123RF
Infekcje wirusowe nosa mogą przyspieszać chorobę Alzheimera
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 21.12.2022
Źródło: Marek Matacz/PAP, https://doi.org/10.1016/j.neurobiolaging.2022.12.004
Tagi: | choroba Alzheimera, infekcja, wirusy |
Niektóre wnikające przez nos wirusy mogą zaburzać przesyłanie sygnałów węchowych do mózgu. Pozbawione bodźców ośrodki szybciej wtedy obumierają, a dodatkowo niektóre zarazki mogą nawet uszkadzać mózg.
Autorzy nowej publikacji, która ukazała się w piśmie „Neurobiology of Aging”, wskazują na ważną rolę zmysłu węchu oraz atakujących go wirusów w rozwoju choroby Alzheimera. – Wiemy, że jednym z pierwszych objawów choroby Alzheimera jest utrata węchu – mówi dr Andrew Bubak, główny autor badania.
Jego zespół przyjrzał się drogom oddechowym, opuszkom węchowym (struktury w mózgu odbierające bodźce związane z zapachami) oraz hipokampowi (rejon mózgu uczestniczący w przetwarzaniu pamięci). Badacze przeanalizowali tkanki sześciu osób, które cierpiały na dziedziczną postać choroby, oraz tkanki pochodzące z grupy kontrolnej. W opuszkach węchowych chorych wykryli ślady wirusowego zakażenia, a także zapalenia w drogach węchowych, przesyłających impulsy do hipokampa.
Zauważyli również zaburzenia mieliny w nerwach dróg węchowych. Mielina to ochronna warstwa komórek nerwowych, która umożliwia sprawne przesyłanie sygnałów.
– Wyniki te pozwalają sądzić, że infekcja wirusowa i związane z nią zapalenia, a także rozregulowanie mieliny w układzie węchowym, zaburzają pracę hipokampa, przyczyniając się do postępów rodzinnej, dziedzicznej choroby Alzheimera – sugerują naukowcy.
Zwracają przy tym uwagę, że niektóre wirusy, takie jak wirus półpaśca oraz opryszczki pospolitej, mogą powodować odkładanie się w opuszkach węchowych beta-amyloidu – białka wiązanego z rozwojem choroby Alzheimera.
– Nasza hipoteza jest taka, że niektóre wirusy przyspieszają rozwój choroby Alzheimera. Czy utrata węchu specyficznie przyspiesza rozwój choroby? Oto jest pytanie – zauważa dr Diego Restrepo, jeden z autorów badania.
Według niego i jego współpracowników opisane zapalenia i beta-amyloid zaburzają komunikację w hipokampie. Bez odpowiedniej ilości bodźców może on się degenerować.
– Cały system węchowy łączy się z hipokampem. Jeśli ograniczy się zachodzący tą drogą dopływ sygnałów, mniej dochodzi ich do hipokampa. Tymczasem narząd nieużywany zanika – stwierdzają naukowcy.
Na świecie na chorobę Alzheimera choruje mniej więcej 30 mln, a w Polsce ok. 200 tys. osób.
Jego zespół przyjrzał się drogom oddechowym, opuszkom węchowym (struktury w mózgu odbierające bodźce związane z zapachami) oraz hipokampowi (rejon mózgu uczestniczący w przetwarzaniu pamięci). Badacze przeanalizowali tkanki sześciu osób, które cierpiały na dziedziczną postać choroby, oraz tkanki pochodzące z grupy kontrolnej. W opuszkach węchowych chorych wykryli ślady wirusowego zakażenia, a także zapalenia w drogach węchowych, przesyłających impulsy do hipokampa.
Zauważyli również zaburzenia mieliny w nerwach dróg węchowych. Mielina to ochronna warstwa komórek nerwowych, która umożliwia sprawne przesyłanie sygnałów.
– Wyniki te pozwalają sądzić, że infekcja wirusowa i związane z nią zapalenia, a także rozregulowanie mieliny w układzie węchowym, zaburzają pracę hipokampa, przyczyniając się do postępów rodzinnej, dziedzicznej choroby Alzheimera – sugerują naukowcy.
Zwracają przy tym uwagę, że niektóre wirusy, takie jak wirus półpaśca oraz opryszczki pospolitej, mogą powodować odkładanie się w opuszkach węchowych beta-amyloidu – białka wiązanego z rozwojem choroby Alzheimera.
– Nasza hipoteza jest taka, że niektóre wirusy przyspieszają rozwój choroby Alzheimera. Czy utrata węchu specyficznie przyspiesza rozwój choroby? Oto jest pytanie – zauważa dr Diego Restrepo, jeden z autorów badania.
Według niego i jego współpracowników opisane zapalenia i beta-amyloid zaburzają komunikację w hipokampie. Bez odpowiedniej ilości bodźców może on się degenerować.
– Cały system węchowy łączy się z hipokampem. Jeśli ograniczy się zachodzący tą drogą dopływ sygnałów, mniej dochodzi ich do hipokampa. Tymczasem narząd nieużywany zanika – stwierdzają naukowcy.
Na świecie na chorobę Alzheimera choruje mniej więcej 30 mln, a w Polsce ok. 200 tys. osób.