały również więcej czynników ryzyka chorób serca i zgonu niż osoby, które tego nie robiły, a ilość przyjmowanego wapnia z diety i suplementów nie została oceniona.
Niemniej naukowcy doszli do wniosku, że wobec dużej wielkości próby i wydłużonego okresu obserwacji badanie sugeruje, że suplementacja wapnia nie przynosi żadnych korzyści sercowo-naczyniowych, a może powodować podwyższone ogólne ryzyko AVR i śmiertelności, zwłaszcza w przypadku osób niepoddających się AVR.
W powiązanym artykule redakcyjnym profesor Jutta Bergler-Klein z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu wskazała, że co roku wydaje się miliardy dolarów na suplementy witaminowe i mineralne dla osób starszych w przekonaniu, że są one korzystne dla zdrowia.
– Możemy jednak potrzebować ponownego przemyślenia – przynajmniej jeśli chodzi o suplementy wapnia – zasugerowała, dodając, że wyniki badania powinny dać do myślenia lekarzom leczącym osteoporozę u osób z chorobami serca.
– U pacjentów ze zwapnieniem (zwężeniem zastawki aortalnej) i wysokim ryzykiem (choroby sercowo-naczyniowej) niniejsze badanie silnie uzupełnia dowody, że należy unikać długotrwałej ciągłej suplementacji wapnia, jeśli nie jest to konieczne – zaznaczyła prof. Bergler-Klein.
Tytuł pochodzi od redakcji