Domowy koncentrator tlenu nie dla każdego potrzebującego. Dlaczego?
Autor: Marta Koblańska
Data: 23.09.2019
Źródło: Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej
Świadczeniodawcy pozaszpitalnej wentylacji mechanicznej kontynuują wstrzymanie przyjęć nowych pacjentów w pięciu województwach. Po zeszłotygodniowej informacji tylko dwa województwa zareagowały formalnymi decyzjami o spłacie zaległości z pierwszego półrocza. Nadal brak zaproszenia do rozmów ze strony Ministra Zdrowia oraz centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.
Co się zmieniło przez ostatni tydzień?
Członkowie Związku postanowili uruchomić ponowne przyjęcia pacjentów w ramach wentylacji pozaszpitalnej (domowej i stacjonarnej – ZOL) w województwach: mazowieckim i opolskim.
- W tych dwóch województwach oddziały NFZ już przesłały do naszych członków aneksy kontraktów, umożliwiające rozliczenie nadlimitowych pacjentów w pierwszym półroczu. Proszę jednak zauważyć, że już mamy drugą połowę września, a więc liczba pacjentów nieobjętych finansowaniem NFZ dalej będzie tam rosła - mówi sekretarz zarządu Ogólnopolskiego Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej (OZŚWM) Marcin Warzecha i dodaje – Tym niemniej, w trosce o pacjentów, ich bliskich a także mając na uwadze pogarszającą się sytuacje w szpitalach, nasi członkowie podjęli decyzję o ponownym przyjmowaniu nowych pacjentów w tych dwóch regionach.
Świadczeniodawcy nadal jednak zmuszeni są kontynuować wstrzymanie przyjęć w pięciu województwach: dolnośląskim, łódzkim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim.
- Oddziały NFZ z tych pięciu województw jak dotąd jedynie kontaktują się telefonicznie z naszymi członkami, sprawdzając czy świadczeniodawcy podjęli decyzję o wstrzymaniu przyjęć. Wszędzie otrzymują tą samą odpowiedź. – mówi Marcin Warzecha i dodaje - Oczekujemy konstruktywnych decyzji w pozostałych województwach tak, abyśmy mogli jak najszybciej umożliwić pacjentom przyjęcie do opieki i powrót ze szpitala do domu.
Czym jest wentylacja mechaniczna?
Wentylacja mechaniczna zastępuje lub wspomaga oddech u chorych, którzy tego wymagają. Są to między innymi osoby po wypadkach komunikacyjnych, z zanikiem mięśni, stwardnieniem rozsianym, POChP, deformacjami klatki piersiowej czy ciężkimi wadami genetycznymi. Choć jest procedurą ratującą życie, nie jest oficjalnie zakwalifikowana jako taka. Obecnie z pozaszpitalnej wentylacji mechanicznej korzysta w Polsce ponad 7 tys. pacjentów, z czego ponad 2 tys. nie jest objęta obowiązującymi kontraktami z NFZ.
Jakie wnioski na przyszłość?
- Odpowiedź jest prosta – mówi Marcin Warzecha - W celu uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości, należy skończyć z systemem nadwykonań bez gwarancji zapłaty oraz zwaloryzować wartości obecnych i przyszłych kontraktów na wentylację domową, tak aby odpowiadały one faktycznej ilości pacjentów, będących pod opieką ośrodków wentylacyjnych.
Członkowie Związku postanowili uruchomić ponowne przyjęcia pacjentów w ramach wentylacji pozaszpitalnej (domowej i stacjonarnej – ZOL) w województwach: mazowieckim i opolskim.
- W tych dwóch województwach oddziały NFZ już przesłały do naszych członków aneksy kontraktów, umożliwiające rozliczenie nadlimitowych pacjentów w pierwszym półroczu. Proszę jednak zauważyć, że już mamy drugą połowę września, a więc liczba pacjentów nieobjętych finansowaniem NFZ dalej będzie tam rosła - mówi sekretarz zarządu Ogólnopolskiego Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej (OZŚWM) Marcin Warzecha i dodaje – Tym niemniej, w trosce o pacjentów, ich bliskich a także mając na uwadze pogarszającą się sytuacje w szpitalach, nasi członkowie podjęli decyzję o ponownym przyjmowaniu nowych pacjentów w tych dwóch regionach.
Świadczeniodawcy nadal jednak zmuszeni są kontynuować wstrzymanie przyjęć w pięciu województwach: dolnośląskim, łódzkim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim.
- Oddziały NFZ z tych pięciu województw jak dotąd jedynie kontaktują się telefonicznie z naszymi członkami, sprawdzając czy świadczeniodawcy podjęli decyzję o wstrzymaniu przyjęć. Wszędzie otrzymują tą samą odpowiedź. – mówi Marcin Warzecha i dodaje - Oczekujemy konstruktywnych decyzji w pozostałych województwach tak, abyśmy mogli jak najszybciej umożliwić pacjentom przyjęcie do opieki i powrót ze szpitala do domu.
Czym jest wentylacja mechaniczna?
Wentylacja mechaniczna zastępuje lub wspomaga oddech u chorych, którzy tego wymagają. Są to między innymi osoby po wypadkach komunikacyjnych, z zanikiem mięśni, stwardnieniem rozsianym, POChP, deformacjami klatki piersiowej czy ciężkimi wadami genetycznymi. Choć jest procedurą ratującą życie, nie jest oficjalnie zakwalifikowana jako taka. Obecnie z pozaszpitalnej wentylacji mechanicznej korzysta w Polsce ponad 7 tys. pacjentów, z czego ponad 2 tys. nie jest objęta obowiązującymi kontraktami z NFZ.
Jakie wnioski na przyszłość?
- Odpowiedź jest prosta – mówi Marcin Warzecha - W celu uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości, należy skończyć z systemem nadwykonań bez gwarancji zapłaty oraz zwaloryzować wartości obecnych i przyszłych kontraktów na wentylację domową, tak aby odpowiadały one faktycznej ilości pacjentów, będących pod opieką ośrodków wentylacyjnych.