Przemysław Keler/KPRP
Prezydent przekonuje, że tabletka „dzień po” jest bombą hormonalną
Redaktor: Jacek Janik
Data: 23.02.2024
Źródło: PAP/wni/ godl/
Działy:
Aktualności w Prawo
Aktualności
Tagi: | antykoncepcja, antykoncepcja awaryjna, tabletka „dzień po”, antykoncepcja postkoitalna, Andrzej Duda |
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że podejmie decyzję w sprawie ustawy dotyczącej dostępności tzw. pigułki dzień po bez recepty dla osób powyżej 15 lat, gdy ta ustawa trafi na jego biurko. Podkreślił jednocześnie, że jego zdaniem ten środek antykoncepcyjny to „bomba hormonalna”.
Prezydent, pytany 22 lutego w Polsat News o to, czy podpisze uchwaloną przez Sejm ustawę o pigułce „dzień po”, powiedział:
– Przypomnę, że na prośbę, na żądanie, na wnioski składane tutaj przez specjalistów z zakresu dermatologii zgłaszałem jako projekt prezydencki – została uchwalona ustawa, która ogranicza dostęp do solariów osobom poniżej 18. roku życia. Do solariów, nie do bomby hormonalnej, jaką jest ta pigułka.
Dopytywany, czy rzeczywiście ten środek antykoncepcyjny to „bomba hormonalna”, prezydent odparł, że tak.
– Ja oczywiście jak zawsze powiem, że każdą ustawę rozważę w momencie, kiedy trafi na moje biurko. Ta ustawa jeszcze idzie do Senatu, ale powiem tak: pigułka dzisiaj jest dostępna – powiedział Andrzej Duda. Na uwagę, że chodzi o dostępność bez recepty, prezydent stwierdził, że „dzisiaj jest to pod kontrolą”. – A tu chodzi o to, by to było bez kontroli. Nie uważa pan, że to jest bardzo kontrowersyjny pomysł? – dodał.
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy podpisałby ustawę, gdyby została zmieniona przez Senat tak, że tabletka byłaby dostępna bez recepty dla osób, które ukończyły 18 lat. – Poczekajmy na ustawę – uciął.
Sejm uchwalił 22 lutego nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych – octanu uliprystalu – dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin po współżyciu.
Od lipca 2017 r. tzw. tabletki dzień po w Polsce są dostępne tylko na receptę. Istota projektowanych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu, co pozwoli na stosowanie bezpośrednio decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej.
Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką „dzień po”, stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji. Nie powoduje przerwania istniejącej ciąży.
Przeczytaj także: „Pigułka «dzień po» z poparciem większości sejmowej” i „Tabletka «dzień po» – będą wytyczne dla farmaceutów”.
– Przypomnę, że na prośbę, na żądanie, na wnioski składane tutaj przez specjalistów z zakresu dermatologii zgłaszałem jako projekt prezydencki – została uchwalona ustawa, która ogranicza dostęp do solariów osobom poniżej 18. roku życia. Do solariów, nie do bomby hormonalnej, jaką jest ta pigułka.
Dopytywany, czy rzeczywiście ten środek antykoncepcyjny to „bomba hormonalna”, prezydent odparł, że tak.
– Ja oczywiście jak zawsze powiem, że każdą ustawę rozważę w momencie, kiedy trafi na moje biurko. Ta ustawa jeszcze idzie do Senatu, ale powiem tak: pigułka dzisiaj jest dostępna – powiedział Andrzej Duda. Na uwagę, że chodzi o dostępność bez recepty, prezydent stwierdził, że „dzisiaj jest to pod kontrolą”. – A tu chodzi o to, by to było bez kontroli. Nie uważa pan, że to jest bardzo kontrowersyjny pomysł? – dodał.
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy podpisałby ustawę, gdyby została zmieniona przez Senat tak, że tabletka byłaby dostępna bez recepty dla osób, które ukończyły 18 lat. – Poczekajmy na ustawę – uciął.
Sejm uchwalił 22 lutego nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych – octanu uliprystalu – dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin po współżyciu.
Od lipca 2017 r. tzw. tabletki dzień po w Polsce są dostępne tylko na receptę. Istota projektowanych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu, co pozwoli na stosowanie bezpośrednio decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej.
Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką „dzień po”, stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji. Nie powoduje przerwania istniejącej ciąży.
Przeczytaj także: „Pigułka «dzień po» z poparciem większości sejmowej” i „Tabletka «dzień po» – będą wytyczne dla farmaceutów”.