Gruźlica, nawet leczona, wciąż niebezpieczna
Autor: Alicja Kostecka
Data: 24.07.2019
Źródło: www.thelancet.com/journals/laninf/article/PIIS1473-3099(19)30309-3/fulltext#%20
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Analiza danych z ubiegłego wieku, jeszcze z czasów sprzed wprowadzenia leków przeciwprątkowych, wskazuje na 70% odsetek zgonów w ciągu 10 lat od zachorowania na gruźlicę. Wprowadzenie w latach 50. ubiegłego wieku leków przeciwprątkowych pozwoliło na znaczną poprawę rokowania u pacjentów z gruźlicą, jednak jak wskazuje metaanaliza z The Lancet Infectious Diseases nawet leczona choroba jest niebezpieczna.
Gruźlica, odpowiedzialna za około 1,4 mln zgonów rocznie na całym świecie, nie jest problemem wyłącznie krajów o niskim statusie socjoekonomicznym. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2017 roku odnotowano w Polsce 5531 zachorowań. Grupa kanadyjskich naukowców przeprowadziła metaanalizę, w której oceniono rokowanie pacjentów z potwierdzoną gruźlicą i włączonym leczeniem przeciwprątkowym. By uniknąć błędów z analizy wykluczono badania, w których populacja była mniejsza niż 50 osób, czas obserwacji wynosił mniej niż 12 miesięcy po zakończeniu leczenia lub obserwacja trwała o ponad 30% krócej niż zakładano.
Włączono 10 badań, które objęły 40 781 osób, a liczba odnotowanych zgonów wyniosła 6922. W porównaniu z osobami zdrowymi pacjenci leczeni z powodu gruźlicy mają istotnie zwiększone ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny (SMR 2,91, p<0,0001). Gdy ograniczono się do osób z potwierdzonym zakończeniem leczenia lub wyleczeniem powyższa zależność okazała się jeszcze silniejsza (SMR 3,76). Wykazano, że dominującą przyczyną zgonów były zdarzenia sercowo-naczyniowe (w około 20%).
Włączono 10 badań, które objęły 40 781 osób, a liczba odnotowanych zgonów wyniosła 6922. W porównaniu z osobami zdrowymi pacjenci leczeni z powodu gruźlicy mają istotnie zwiększone ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny (SMR 2,91, p<0,0001). Gdy ograniczono się do osób z potwierdzonym zakończeniem leczenia lub wyleczeniem powyższa zależność okazała się jeszcze silniejsza (SMR 3,76). Wykazano, że dominującą przyczyną zgonów były zdarzenia sercowo-naczyniowe (w około 20%).