Deksametazon stanie się standardem w leczeniu COVID-19, czy podzieli los hydroksycholorokiny?
Po doniesieniach, że deksametazon zmniejsza śmiertelność u chorych z ciężkim przebiegiem zakażenia COVID-19, lekarze wahają się, czy zmieniać leczenie, a inni mówią, że już od miesięcy przepisują steroidy.
Badacze brytyjskiego NHS oraz Uniwersytetu w Oksfordzie zdecydowali o przerwaniu podawania deksametazonu w niskiej dawce w grupie badania i ogłosili swoje wyniki w komunikacie prasowym przed zgłoszeniem danych do analizy. - To leczenie wydaje się pierwszym, które zmniejsza śmiertelność u zainfekowanych COVID-19 - przekonują.
Bazując na tych odkryciach, NHS zalecił zmianę praktyki bez oczekiwania na publikację pełnych danych właśnie z powodu „korzyści dotyczących śmiertelności, które są istotne oraz jego bezpieczeństwa”.
Jednakże odpowiedź na ten komunikat w USA jest mieszana. Niektórzy eksperci, w tym lekarze, którzy już stosowali steroidy w infekcji koronawirusem powitali te wiadomość z entuzjazmem i zachęcili swoich kolegów do rozważenia tych leków u ciężko chorych pacjentów im wcześniej tym lepiej. Ale inni pozostają sceptyczni. Na przykład James Town z Harborview Medical Center i asystent profesora z Uniwersytetu w Waszyngtonie wskazuje, że to samo działo się przy hydroksychlorokinie. Pierwsze raporty były optymistyczne zanim dane zostały finalnie zbadane, a praktyka kliniczna pokazała, że lek nie jest efektywny, a może być nawet szkodliwy. Dlatego lekarz i obecnie zachowuje rezerwę odnośnie możliwości zmiany praktyki klinicznej.
Steroidy nie okazały się efektywne w leczeniu zakażeń SARS i MERS i zamiast leczenia mogą wydłużać pozbywanie się wirusa. Badacze wskazują również, że stan pacjentów z pogrypowym zapaleniem płuc pogarsza się na steroidach.
Podczas, gdy inni lekarze ponawiali potrzebę zobaczenia pełnego badania tak szybko, jak to możliwe, badacze upierali się, że ich odkrycia są tak ważne, że z punktu widzenia etyki konieczne jest podzielenie się rezultatami natychmiast bez czekania na raport finalny. Adam Gaffney z Harvard Medical School uważa również, że względu na wpływ na zdrowie publiczne rzeczywiście wyniki powinny zostać podane do wiadomości publicznej.
W międzyczasie Cassiere powiedział, że zaczął przepisywanie deksametazonu już w marcu wykorzystując badanie opublikowane wcześniej w tym roku, które pokazało, że lek był efektywny w leczeniu ostrych objawów oddechowych ARDS. Te korzyści były jasne prawie natychmiast. Pierwsi pacjenci leczeni deksametazonem wracali do zdrowia w ciągu od 48 do 72 godzin. Około jednej trzeciej chorych, którym podawano steroid zdrowiało.
Po tych doświadczeniach Cassiere doradził magazynowanie deksametazonu w sieci aptek zanim jeszcze badacze z Oksfordu ogłosili swoje wyniki. Jego zdaniem lek szybko stanie się standardem leczenia.
Bazując na tych odkryciach, NHS zalecił zmianę praktyki bez oczekiwania na publikację pełnych danych właśnie z powodu „korzyści dotyczących śmiertelności, które są istotne oraz jego bezpieczeństwa”.
Jednakże odpowiedź na ten komunikat w USA jest mieszana. Niektórzy eksperci, w tym lekarze, którzy już stosowali steroidy w infekcji koronawirusem powitali te wiadomość z entuzjazmem i zachęcili swoich kolegów do rozważenia tych leków u ciężko chorych pacjentów im wcześniej tym lepiej. Ale inni pozostają sceptyczni. Na przykład James Town z Harborview Medical Center i asystent profesora z Uniwersytetu w Waszyngtonie wskazuje, że to samo działo się przy hydroksychlorokinie. Pierwsze raporty były optymistyczne zanim dane zostały finalnie zbadane, a praktyka kliniczna pokazała, że lek nie jest efektywny, a może być nawet szkodliwy. Dlatego lekarz i obecnie zachowuje rezerwę odnośnie możliwości zmiany praktyki klinicznej.
Steroidy nie okazały się efektywne w leczeniu zakażeń SARS i MERS i zamiast leczenia mogą wydłużać pozbywanie się wirusa. Badacze wskazują również, że stan pacjentów z pogrypowym zapaleniem płuc pogarsza się na steroidach.
Podczas, gdy inni lekarze ponawiali potrzebę zobaczenia pełnego badania tak szybko, jak to możliwe, badacze upierali się, że ich odkrycia są tak ważne, że z punktu widzenia etyki konieczne jest podzielenie się rezultatami natychmiast bez czekania na raport finalny. Adam Gaffney z Harvard Medical School uważa również, że względu na wpływ na zdrowie publiczne rzeczywiście wyniki powinny zostać podane do wiadomości publicznej.
W międzyczasie Cassiere powiedział, że zaczął przepisywanie deksametazonu już w marcu wykorzystując badanie opublikowane wcześniej w tym roku, które pokazało, że lek był efektywny w leczeniu ostrych objawów oddechowych ARDS. Te korzyści były jasne prawie natychmiast. Pierwsi pacjenci leczeni deksametazonem wracali do zdrowia w ciągu od 48 do 72 godzin. Około jednej trzeciej chorych, którym podawano steroid zdrowiało.
Po tych doświadczeniach Cassiere doradził magazynowanie deksametazonu w sieci aptek zanim jeszcze badacze z Oksfordu ogłosili swoje wyniki. Jego zdaniem lek szybko stanie się standardem leczenia.