123RF
Będzie zintegrowany system nadzoru epidemiologicznego nad RSV
Redaktor: Jacek Janik
Data: 07.12.2023
Źródło: PAP/ Paulina Kurek
Szczepionka przeciw RSV jest dostępna dla osób dorosłych. Jak przekazała Izabela Kucharska, zastępca głównego inspektora sanitarnego, ciągle oczekiwana jest rejestracja szczepionki dla małych dzieci i został wzmocniony nadzór epidemiologiczny nad tym wirusem.
Ochrona osób z obniżoną odpornością
- Wirus układu oddechowego RSV dotyka szczególnie osoby z obniżoną odpornością, małe dzieci, osoby starsze, a także osoby z chorobami układowymi – podkreślała Izabela Kucharska podczas konferencji "Choroby zakaźne 2023. Kompendium najnowszej wiedzy", dodając, że RSV jest wirusem, przeciwko któremu nie ma skutecznego leczenia przyczynowego, jedynie objawowe.
Szczepionka przeciw RSV jest dostępna dla osób dorosłych i kilka tygodni po rejestracji znalazła się w programie szczepień ochronnych — w grupie szczepień zalecanych dla osób powyżej 60. roku życia. - Czekamy na rejestrację szczepionki dla dzieci małych — dodała zastępca głównego inspektora sanitarnego.
Wskazała, że wzmocniono nadzór epidemiologiczny nad tym wirusem. - Jeszcze do ubiegłego roku RSV ginął w grupie wszystkich wirusów, które wywołały w sezonie infekcyjnym objawy przeziębieniowe. Od początku marca RSV podlega obowiązkowi zgłaszania do organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej – mówiła Kucharska.
Obowiązek zgłoszenia przez lekarza przypadków RSV wiąże się z przekazaniem PIS informacji o liczbie zakażeń i monitorowaniem rozprzestrzeniania się wirusa w Polsce.
Zniżone dane
Jak zwracała uwagę Kucharska, zbierane dane mogą być zaniżone, ponieważ zgłoszenie do PIS wymaga potwierdzenia wynikiem badania laboratoryjnego, a lekarze POZ rutynowo takich badań nie wykonują.
- Dlatego też staramy się, wraz z ministrem zdrowia, by do programu polityki lekowej wprowadzić system zintegrowanego nadzoru epidemiologicznego nad RSV, koronawirusem i grypą – przekazała Kucharska, dodając, że taki system pozwoli na poznanie rozpowszechnienia wirusa w kraju, zapewni dane do zgłaszania do ośrodków międzynarodowych i dzielenia się wiarygodnymi danymi.
W przypadku RSV — jak poinformował Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) - zakażenia mają charakter sezonowy, zwykle od jesieni do wiosny, a ich szczyt przypada na styczeń i luty. Ponadto wirus stanowi istotną przyczynę hospitalizacji dzieci do 5. roku życia i osób starszych, z obniżoną odpornością, a szczególnie wysokie ryzyko zakażenie stwarza dla dzieci urodzonych przedwcześnie albo z wadami układu krwionośnego lub oddechowego.
Z materiałów Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika też, że do zakażenia RSV dochodzi drogą kropelkową (kaszel, kichanie) lub kontaktową (poprzez kontakt z zakażoną powierzchnią, przedmiotami). Do transmisji wirusa przyczynia się też bliski kontakt, np. pocałunki między rodzicami a dziećmi. GIS wskazał też na dużą zakaźność — zakażony może zakazić średnio trzy osoby z otoczenia, oraz na krótki okres wylęgania — od 2 do 8 dni (średnio 4-6).
Czytaj także: Koalicja RSV chce chronić wszystkie dzieci przed tym wirusem
- Wirus układu oddechowego RSV dotyka szczególnie osoby z obniżoną odpornością, małe dzieci, osoby starsze, a także osoby z chorobami układowymi – podkreślała Izabela Kucharska podczas konferencji "Choroby zakaźne 2023. Kompendium najnowszej wiedzy", dodając, że RSV jest wirusem, przeciwko któremu nie ma skutecznego leczenia przyczynowego, jedynie objawowe.
Szczepionka przeciw RSV jest dostępna dla osób dorosłych i kilka tygodni po rejestracji znalazła się w programie szczepień ochronnych — w grupie szczepień zalecanych dla osób powyżej 60. roku życia. - Czekamy na rejestrację szczepionki dla dzieci małych — dodała zastępca głównego inspektora sanitarnego.
Wskazała, że wzmocniono nadzór epidemiologiczny nad tym wirusem. - Jeszcze do ubiegłego roku RSV ginął w grupie wszystkich wirusów, które wywołały w sezonie infekcyjnym objawy przeziębieniowe. Od początku marca RSV podlega obowiązkowi zgłaszania do organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej – mówiła Kucharska.
Obowiązek zgłoszenia przez lekarza przypadków RSV wiąże się z przekazaniem PIS informacji o liczbie zakażeń i monitorowaniem rozprzestrzeniania się wirusa w Polsce.
Zniżone dane
Jak zwracała uwagę Kucharska, zbierane dane mogą być zaniżone, ponieważ zgłoszenie do PIS wymaga potwierdzenia wynikiem badania laboratoryjnego, a lekarze POZ rutynowo takich badań nie wykonują.
- Dlatego też staramy się, wraz z ministrem zdrowia, by do programu polityki lekowej wprowadzić system zintegrowanego nadzoru epidemiologicznego nad RSV, koronawirusem i grypą – przekazała Kucharska, dodając, że taki system pozwoli na poznanie rozpowszechnienia wirusa w kraju, zapewni dane do zgłaszania do ośrodków międzynarodowych i dzielenia się wiarygodnymi danymi.
W przypadku RSV — jak poinformował Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) - zakażenia mają charakter sezonowy, zwykle od jesieni do wiosny, a ich szczyt przypada na styczeń i luty. Ponadto wirus stanowi istotną przyczynę hospitalizacji dzieci do 5. roku życia i osób starszych, z obniżoną odpornością, a szczególnie wysokie ryzyko zakażenie stwarza dla dzieci urodzonych przedwcześnie albo z wadami układu krwionośnego lub oddechowego.
Z materiałów Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika też, że do zakażenia RSV dochodzi drogą kropelkową (kaszel, kichanie) lub kontaktową (poprzez kontakt z zakażoną powierzchnią, przedmiotami). Do transmisji wirusa przyczynia się też bliski kontakt, np. pocałunki między rodzicami a dziećmi. GIS wskazał też na dużą zakaźność — zakażony może zakazić średnio trzy osoby z otoczenia, oraz na krótki okres wylęgania — od 2 do 8 dni (średnio 4-6).
Czytaj także: Koalicja RSV chce chronić wszystkie dzieci przed tym wirusem