Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w ciągu trzech miesięcy

Jeszcze w tym tygodniu projekt nowelizacji ustawy o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach od 22 do 6 trafi do zespołu projektowania prac rządu. 

W poniedziałek 8 lipca w TOK FM minister Izabela Leszczyna zapowiedziała, że ustawa procedowana w normalnym trybie powinna w ciągu trzech miesięcy zacząć obowiązywać.

– Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, będziemy o tym rozmawiać. Często, niestety, mamy, szczególnie w dyskontach, promocje – kup dwie butelki wina, będą one wówczas tańsze, za dwie butelki wódki także będzie taniej. Musimy przeanalizować, czy takie promocje w ogóle są zgodne z prawem – mówiła szefowa resortu.

Odnosząc się do kwestii podniesienia podatku akcyzowego, pytana przez Dominikę Wielowieyską, czy wzrost akcyzy nastąpi zgodnie z przyjętą, jeszcze przez rząd PiS, ustawą zakładającą wzrost tego podatku do 2027 roku w sumie o 35 proc. na alkohol i 61 proc. na papierosy, minister Leszczyna wyjaśniła, że powinna być korekta tych założeń.

– Ceny papierosów i alkoholu w Polsce są jednymi z najniższych w Europie. Uważam, że dostępność ekonomiczna do alkoholu i papierosów w Polsce jest zbyt duża. I to tyle ze strony ministra zdrowia. Kwestia akcyzy to domena ministra finansów. Osobiście uważam, że mamy ogromne potrzeby budżetowe, potrzebujemy pieniędzy na obronność, potrzebujemy pieniędzy na zdrowie – zauważyła.

– Tak, uważam, że to, co zostało przewidziane w mapie drogowej dotyczącej akcyzy, przyjętej przez rząd PiS, jest niewystarczające. Dodatkowo te wszystkie nieszczęsne nowatorskie wyroby tytoniowe – papierosy elektroniczne – mają zbyt niskie akcyzy, a w szczególności e- jednorazówki powinny mieć dodatkową opłatę ekologiczną, środowiskową, bo naprawdę zaśmiecamy nimi planetę – dodała Izabela Leszczyna.

Przeczytaj także: „Kraina wódką i mlekiem płynąca”.