Co dalej z wentylacją mechaniczną?
Autor: Marta Koblańska
Data: 24.10.2019
Źródło: Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej
Szumne deklaracje w mediach dotyczące obietnicy pokrycia kosztów nadlimitowych pacjentów poddawanych wentylacji mechanicznej to czysta teoria. Ministerstwo Zdrowia i NFZ nadal odmawiają wzięcia odpowiedzialności za chorych, za których członkowie OZŚWM zapłacili z własnych środków. Wskutek takiej „polityki uniku”, świadczeniodawcom wyczerpały się jakiekolwiek możliwości finansowe przyjmowania nowych pacjentów w pięciu województwach.
Suma niezapłaconych nadwykonań za okres styczeń – wrzesień 2019 r. w skali całego kraju wynosi już niemal 65 mln zł, z czego ponad 58 mln zł stanowią nadwykonania członków Związku a resztę podmiotów niezrzeszonych. W związku z rosnącym z dnia na dzień zadłużeniem w stosunku do podmiotów zrzeszonych w Ogólnopolskim Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej (OZŚWM), członkowie Związku są zmuszeni kontynuować dramatyczną decyzję, jaką podjęto16 września o wstrzymaniu przyjęć nowych pacjentów w pięciu województwach: dolnośląskim, łódzkim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim. Łącznie w tych pięciu województwach już teraz pod opieką członków Związku przebywa ponad 1200 nadlimitowych pacjentów, w tym ponad 500 na Śląsku. W kolejce czekają następni, póki co przebywając na oddziałach szpitalnych i generując wielokrotnie wyższe koszty dla płatnika.
Puste obietnice przed kamerą
We wrześniu prezes NFZ Adam Niedzielski uspokajał w mediach, że „sprawy związane z finansowaniem nadwykonań będą systematycznie realizowane i nie ma zagrożenia dla ciągłości realizowania procedury” a minister Łukasz Szumowski podkreślał, że sytuacja powtarza się co roku i „nadwykonania zawsze były płacone". Minister mija się jednak z prawdą, bo z danych zebranych przez OZŚWM wynika, że nadal w trzech województwach (dolnośląskie, małopolskie, świętokrzyskie) nie zostali rozliczeni nadlimitowi pacjenci za rok 2018!
- Obaj panowie powinni wreszcie zrozumieć, że powtarzany przez nich „wypracowany model współpracy” już się wyczerpał – uważa Zarząd OZŚWM. – Trzeba wreszcie zwaloryzować wartości obecnych i przyszłych kontraktów, tak aby odpowiadały one faktycznej liczbie pacjentów, będących pod opieką ośrodków wentylacyjnych. Dalej tego po prostu nie da się tak ciągnąć.
Są pomysły – nie ma reakcji MZ i NFZ
Interpelację poselską w sprawie nadlimitowych pacjentów złożyła poseł Ewa Kołodziej ze Śląska, czyli regionu szczególnie doświadczonego rosnącą liczbą osób z POChP. Pytała w niej czy resort planuje zakwalifikowanie wentylacji mechanicznej jako procedury ratującej życie, co uprościłoby mechanizm jej finansowania. Jest to rozwiązanie gwarantujące zapłatę podmiotom świadczącym usługi wentylacji pozaszpitalnej, której koszt w porównaniu z pobytem chorego w szpitalu jest kilkukrotnie niższy. Reakcji ze strony resortu zdrowia i NFZ nadal brak.
Puste obietnice przed kamerą
We wrześniu prezes NFZ Adam Niedzielski uspokajał w mediach, że „sprawy związane z finansowaniem nadwykonań będą systematycznie realizowane i nie ma zagrożenia dla ciągłości realizowania procedury” a minister Łukasz Szumowski podkreślał, że sytuacja powtarza się co roku i „nadwykonania zawsze były płacone". Minister mija się jednak z prawdą, bo z danych zebranych przez OZŚWM wynika, że nadal w trzech województwach (dolnośląskie, małopolskie, świętokrzyskie) nie zostali rozliczeni nadlimitowi pacjenci za rok 2018!
- Obaj panowie powinni wreszcie zrozumieć, że powtarzany przez nich „wypracowany model współpracy” już się wyczerpał – uważa Zarząd OZŚWM. – Trzeba wreszcie zwaloryzować wartości obecnych i przyszłych kontraktów, tak aby odpowiadały one faktycznej liczbie pacjentów, będących pod opieką ośrodków wentylacyjnych. Dalej tego po prostu nie da się tak ciągnąć.
Są pomysły – nie ma reakcji MZ i NFZ
Interpelację poselską w sprawie nadlimitowych pacjentów złożyła poseł Ewa Kołodziej ze Śląska, czyli regionu szczególnie doświadczonego rosnącą liczbą osób z POChP. Pytała w niej czy resort planuje zakwalifikowanie wentylacji mechanicznej jako procedury ratującej życie, co uprościłoby mechanizm jej finansowania. Jest to rozwiązanie gwarantujące zapłatę podmiotom świadczącym usługi wentylacji pozaszpitalnej, której koszt w porównaniu z pobytem chorego w szpitalu jest kilkukrotnie niższy. Reakcji ze strony resortu zdrowia i NFZ nadal brak.